Z pozoru sielska scena: wygodna kanapa, niemowlę w pieluszce i zajmujący się nim tata. Obrazek jednak nie jest tak oczywisty, jakby się wydawało na pierwszy rzut oka. Mężczyzna owszem, zajmuje się dzieckiem, nie bawi się z nim jednak, ale... próbuje je przestraszyć. Jego próby pełzną na niczym - maluch nie reaguje tak jak powinien. Dziecko się nie boi!
Małe dzieci mają lęki natury wizualnej i słuchowej. Zasłonięcie mu oczu i nagłe spowodowanie ciemności powinno więc wywołać niepokój albo strach. To dziecko jednak w ogóle nie reaguje tak jak równieśnicy...
Ku zdziwieniu taty, każde przykrycie bluzką wywołuje nie zaskoczenie, ale... salwę śmiechu. Dziecko nic sobie nie robi z wygłupów taty, nie boi się ani nie jest zdezorientowane nową sytuacją, tylko śmieje się rubasznie.
Nagranie wykonane w Stephenville w Teksasie w Stanach Zjednoczonych stało się hitem internetu. Zobaczcie, co tak ubawiło miliony!
