Chyba każda mama zna to uczucie. Maluszek usypia ci na rękach, w głowie już rodzą się plany na wolny wieczór, ale czar momentalnie pryska, gdy zdejmujesz go z rąk do kołyski lub łóżeczka. Rezygnacja, bezsilność, złość (tak nie bójmy się tego słowa) to uczucia, które targają w nas w tych chwilach. I nie ma się co dziwić, fizyczne zmęczenie po całym dniu opieki nad maluszkiem daje swoje, ale nie tylko. Odzywa się także silna potrzeba psychicznego odpoczynku od dziecka, zaopiekowania się samą sobą, powrotu choć na chwilę do „życia przed dzieckiem”. Książka, serial, spokojna rozmowa z partnerem za tym w takich momentach tęsknimy.
Okazuje się, że nie trzeba z tego rezygnować, a nawet nie wolno! Trzeba znaleźć sposób na odłożenie śpiącego spryciarza do łóżeczka. Swoim sprawdzonym patentem w tym temacie podzieliła się niedawno na TikToku fizjoterapeutka niemowlęca Agata Ignorek. Na profilu @agataignorek3 udostępniła krótkie nagranie, na którym krok po kroku pokazuje manewr odłożenia śpiącego maluszka do wózka.
Jak odłożyć „nieodkładalne” niemowlę? Fizjoterapeutka pokazuje swój patent
Cały proces odkładania podzielony jest na pięć etapów. Wszystkie z nich należy wykonywać spokojnie i z wyczuciem.
- Zanim odłożysz śpiące niemowlę, trzymaj go blisko swojego ciała. Tuląc je tak, kołysz się przez chwilę z boku na bok.
- Podpierając główkę maluszka delikatnie przełóż go na swoje przedramię bokiem do podłogi.
- Następnie delikatnie odłóż na bok do łóżeczka. Najpierw połóż dolną część ciała, a na końcu główkę.
- Pozostań jeszcze przez chwilę w kontakcie z dzieckiem. Trzymaj swoje ręce na tułowiu i kończynach maluszka. „Możesz nawet wykonać delikatny docisk albo kołysać” – radzi specjalistka.
- Na koniec, gdy mamy pewność, że maluszek głęboko śpi, delikatnie przekładamy go na wznak.
Choć w pierwszej chwili wygląda to jak czarna magia, chwila treningu sprawi, że każdy rodzić dojdzie do perfekcji. Powodzenia!