Nowy trend robi furorę. Tak rodzice sprawdzają, czy ich dzieci naprawdę śpią

Nowy, uroczy trend. Tak rodzice sprawdzają, czy ich pociechy śpią

Wiele osób pamięta z dzieciństwa tę magię, że zasypiało się w jednym miejscu, a budziło we własnym łóżku przykrytym kołdrą. Czasami, dzieci nie mają ochoty same się wybierać do łóżka, w związku z czym udają, że twardo śpią, licząc na to, że rodzice zaniosą je na rękach do ich pokoju. Cóż, pewne małżeństwo ze Stanów Zjednoczonych znalazło prosty i szybki sposób, jak zweryfikować czy ich pociecha naprawdę głęboko śpi, czy może jednak udaje, by nie musieć sama iść do łóżka. Ich rozwiązanie szybko stało się furorą w internecie. 

Nagranie, które znalazło się na Instagramie, gdzie rodzice weryfikują prawdziwość snu dziecka viralowo rozniosło się po sieci. Na nagraniu możemy zobaczyć małego chłopca "śpiącego" w samochodowym foteliku. Mama nagle podnosi jego rękę i mówi, że znalazła sposób, by sprawdzić, czy maluch na pewno śpi. "Jeśli jego ręka zostanie w górze, to oznacza, że mocno śpi, jeśli jednak opadnie, to znaczy, że udaje". W tym momencie kobieta puszcza jego rękę, a ta zostaje wyciągnięta do góry. To jasny znak, że chłopiec tylko udaje, że drzemie. Nie trzeba było długo czekać, by inni rodzice wypróbowali na swoich pociechach ten sposób. Dzięki temu powstało nagranie, na którym możemy zobaczyć kilkoro dzieci, które dało się nabrać na sprytny sposób rodziców.

Internauci są zachwyceni. Ten nowy trend to przykład odwróconej psychologii

Internauci byli zachwyceni pomysłowym sprawdzaniem przez rodziców, czy ich aby na pewno nie udają, że śpią. Wielu z nich twierdziło, że to świetne zastosowanie odwróconej psychologii. To zjawisko polega na próbie osiągnięcia czegoś, co chcemy, stosując na osobie, od której to chcemy okrężne metody perswazji, zamiast prosić o bezpośrednie wykonanie działania. Ta taktyka zazwyczaj działa najlepiej na osoby, które dobrze znamy i wiemy, że jest mało prawdopodobne, by spełniły one bezpośrednią prośbę. Rodzice stosujący tę sztuczkę na dzieciach są idealnym przykładem tej psychologii.

Wiele z internautów zauważyło jednak, że dzieciom z nagrania należy się pochwała za to, że nie wybuchnęły śmiechem podczas udawania, że śpią. Jak czytamy:

Małe dzieci są naprawdę dobrymi aktorami, jeśli potrafią powstrzymać śmiech

Wiele osób w komentarzach podzieliło się również innymi sposobami, jakie stosowali ich rodzice, by sprawdzić, czy śpią naprawdę. 

Moja mama często powtarzała: 'nie uśmiechaj się'. Działało na mnie za każdym razem

- pisze jedna z użytkowniczek. Inna przyznała, że jej tata zawsze kazał się jej uśmiechnąć, jeśli nie śpi i nigdy nie była w stanie się powstrzymać od śmiechu. Przyznała jednak, że próbował ją również obudzić, kiedy naprawdę spała.