Czy kiedykolwiek przyłapałaś dziecko śpiące na klęczkach z pupą uniesioną do góry? To dziwne, ale w przypadku małych dzieci - całkowicie normalne. Jeśli tylko sen niemowlęcia wygląda na spokojny, dziecko śpi smacznie i wyraźnie - mimo tej dziwnej pozycji - nie ma problemów z oddychaniem, nie ma potrzeby, aby go budzić.
Spis treści
- Dlaczego niemowlęta lubią spać w dziwnych pozycjach?
- Dlaczego dzieci kochają pozycję na klęczkach?
- Czy zmieniać pozycję dziecka w czasie snu?
Dlaczego niemowlęta lubią spać w dziwnych pozycjach?
Jeśli zastanawiasz się, dlaczego dzieci śpią na klęczkach i jak im może być tak wygodnie, wiedz, że zwykle nie wybierają pozycji do snu celowo - zasypiają nagle tak jak siedzą czy klęczą, albo podświadomie układają swoje ciało tak, aby było im dobrze. Oto powody, dla których małe dzieci uwielbiają spać klęcząc, z pupą uniesioną w kierunku sufitu.
Niemowlęta i małe dzieci mogą spać w różnych pozycjach, które dorosłym wydają się dziwne lub niewygodne. Ulubioną pozycją wielu maluchów jest spanie na kolankach, w pozycji klęczącej, z pupą uniesioną do góry? Dlaczego? Powodów jest kilka.
Czytaj również Czy niemowlęta mają sny? Sprawdź, o czym śni twój maluszek
Sposoby na dłuższy sen niemowlaka: co robić, żeby niemowlę przespało całą noc?
Dlaczego dzieci kochają pozycję na klęczkach?
Poczucie bezpieczeństwa
Zanim dziecko przyszło na świat, przeżyło 9 miesięcy w macicy w takiej właśnie pozycji, czyli zwinięte w kłębek, z rękami i nogami schowanymi pod tułowiem. Po narodzinach pozycja ta nadal jest dla dziecka najwygodniejsza i najbezpieczniejsza - przypomina mu cudowne chwile z okresu życia płodowego.
Gdy dziecko rośnie, zaczyna tworzyć własne rytuały, które - tak jak pozycja embrionalna - również dają mu poczucie bezpieczeństwa i ułatwiają zasypianie. Może to być właśnie przyjmowanie w łóżeczku ulubionej pozycji klęczącej z pupą uniesioną do góry, kiedy może wtulić buzię w miękkie prześcieradło. Nic dziwnego, że teraz, gdy dziecko potrafi się już obracać i wykorzystywać siłę mięśni, układa się do snu tak, jak mu jest wygodnie i komfortowo.
Chociaż takie ułożenie dorosłemu wydaje się niewygodne, to warto pamiętać, że ciało niemowlaka jest bardziej elastyczne i spanie na kolankach może być dla niego naprawdę relaksujące.
Więcej ciepła
Spanie w pozycji zwiniętej w kłębek z kolanami schowanymi pod górną częścią ciała pomaga organizmowi zachować więcej ciepła - my też kulimy się w łóżku w zimną noc, aby zachować więcej ciepła.
Może to być dla ciebie znak, że malec marznie podczas snu, więc musisz zainwestować w cieplejszy śpiworek.
Potrzebuje dotyku
Gdy dziecko układa się do snu na kolanach z buzią i klatką piersiową skierowaną w stronę materaca, może to oznaczać, że tęskni za twoim dotykiem z czasów, gdy usypiałaś go przy piersi. Przytulenie się do materaca w połączeniu z ciepłem generowanym przez zwinięcie się w kłębek, pomaga maluszkowi zasnąć.
Takie dzieci często lepiej zasypiają pod kocami obciążeniowymi, pamiętaj jednak, że są one dozwolone dopiero dla maluchów powyżej 3. roku życia ze względu na ryzyko uduszenia.
Nowe umiejętności motoryczne
Dziecko rośnie i zdobywa nowe umiejętności, np. przyjmowanie pozycji w podporze, na czworakach. W miarę jak maluch rozwija lepszą koordynację ruchową, może przyjmować nowe pozycje, co sprawia mu niewątpliwą radość.
Kilkumiesięczny maluch szykuje się też do raczkowania. To ważna i trudna umiejętność, do której ciało dziecka musi się przygotować. Zanim zrobi pierwszy ruch w pozycji na czworaka musi nauczyć się przenosić ciężar ciała na ręce i kolanka. Dlatego trenuje przez cały czas, także w łóżeczku, a że czasem w trakcie ćwiczeń zmorzy go sen - to już inna sprawa.
Może też być tak, że nowa pozycja ciała niezbędna do nauki raczkowania tak się spodobała dziecku, że chce w niej przebywać częściej, także w czasie snu.
Czytaj również: Niebezpieczne pozycje do snu dla noworodka. Mogą powodować SIDS!
Czy zmieniać pozycję dziecka w czasie snu?
Kiedy dziecko może już samodzielnie się przewracać, nie ma potrzeby na siłę zmieniać ułożenia ciała śpiącego dziecka. Po pierwsze, możesz je obudzić, po drugie, jeśli jest mu wygodnie na klęczkach, to po chwili spania na plecach, znów skuli się i wystawi pupę go góry.
Oczywiście musisz zwracać uwagę na bezpieczeństwo dziecka. Gdy malec zaklinuje się w tej pozycji między szczebelkami, powinnaś go wyciągnąć, aby nie zrobił sobie krzywdy. Pamiętaj też, aby w łóżeczku nie było żadnych przedmiotów, mogących utrudnić mu oddychanie - poduszek, maskotek czy ochraniaczy na szczebelki.