Werandowanie to świetny sposób na przygotowanie noworodka do pierwszego spaceru i wczesne hartowanie dziecka. Odporność dzieci jest mniejsza niż dorosłych, dlatego zanim wybierzesz się na pierwszy spacer przygotuj do niego niemowlę.
Spis treści
- Czy werandowanie jest konieczne?
- Kiedy i jak werandować noworodka?
- Jak ubrać niemowlę na werandowanie?
Czy werandowanie jest konieczne?
Werandowanie polega na tym, że zamiast wychodzić z dzieckiem na dłuższy spacer, ustawiamy go w wózku przy otwartym oknie (lub na osłoniętym tarasie czy balkonie). Robimy to po to, by niemowlę stopniowo przyzwyczajało się do chłodniejszego powietrza.
Z werandowania można zrezygnować, gdy za oknem jest naprawdę ciepło – temperatura jest taka jak w domu lub niewiele niższa. Wtedy można od razu śmiało wyjść z noworodkiem na spacer. W przeciwnym razie warto zacząć od porządnego wywietrzenia pokoju (15 min) i wstawienia tam dziecka lub pobytu na balkonie.
Czytaj również: Z dwójką dzieci na SPACERZE - to nie takie trudne
10 rad na jesienny spacer z niemowlakiem - jak ubrać dziecko i jak długo spacerować jesienią?
Kiedy i jak werandować noworodka?
Na werandowanie przychodzi czas, kiedy niemowlę skończy 5 dni. Zaczynamy od 5 min na świeżym powietrzu i z każdym dniem wydłużamy werandowanie o kolejne 5 min jeśli jest chłodno, i 10 – jeśli cieplej. Niemowlę przyzwyczajone do półgodzinnego werandowania można już śmiało wyprowadzić na pierwszy prawdziwy spacer, stopniowo wydłużając jego pobyt poza domem.
Zimą dziecko może spędzać na dworze 2-3 godziny dziennie, a latem całe dnie. Z przechadzek lepiej zaś zrezygnować, jeśli temperatura za oknem spadnie poniżej minus 5 st. C i wieje silny, porywisty wiatr. Jeśli pogoda jest bezwietrzna, a dziecko przyzwyczajone do chłodów (tzn. regularnie wyprowadzane na spacery i nieprzegrzewane w domu) można z nim spacerować nawet przy minus 10.
Jak ubrać niemowlę na werandowanie?
Podstawową zasadą jeśli chodzi o ubieranie noworodka i w domu, i w czasie werandowania czy spaceru jest: jedna warstwa więcej. A to znaczy, że zakładamy dziecku jedną warstwę więcej niż my mamy na sobie.
Jeśli mamy na sobie podkoszulek, bluzkę i kurtkę, dziecku zakładamy body, kaftanik, kombinezon i otulamy śpiworkiem lub kocykiem. W chłodne dni nie zapomnijmy o czapce i rękawiczkach (albo po prostu schowajmy rączki niemowlęcia w rękawkach kombinezonu).
Są jednak dzieci, które wymykają się tej zasadzie i tak ubrane marzną lub pocą się. Dlatego jeśli chcemy sprawdzić, czy dziecko jest dobrze ubrane, dotknijmy jego karku ciepła ręką. Jeśli jest spocony, zrezygnujmy z jednej warstwy stroju. Jeśli chłodny, przyda się dodatkowy kocyk.
Jeśli werandujemy dziecko latem, nie trzeba go specjalnie ubierać. Sprawdźmy tylko, czy temperatura na zewnątrz jest zbliżona do tej, która jest w pomieszczeniu. Jeśli wieje lekki wiatr można okryć śpiące niemowlę lekkim kocykiem lub pieluszką flanelową.