Dziecko wraca ze żłobka z odparzoną pupą? Nie zawsze przyczyną jest zła opieka

2023-09-04 8:03

Odparzona pupa u niemowląt powoduje ból i dyskomfort. Pieluszkowe zapalenie skóry u dzieci, które uczęszczają do żłobka, to w odczuciu rodziców przeważnie zaniedbanie opiekunów placówki. Tymczasem to tylko jeden z powodów.

Niemowlę w pieluszce

i

Autor: Getti Images Dziecko wraca ze żłobka z odparzoną pupą? Nie zawsze przyczyną jest zła opieka

Pieluszkowe zapalenie skóry u niemowląt jest jedną z najczęstszych schorzeń u małych dzieci.

Wysyłając dziecko do żłobka, nie mamy kontroli nad tym, jak często nasz maluszek będzie miał zmienianą pieluszkę. Liczymy, że zawsze będzie to zrobione w odpowiednim momencie, aby dziecko nie musiało spędzać godzin w przepełnionej i zanieczyszczonej pieluszce.

Kiedy pojawia się jednak odparzenie, zaniepokojeni rodzice w pierwszej chwili myślą, że w żłobku jest po prostu zła opieka. Tymczasem, to tylko jedna z przyczyn.

Zobacz także: Odparzenia pupy niemowlaka: 5 skutecznych sposobów na pieluszkowe problemy

Kąpiel niemowlęcia - o czym warto pamiętać? M jak mama

Czym jest pieluszkowe zapalenie skóry?

Pieluszkowe zapalenie skóry to stan zapalny, który ma postać wyprysku. Charakterystyczne grudki, pęcherzyki i zmiany rumieniowe powodują świąd, rozdrażnienie, dyskomfort i ból u niemowlęcia.

Najlepsza przy tym jest profilaktyka i niedopuszczenie do pojawienia się zapalenia skóry. Możemy uniknąć pieluszkowego zapalenia skóry poprzez odpowiednią higienę okolic intymnych, stosując łagodne kosmetyki i unikając podrażnień mechanicznych skóry.

Zdarza się jednak, że odparzenia się pojawiają, a szczególnie u dzieci, które uczęszczają do żłobka.

Zaniedbanie malucha w placówce

Oddając dziecko do żłobka, liczymy na to, że będzie ono miało zapewnioną jak najlepszą opiekę. Zmiana pieluszki jest kluczowa, aby maluch miał dobre samopoczucie. Nie w każdej jednak placówce są stosowane odpowiednie praktyki zmiany pieluch.

Zdarza się, że opiekunek jest za mało i są przytłoczone odpowiedzialnością, nadzorując zbyt dużą ilość maluchów. Mogą zatem nie zmieniać pieluchy tak często, jak powinny lub iść po prostu na skrót podczas tego procesu.

Zbyt rzadkie zmienianie pieluchy jest niewątpliwie poważnym problemem. Skóra malucha jest wtedy narażona na dłuższą ekspozycję na zakaźne bakterie i wilgoć. Sprzyja to podrażnieniom i rozdrażnieniu dziecka.

Zmiana pieluszki w odpowiednim czasie to nie jedyna rzecz, na którą należy zwrócić uwagę. Odparzenia i obtarcia mogą pojawić się także przy nieumiejętnym osuszaniu miejsc intymnych. Pozostawienie wilgotnych obszarów sprzyja rozwojowi bakterii i grzybów. To również może prowadzić do pieluszkowego zapalenia skóry i powodować ogromny dyskomfort dziecka.

Zaniedbanie ze strony personelu żłobka to jednak tylko jedna z przyczyn odparzeń u dzieci uczęszczających do placówki. Niekiedy zaczerwienienia pojawiają się pomimo fachowej opieki.

Zły rozmiar pieluszki

Tak, źle dopasowana pieluszka może powodować odparzenia u niemowląt. Zbyt małe uniemożliwiają pomieszczenie wszystkich nieczystości, a zbyt duże mogą utrudniać personelowi zorientowanie się, że czas przewinąć dziecko. Szczególnie, że opiekunki żłobka nie mają na pokładzie jednego podopiecznego.

Inne środki czystości w żłobku

Niekiedy łatwiej jest osądzić żłobek i powiedzieć, że jest w nim zła opieka, a nie spojrzeć na sprawę trochę szerzej. Niekiedy bowiem odparzenia u dziecka mogą być zwykłym nieporozumieniem.

Jeżeli placówka ma własne kosmetyki do pielęgnacji niemowląt, takie jak wilgotne chusteczki, puder i kremy, mogą one różnic się od tych, do których dziecko jest przyzwyczajone. Wszystkie te produkty, jeżeli dziecko nie jest do nich przyzwyczajone, mogą powodować podrażnienia i doprowadzić do pieluszkowego zapalenia skóry.

Dlatego tak ważne jest, aby zawsze sprawdzać, jakich kosmetyków używa żłobek. Jeżeli maluch jest uczulony na konkretne kosmetyki, rozwiązaniem może być przyniesienie własnych produktów do pielęgnacji.

Większa ekspozycja na zarazki i stres

W żłobkach ekspozycja na zarazki jest dość wysoka. Maluchy spędzają wspólnie czas w dość dużej grupie, a te o słabszym układzie odpornościowym, są bardziej podatne na infekcje.

Co więcej, problem może się nasilać, gdy niemowlę jest zestresowane i niespokojne. Przewlekły stres dodatkowo osłabia układ odpornościowy, utrudnia cykl snu i zaburza apetyt.

To wszystko może mieć wpływ na pojawienie się podrażnień w miejscach intymnych. Jeżeli więc dziecko cierpi z powodu lęku separacyjnego, należy poinformować o tym żłobek. To bardzo powszechny problem wśród tak małych dzieci. Personel powinien wiedzieć, jak radzić sobie w takich sytuacjach.

Dodatkowo warto zapytać, jak opiekunki żłobka dają sobie radę w obsłudze wielu dzieci jednocześnie, a także o środki, jakie podejmuje, aby zminimalizować ryzyko infekcji i zakażeń.

Jeżeli pomimo rozmów dziecko wciąż wraca do domu z odparzoną pupą, należy rozważyć zmianę placówki.

Czytaj także: Jak rozpoznać najlepszy żłobek? Profesjonalna opiekunka podpowiada

Babcia czy żłobek: pod czyją opieką pozostawić dziecko?

Pielęgnacja skóry atopowej u niemowląt. Poznaj 12 najważniejszych zasad