Czy dziecko może spać ze smoczkiem w buzi? Czy to nie jest niebezpieczne dla jego zdrowia, a przynajmniej dla zgryzu? Lekarze odpowiadają: nie ma powodu, aby podawanie smoczka zagrażało zdrowiu dziecka, przeciwnie, badania pokazują, że ma wiele zalet. Zobacz, dlaczego nie warto wyjmować smoczka z buzi śpiącego dziecka i jakie środki ostrożności zachować.
Spis treści
Czy dawać małym dzieciom smoczka?
Małe dzieci mają silny odruch ssania, dlatego potrzebują smoczka do uspokojenia się i do zaśnięcia. Rodzice małych ssaków zastanawiają się, czy to bezpieczne. Czy pozwalać dziecku spać ze smoczkiem, czy też może wyjmować mu go z buzi, gdy malec zapadnie w sen? Dużo słyszy bowiem o szkodliwości ssania smoczka pod katem jego negatywnego wpływu na zgryz. Lekarze uspokajają jednak, że podawanie dziecku smoczka w nocy, pod pewnymi warunkami, jest całkowicie bezpieczne, a nawet zalecane.
Jakie to warunki i kiedy w takim razie można wprowadzić smoczek? Zdaniem pediatrów najważniejsze jest to, aby nie podawać go wcześniej, niż do momentu, gdy dziecko wykształci prawidłowy wzorzec ssania. Dotyczy to noworodków karmionych piersią - mechanizm ssania sutka różni się od mechanizmu ssania smoczka, dlatego przez pierwszych kilkanaście dni życia maluszka, lepiej nie podawać mu smoczka. Po3-4 tygodniach, gdy noworodek opanuje technikę ssania piersi, można podać mu smoczek. Zasada ta nie dotyczy dzieci karmionych od urodzenia butelką.
Czytaj również: Kiedy odstawić smoczek? Jak to zrobić? [5 wskazówek]
4 pytania o smoczek dla noworodka i niemowlaka
Czy dziecko może spać ze smoczkiem w buzi?
Niemowlęta mają silny odruch ssania, dlatego wiele z nich wisi nieustannie na piersi lub ssie smoczek. Ssanie pomaga dziecku nie tylko uspokoić się, ale również usnąć, nic więc dziwnego, że wiele maluszków usypia ze smoczkiem w buzi. Czy to bezpieczne? Tak. Zdaniem pediatrów, ssanie smoczka podczas snu nie zagraża dziecku, o ile smoczek jest prawidłowo dobrany - ma fizjologiczny kształt i jest dopasowany do wieku dziecka - nie jest ani za duży, ani za mały.
Warunkiem pozwalającym na podanie dziecku smoczka do snu jest też unikanie zawieszek czy łańcuszków, które potencjalnie mogą okręcić się wokół szyi niemowlęcia i spowodować uduszenie.
Co więcej, badania prowadzone na niemowlętach wykazały, że ssanie smoczka podczas snu zmniejsza ryzyko śmierci łóżeczkowej. Według Amerykańskiej Akademii Pediatrii (AAP) podawanie smoczka podczas drzemki i przed snem zmniejszyło liczbę przypadków SIDS wśród najmłodszych. Prawdopodobną przyczyną jest fakt, że ssanie smoczka utrzymuje stałą drożności dróg oddechowych podczas snu, poprzez wypychanie języka do przodu.
Inne zalety? Ssanie smoczka może wydłużyć nocny sen dziecka - i twój. Bardzo często przyczyną nocnych pobudek jest krótkotrwałe wybudzenia się malca między fazami snu - ssanie smoczka pozwala pokonać je, ponieważ odruch ssania dziecka stymuluje hormony mózgowe, które zapewniają spokój i odpoczynek, ułatwia więc ponowne zaśniecie.
Smoczki pomagają też rodzicom w zakończeniu nocnych karmień u starszych niemowląt. Gdy dziecko skończy pół roku, możesz wydłużać czas między karmieniami podając maluszkowi smoczek (nie stosuj tej metody u młodszych dzieci).
Czytaj również: Smoczek czy kciuk? Co jest zdrowsze dla dziecka: ssanie kciuka czy smoczka?
Wady spania ze smoczkiem
Mimo ewidentnych zalet spania ze smoczkiem, niektórzy lekarze wskazuje również na wady takiego nawyku. Niektóre badania pokazują, że ssanie smoczka może przyczyniać się do zwiększenia liczby infekcji ucha środkowego i jamy ustnej, a także do rozwoju próchnicy oraz do problemów ze zgryzem. Chodzi o występowanie zgryzu krzyżowego, jednak jego główną przyczyną jest długotrwałe używanie smoczka powyżej 3. roku życia, a nie sam fakt jego ssania w niemowlęctwie.
Warto tu przy okazji wspomnieć o tym, że ssanie smoczka może stać się dla dziecka uzależniające - malec może budzić się, gdy smoczek wypadnie mu z buzi, może też ssać go non stop. Lekarze podkreślają: dziecko nie powinno używać smoczka przez 24 godziny na dobę i przez 7 dni w tygodniu, ponieważ może to uzależnić go od uspokajacza oraz spowodować wymienione wyżej problemy. Ważne jest, aby pamiętać o wyjęciu smoczka, gdy malec jest aktywny, aby mógł ćwiczyć naukę mówienia.