Zimą i jesienią częściej dochodzi do odparzeń u dzieci, maluchy nierzadko mają przesuszoną, zaczerwienioną skórę, która może łuszczyć się i pękać. W sezonie grzewczym na szkodliwe działanie suchego powietrza i chłodu, najbardziej podatne są dzieci z atopowym zapaleniem skóry.
Jednak warto działać, zanim na skórze maluszka pojawią się pierwsze objawy problemów.
Jak dbać o skórę niemowlęcia i małego dziecka zimą? Pediatra radzi czego unikać, by nie pogłębić problemów. Z długich i ciepłych kąpieli lepiej zrezygnować, koniecznie pamiętaj też o właściwym nawilżeniu skóry dziecka.
Dlaczego właśnie zimą u dzieci nasilają się problemy skórne?
Pediatra Małgorzata Stefańska właśnie zimą obserwuje wielu małych pacjentów, u których problemem jest sucha skóra. Temperatury na minusie a nawet te bliskie zeru zwykle oznaczają, że rozpoczął się sezon grzewczy. Suche powietrze w pomieszczeniach to problem, z którym zmagać będziemy się praktycznie do wiosny.
Polecany artykuł:
Nie pomaga również brak światła słonecznego, a co za tym idzie - zmniejszona produkcja witaminy D. Ekspozycja na wiatr i mróz pogłębiają problem przesuszonej skóry, zwłaszcza w miejscach nieosłoniętych.
W skrajnych wypadkach już to wystarczy, by skóra niemowlęcia czy małego dziecka zaczęła się łuszczyć i swędzieć.
− Skóra noworodka i małego dziecka, choć przypomina skórę człowieka dorosłego nie jest w pełni dojrzała i różni się od naszej, a tym samym wymaga specjalnej pielęgnacji, szczególnie zimą
- tłumaczy dr n. med. pediatra neonatolog Małgorzata Stefańska.
Zrezygnuj z długich i częstych kąpieli
Zimą warto zrezygnować z dłuższych kąpieli, zwłaszcza gdy woda używana do mycia dziecka jest bardzo ciepła. Takie kąpiele nie tylko zwiększają ryzyko kontaktowych reakcji alergicznych, lecz także mogą powodować podrażnienia i przesuszenia. Ponadto długa ciepła kąpiel zmywa ze skóry naturalne oleje ochronne.
Polecany artykuł:
Zdecydowanie lepsza będzie więc krótka, maksymalnie 10-minutowa kąpiel w ciepłej (nie gorącej!) wodzie raz dziennie, najlepiej przed snem.
Po kąpieli warto pamiętać też o odpowiednim osuszeniu skóry dziecka ręcznikiem, który nie powinien być szorstki. W przeciwnym razie może dodatkowo uszkadzać naturalną barierę ochronną skóry.
Zadbaj o nawilżenie
Chodzi zarówno o nawilżenie skóry dziecka jak i zadbanie o odpowiednią wilgotność powietrza w pomieszczeniach, w których przebywa maluszek, włącznie z tym, w którym śpi.
Jeśli skóra dziecka jest sucha, nałóż krem nawilżający.
Nie stosuj rutynowo środków pielęgnacyjnych po kąpieli, takich jak balsamy czy olejki, jeżeli skóra dziecka jest gładka i nieprzesuszona
- przypomina dr Stefańska.
Dobrym sposobem na zwiększenie wilgotności powietrza jest użycie nawilżacza, ale jeśli go nie masz, wykorzystaj miseczki z wodą. Chodzi o to, by znajdująca się w nich woda parowała, nawilżając w ten sposób powietrze.
Pamiętaj też o tym, by nie przesadzać z przesadnym otulaniem malucha. Przegrzewane dziecko poci się, jego skóra staje się wilgotna, łatwiej wtedy o podrażnienia. To także prosty przepis na częste infekcje.