Pokazała, jak uśpić niemowlę w 6 minut. Oburzone matki zwracają uwagę na jeden szczegół

2023-03-13 12:09

W internecie możemy znaleźć wiele sposobów na usypianie niemowląt. Niektóre, sprawdzone propozycje bardzo pomagają młodym rodzicom. Możemy jednak natrafić na pomysły, które z pozoru skuteczne, mogą być niezdrowe dla niemowląt. Ten przykład oburzył matki, które zwróciły uwagę na coś jeszcze.

Niemowlę w bujaczku

i

Autor: Getti Images Nowy sposób na usypianie niemowląt? Oburzone matki zwracają uwagę na jeszcze jeden szczegół

Rodzice niemowląt stają przed dużym wyzwaniem, gdy ich dzieci co wieczór płaczą i nie chcą zasnąć. Czepiają się wówczas przeróżnych metod, aby tylko ukołysać malucha do snu. Pomocne są oczywiście rytuały snu, ale niektórzy wciąż poszukują złotej recepty.

Jak jednak możemy się przekonać, nie wszystko, co działa, jest dla dziecka zdrowe.

Na Instagramie na profilu @babysleepingtips_ pojawiło się nagranie, które oburzyło mamy. Choć maluch szybko zasnął, metoda wzbudziła duże kontrowersje.

Zobacz także: Czy niemowlęta mają sny? Sprawdź, o czym śni twój maluszek

M jak mama - Dlaczego warto śpiewać dziecku kołysanki?

Usypianie niemowląt a biały szum

Szukając złotego środka na usypianie dziecka, sięgamy po innowacyjne rozwiązania i wykorzystujemy biały szum.

Biały szum to nic innego, jak jednostajny dźwięk, który wydobywa się z wielu urządzeń domowych. Może się okazać, że dziecko, które cierpi z powodu kolki, nagle uspokoi się po włączeniu odkurzacza. Innym razem włączając suszarkę lub pralkę, zauważamy, że niemowlę zasypia znacznie szybciej.

Nie ma nic złego w korzystaniu z tej metody od czasu do czasu. Wiele aplikacji na telefon umożliwia słuchanie kojącego szumu w dowolnym miejscu bez konieczności włączania sprzętu domowego. Jednostajne dźwięki pomagają dziecku się odprężyć i wyciszyć. Warto jednak pamiętać, że nie można tej metody nadużywać.

Naukowcy odkryli, że w pewnych warunkach biały szum może być szkodliwy. Nie powinien być bowiem głośniejszy niż 50 dB i docierać do uszu dziecka dłużej niż godzinę. Tym bardziej dźwięk z telefonu, w którym możemy ustawić odpowiednią głośność, jest korzystniejszy niż samo urządzenie. Warto także włączać biały szum z dala od łóżeczka malucha.

Rodzice nie powinni również polegać jedynie na białym szumie. Podczas usypiania dziecka warto korzystać z innych metod. Należą do nich: śpiewanie kołysanek, głaskanie po plecach, ciepła kąpiel, bujanie i codzienne rytuały, które przygotowują dziecko do zasypiania.

Metoda usypiania, która budzi kontrowersje

Przedstawiona na nagraniu metoda wykorzystuje biały szum pralki, ale również całe urządzenie. Niemowlę leży w bujaczku ustawione przed samą pralką i wpatruje się w wirujące ubrania.  

Pod postem możemy przeczytać, że ten prosty trik usypia dziecko w 6 minut każdej nocy. Metoda ta jest niebezpieczna nie tylko ze względu na wysoki dźwięk, którego nie możemy kontrolować. Zachęcanie do korzystania z niej codziennie przeczy zaleceniom specjalistów.

Audiolodzy i logopedzi podkreślają, że długotrwałe stosowanie białego szumu może przyczynić się do zaburzeń przetwarzania słuchowego i rozwoju dziecka. Wiąże się to z opóźnieniem mowy i słuchu, które ujawnią się po kilku latach. Dziecko może być nadwrażliwe na dźwięki, mieć trudności w rozwiązywaniu zadań ze słuchu, mylić podobne słowa, ale również mieć trudności w koncentracji.

Mamy zwracają uwagę na coś jeszcze

Pod nagraniem pojawiło się wiele komentarzy mam, które są oburzone tą metodą. Co więcej, zwracają uwagę nie tylko na to, że dziecko jest dosłownie hipnotyzowane, ale także na pozycję, w której leży.

Niemowlę zostało tak ułożone, aby mogło widzieć wirujący bęben pralki, ale jego główka jest wygięta. Usypianie w bujaczkach jest niebezpieczne. Niektóre mamy podkreślają także, że wpatrywanie się w wirujące ubrania zwiększa dyskomfort dziecka z autyzmem.

„To zbyt niebezpieczna metoda, aby ją publikować i polecać. Internet jest pełen złych rekomendacji. Ta metoda może nasilać objawy związane ze spektrum autyzmu. Proszę sprawdzajcie, zanim coś polecicie. Matki desperacko szukają pomocy... To jest złe” – pisze jedna z oburzonych mam.

„Proszę wyregulować bujaczek, bo pozycja dziecka nie jest odpowiednia” – zwraca uwagę kolejna.

Szukając złotego środka na usypianie niemowląt, unikajmy tych, które na pozór skuteczne, są po prostu dla dziecka niebezpieczne. Pamiętajmy, że kluczem jest przede wszystkim zachowanie spokoju i cierpliwość rodzica.

Czytaj także: Opóźniają rozwój dziecka i mogą wyrządzić krzywdę. Fizjoterapeuci radzą: wyrzuć albo używaj od święta

Maluch budzi się między 4 a 6 rano i nie chce spać? Ekspertka snu mówi, jak temu zaradzić