Sen noworodka wygląda zupełnie inaczej niż sen osoby dorosłej czy starszego dziecka. Maluszek nie wie, czym jest rytm dobowy, jego pory snu zależą od uczucia głodu i sytości. Noworodek głównie więc je i śpi na przemian, a pierwszy miesiąc z dzieckiem w domu, który pokrywa się u mamy z okresem połogu, na szczęście bywa na tyle spokojny, że mama ma szansę choć trochę odpocząć.
Polecany artykuł:
Ile i jak śpi noworodek?
Oczywiście bywa różnie, bo nie wszystkie dzieci śpią „książkowo”, czyli od 14 do 17 godzin na dobę. Tym bardziej, że nie odróżniają dnia od nocy, więc tak samo często budzą się wtedy, gdy domownicy chcieliby spać.
Okazuje się, że swoimi działaniami możemy niechcący sprawić, że maluszek, który chętnie jeszcze by sobie pospał, zacznie płakać i choć będzie wyraźnie zmęczony, nie uśnie ponownie. Oto czego lepiej nie robić.
Jak mogłaś przeczytać wyżej, sen noworodka wygląda inaczej niż sen starszego niemowlęcia czy dorosłego. Czym konkretnie się różni? Otóż u noworodka faza snu przypominająca NREM, czyli tzw. sen głęboki u dorosłych, stanowi jedynie 14% czasu, jaki maluszek przesypia w ciągu doby. To właśnie te minuty, w których dziecko nie wierci się, jego oddech jest spokojny, nie są dostrzegalne także ruchy gałek ocznych.
Noworodek otwiera oczy? Prawdopodobnie nadal... śpi
U noworodków dominuje sen aktywny (odpowiednik fazy REM u dorosłych). Szacunki na temat tego, ile procentowo u dzieci stanowi ta faza są różne - zakłada się, że od 50% do nawet 80% snu w ciągu doby (u 5-latków jest to 20 - 25%). Podczas tej fazy snu noworodek kręci się, widać ruchy gałek ocznych (może nawet na chwilę otworzyć oczka!), wydaje dźwięki, wykonuje ruch jakby ssał, a nawet robi śmieszne miny.
Choć jest to sen płytki, maluszek nadal śpi, więc nie warto spieszyć się z podnoszeniem go. W ten sposób bardzo łatwo obudzić dziecko.
Jeśli Twój noworodek:
🔹Wyglada jakby był obudzony
🔹Robi różne miny
🔹Wydaje się niespokojny
🔹Pojękuje i steka
🔹Wymachuje nóżkami 🔹 Płacze z zamkniętymi oczami
🫶 Taki sen Twojego dziecka jest zupełnie normalny!
- przekonuje konsultantka snu Aniela Amorim, która na Instagramie prowadzi profil @sleeplikeababy.pl. Ekspertka uważa, że większość rodziców budzi swoje dzieci, kiedy te jeszcze tak naprawdę śpią.