Lekarze z japońskiego Uniwersytetu Kiusiu przeprowadzili badania na grupie liczącej ponad 1100 kobiet, które dopiero co zostały matkami. Chodziło o ich nocny wypoczynek oraz o sen ich nowo narodzonych dzieci (w badaniach brano pod uwagę dzieci w 1 miesiącu życia). I... stwierdzili, że lepiej nie wstawać do płaczącego w nocy noworodka od razu? Szokujące? Wyjaśniamy, czym kierowali się specjaliści.
Spis treści
- Co sprawdzali naukowcy?
- Brak snu nie jest dobry dla nikogo
- Płacze? Nie znaczy, że się obudziło!
- Co robić, gdy noworodek zapłacze w nocy?
Co sprawdzali naukowcy?
Specjaliści zadali matkom pytanie dotyczące wstawania do płaczących dzieci w nocy. Panie miały do wyboru 4 możliwości: "Od razu karmię", "Natychmiast biorę na ręce", "Chwilę obserwuję i czekam na rozwój wypadków", "Inne zachowania".
Zadaniem naukowców była określenie, czy nocne zachowania matek wpływają w jakiś sposób na ukształtowanie się rytmu dnia noworodków. Okazało się, że tak!.
Czytaj również: 10 pytań o nocne karmienie piersią niemowlęcia
Niemowlę nie śpi, wybudza się, zasypia tylko na rękach? Zobacz, co radzi konsultantka snu
Brak snu nie jest dobry dla nikogo
Wiadomo nie od dziś, że brak snu spowodowany nocnymi pobudkami noworodka wpływa negatywie na zdrowie i samopoczucie młodych rodziców. U kobiet jest nawet jednym z czynników depresji poporodowej. Lekarze podejrzewali również, że nocne pobudki mogą wpływać negatywnie i na same dzieci.
Sprawdzili to japońscy naukowcy, którzy dowiedli, że u nowo narodzonych dzieci rytm snu i czuwania kształtuje się nie tylko wpływem rozwoju układu nerwowego, ale i pod wpływem czynników środowiskowych, np. zachowania matek.
Płacze? Nie znaczy, że się obudziło!
Już wiele lat temu specjaliści zbadali fazy snu u noworodków i dowiedzieli się, że u maluszki częściej występuje aktywna faza snu (snu REM) w porównaniu z dorosłymi. Dzieje się tak, ponieważ aktywny sen jest ważny dla rozwoju mózgu.
Podczas aktywnej fazy snu niemowlęta ruszają raczkami, nóżkami, często też pojękują i kwilą. Nie oznacza to jednak, że się obudziły! Jeśli jednak mama w tym momencie wyjmie dziecko z łóżeczka albo zacznie karmić – rzeczywiście je rozbudzi.
Taka ingerencja w sen noworodka może spowodować, że dziecko nie tylko nie wyśpi się w nocy, ale i nie będzie potrafiło nauczyć się prawidłowego rytmu czuwania i snu.
Czytaj również: Co robić, gdy dziecko zasypia podczas karmienia piersią?
Czym karmić niemowlę przed snem, by przespało całą noc?
Co robić, gdy noworodek zapłacze w nocy?
Japońskie badanie wykazało, że odczekanie chwilę, aż dziecko ponownie zapadnie w sen, pozwala wydłużyć sen nocny i zmniejszyły częstotliwość nocnych przebudzeni już trzy miesiące po urodzeniu.
Oczywiście naukowcy przyznają, że radę tę trzeba stosować z głową - noworodki rzeczywiście budzą się przecież w nocy bardzo często np. na jedzenie. Dlatego, gdy dziecko zakwili w nocy, nie wyjmuj go od razu z łóżeczka - poczeka minutę, aby sprawdzić, czy się uspokoi.
Jeśli malec zapadnie w sen, to znaczy, że nie rozbudził się naprawdę. Jeśli natomiast płacz będzie się nasilał, wstań, aby go nakarmić.