Podnosisz niemowlę w ten sposób? Fizjoterapeutka: To błąd, który stresuje dziecko

Prawidłowa pielęgnacja dziecka, a więc i to w jaki sposób podnosimy czy nosimy niemowlę, bezpośrednio wpływa na kształtowanie się jego umiejętności ruchowych. Choć wydaje się, że w noszeniu dziecka nie ma nic trudnego, Marlena Ochnio, fizjoterapeutka i certyfikowana terapeutka metody NDT Bobath Baby mówi, jakich błędów unikać.

Jak podnosić niemowlę? Fizjoterapeutka wskazuje na błąd, który stresuje dziecko

i

Autor: Getty Images Jak podnosić niemowlę? Fizjoterapeutka wskazuje na błąd, który stresuje dziecko

Maluszek leży na macie lub w łóżeczku na wznak, więc wkładasz dłonie pod jego główkę i pupę, by podnieść go do góry? Z punktu widzenia fizjoterapeuty nie zaleca się tego rodzaju podnoszenia - mówi Marlena Ochnio, fizjoterapeutka, certyfikowana terapeutka metody NDT Bobath Baby oraz trener masażu Shantala w rozmowie z serwisem mjakmama24.pl.

Gdy maluszek leży na pleckach, czuje podparcie ciała na całej jego długości. To dla niego informacja, że jest bezpiecznie usytuowany w przestrzeni. Uniesie go do góry sprawia, że traci nagle podparcie, a wraz z nim komfort i poczucie bezpieczeństwa.

Dlaczego nie zaleca się tak podnosić dziecka i jak robić to prawidłowo? Ekspertka wyjaśnia to na filmie.

Zdrowo Odpytani: Fizjoterapeuta rozprawia się z uporczywym bólem. Na "białej liście" tylko 4 punkty

Jak podnosić niemowlę? Ten błąd popełnia wielu rodziców

Maluch przychodząc na świat jest kompletnie zależny od nas. W brzuszku mamy żyło mu się inaczej, tu musi nauczyć się, jak „zapanować” nad swoim ciałem – wyjaśnia fizjoterapeutka Marlena Ochnio. – W pierwszych miesiącach życia tułów dziecka jest niestabilny, ruchy chaotyczne. Maluch uczy się przeciwstawiać sile grawitacji, której nie doświadczał w brzuszku mamy.

To tyczy się nie tylko jego główki, ale również pracy rączek i nóżek. Podnoszenie niemowlęcia poprzez podparcie główki i miednicy utrudnia maluchowi zdobywanie nowej umiejętności, ponieważ rączki malucha uciekają na bok. Stosując ten „chwyt” nie tylko utrudniamy prawidłową aktywacje rączek i nóżek dziecka przeciw sile grawitacji, lecz także utrudniamy mu uzyskanie symetrii ciała.

Pamiętajmy, że podnosząc dziecko jedną ręką ułożoną pod główkę a drugą pod pupę, dajemy dziecku tylko dwa punkty podporu, a więc jest to mało stabilna i komfortowa pozycja. Maluch czuje się dużo łatwiej i bezpieczniej w tych pierwszych miesiącach życia, kiedy przylega do rodzica dużą płaszczyzną swojego ciała. To daje mu ogromne poczucie komfortu, ale również kontroli nad swoim malutkim ciałkiem

– mówi Marlena Ochnio w rozmowie z serwisem mjakmama24.pl.

Jak podnosić niemowlę? Uwaga na odruch Moro

Ekspertka dodaje, że podniesienie noworodka za główkę i pupę może wywołać u niego odruch Moro, który jest wprawdzie odruchem fizjologicznym, ale też związanym z wyrzutem hormonu stresu.

– Odruchu Moro często pojawia się podczas takiego podnoszenia, ponieważ dziecko może czuć się mało stabilnie w tej pozycji, odczuwa gwałtowną zmianę ułożenia ciała w przestrzeni, ponieważ zostało tak jakby „oderwane” od stabilnego podłoża – wyjaśnia Ochnio.

– Jest to reakcja, podczas której uwalniane są do organizmu hormony stresu: kortyzol i adrenalina. Odruch ten to naturalna odpowiedź dziecka na zadziałanie bodźca, natomiast pamiętajmy, że każde jego pojawienie się, to dodatkowy stres dla maluszka. Dużo łatwiej będzie mu zapanować nad tym odruchem, kiedy będziecie przetaczać dziecko na bok i powoli odrywać go od podłoża – wyjaśnia.

Jak podnosić niemowlę? Ten chwyt utrudnia budowanie symetrii

Jak przekonuje fizjoterapeutka na filmie umieszczonym w mediach społecznościowych, wspomniany chwyt wbrew pozorom wcale nie jest stabilny.

Pierwsze trzy miesiące życia to czas, kiedy maluch uczy się budować symetrię ciała. Uczy się łączenia rączek i trzymania nóżek w linii środkowej, którą tworzą punkty: nosek, broda, mostek i spojenie łonowe. Dlatego tak ważne jest, aby mu w tym nie przeszkadzać, a być wsparciem

– tłumaczy Ochnio.

Słabe mięśnie tułowia nie poradzą sobie z właściwym ich ustabilizowaniem, kiedy jako jedyną formą podnoszenia dziecka będzie podnoszenie ręką pod głowę i pupę. Dlaczego? Takie podnoszenie może doprowadzić do zbyt intensywnej pracy mięśni grzbietu, bez aktywizowania do pracy przedniej strony tułowia. Co w konsekwencji może prowadzić do odchylania główki w tył i wygięcia tułowia w charakterystyczny łuk.

Jak wyjaśnia fizjoterapeutka, problemy z symetrią ciała prowadzą do trudności w rozwoju ruchowym: symetrycznego podpierania się w pozycji na brzuszku i osiąganiu kolejnych umiejętności, takich jak wysoki podpór, umiejętność przekręcania się z brzucha na plecy itd. 

Bobas bardzo szybko uczy się nowych nawyków – tych dobrych, ale i tych złych, dlatego tak ważna w jego rozwoju jest różnorodności. Maluch podczas podnoszenia i innych aktywności dnia codziennego powinien doświadczać ruchu całym sobą tak, aby na bazie różnorodnych doświadczeń sensorycznych budował schemat swojego ciała, co z kolei będzie korzystnie wpływało na jego prawidłowy rozwój ruchowy – mówi ekspertka.

Jak prawidłowo podnosić dziecko?

Prawidłowy sposób podnoszenia dziecka z pozycji leżącej Marlena Ochnio opisuje na swoim filmie:

Włóż rękę pod pachę dziecka, nawiń malucha na swoje przedramię przetaczając go na bok. Wsuń rękę pod głowę dziecka, powoli podnieś i wygodnie ułóż w swoich ramionach.

– Taki sposób podnoszenia dziecka jest dobrym sposobem na dawanie mu różnych doświadczeń sensorycznych. Dziecko musi zdobywać doświadczenia ruchowe w różnych pozycjach i płaszczyznach. Im więcej doznań czuciowo-ruchowych, które będziemy proponować maluchowi, tym rozwój dziecka będzie bardziej wszechstronny i harmonijny – wyjaśnia.

Sonda
Chodzisz do fizjoterapeuty?