Spis treści
- Z dzieckiem do restauracji: znajdź dobry lokal
- Odpowiednio się przygotuj do wizyty z dzieckiem w restauracji
- W restauracji nie zmuszaj dziecka do jedzenia
- Wizyta z dzieckiem w restauracji może być pełna nieoczekiwanych wydarzeń
Choć wyprawa z dzieckiem do restauracji w pierwszej chwili wydaje się zadaniem karkołomnym, może się okazać, że to świetny pomysł na rodzinną rozrywkę. Dobra restauracja, porządnie spakowana torba awaryjna i pomysł na „zagospodarowanie” dziecka mogą sprawić, że wszystko pójdzie jak z płatka.
Z dzieckiem do restauracji: znajdź dobry lokal
Najlepszymi źródłami wiedzy o lokalach przyjaznych dzieciom są internet oraz znajomi. Zanim więc postanowisz zabrać rodzinę na obiad, postaraj się nieco zasięgnąć języka w tym temacie. Co powinno cię zainteresować? Jeśli wybierasz się do restauracji z niemowlakiem, najważniejsze jest to, czy w restauracji przewijak i czy ewentualnie są wysokie krzesła do siedzenia przy stole (o ile dziecko już siedzi). Jeśli zaś wybieramy się na obiad ze starszakiem dobrze by było, by restauracja zapewniała także menu dla dzieci. Idealnie, jeśli jest kącik zabaw oraz winda lub podjazd dla wózków. I jeszcze jedno: jeśli lokal ma udogodnienia dla dzieci, to znaczy, że najmłodsi gości są tam mile widziani. A to znaczy, że nikogo nie będzie denerwować płaczące dziecko lub wylany na obrus sok z czarnej porzeczki.
Odpowiednio się przygotuj do wizyty z dzieckiem w restauracji
Do restauracji koniecznie zabierz ze sobą… jedzenie. To oczywiste w przypadku niemowląt, szczególnie tych karmionych samym mlekiem. Przekąski powinnaś też wziąć dla starszaka. Dziecko wiedząc, że idzie na obiad od progu będzie głodne. Musi więc coś podjadać, czekając na kelnera. Najlepsze będą po prostu pokrojone owoce. Koniecznie weź ze sobą także zabawki dla malucha, np. resoraki lub kartkę i kredki – to co dziecko lub najbardziej, ale w granicach rozsądku. Gwiżdżący pociąg czy nakręcana pozytywka to nie są dobre propozycje. Na pewno przydadzą się też ubrania na zmianę i mokre chusteczki, a w przypadku niemowląt także zestaw do przewijania.
W restauracji nie zmuszaj dziecka do jedzenia
Może się tak okazać, że dziecko nie będzie chciało nic jeść w restauracji. Nie namawiaj go wówczas, wcale nie musi zjeść obiadu z rodzicami. Niektóre dzieci bardzo przywiązują się do dań serwowanych w domu i poza nim faktycznie niewiele im smakuje. Z drugiej strony malec może być po prostu zestresowany nową sytuacją. Może następnym razem będzie lepiej?
Wizyta z dzieckiem w restauracji może być pełna nieoczekiwanych wydarzeń
To nowa sytuacja i dla ciebie i dla dziecka. Dlatego może wydarzyć się wiele nieprzewidzianych rzeczy. Dziecko może np. zacząć wrzeszczeć, płakać, walić rękami w stół. Taki atak histerii to zapewne reakcja na stres. Postaraj się opanować dziecko, pamiętając, że nieważne co myślą ludzie. W tej chwili liczą się uczucia twojego dziecka. Niemal standardem w czasie takich wyjść są… plamy zarówno na ubraniach jak i na obrusie. Dlatego na pierwszą wycieczkę do restauracji nie zakładaj ani sobie ani dziecku zbyt eleganckich ubrań, bo może się okazać, że więcej ich nie włożysz… Nie przejmuj się też plamą na obrusie. Kelner zmieni go zapewne bez słowa komentarza. Nie rób także tragedii z potłuczonych naczyń, choć oczywiście trzeba będzie pokryć ich koszt. Twój stres udzieli się maluchowi, który potem będzie bał się jeść poza domem.
www.dlarodzinki.pl