Zamykać na noc drzwi do sypialni dziecka? Konsultantka snu ma konkretną odpowiedź

2024-03-11 12:53

Zamykać czy nie drzwi do pokoju dziecka, gdy to śpi - to pytanie dręczy wielu rodziców. Konsultantka snu postanowiła raz na zawsze rozwiać wszelkie wątpliwości i wyjaśnić rodzicom, jak się sprawy mają. Przedstawiła też wszelkie zagrożenia, które mogą wynikać z jednego zaniedbania. Jakiego?

Zamykać na noc drzwi do sypialni dziecka? Konsultantka snu ma konkretną odpowiedź

i

Autor: Getty Images Zamykać na noc drzwi do sypialni dziecka? Konsultantka snu ma konkretną odpowiedź

Zamykać czy nie - oto jest pytanie. Specjalistka nie zostawia wątpliwości

W życiu każdego rodzica przychodzi ten moment, że muszą pomóc dziecku przejść ze spania w łóżeczku do normalnego łóżka. Wiele osób jednak zastanawia się, jak to zrobić w szczególności jeśli nasz brzdąc lubi w nocy zwiedzać dom i pakować się w najróżniejsze tarapaty. Wówczas stajemy przed dylematem: czy zamykać na noc drzwi dziecka? Dla niejednej osoby wyda się to czymś złym.

W szczególności, że można znaleźć wiele najróżniejszych zdań na ten temat i wręcz przeciwstawnych sobie opinii. Na ten temat postanowiła się wypowiedzieć certyfikowana konsultantka pediatryczna do spraw snu oraz behawiorystka Casey, która została okrzyknięta mianem "czarownicy snu". Jej odpowiedz może rozwiać wszelkie wątpliwości.

W swoim nagraniu na platformie TikTok Casey opowiedziała, że po sześciu latach pracy w zawodzie nie ma żadnych wątpliwości. Jak twierdz,i zdecydowanie powinno się zamykać sypialnię dziecka na noc, kiedy przenosimy je z łóżeczka do normalnego łóżka. Wszystko dlatego, że dzięki temu nasza pociecha znajduje się wówczas w bezpiecznym i przyjaznym miejscu, kiedy my śpimy i nie możemy jej nadzorować. Zaznaczyła, że w naszych domach jest wiele rzeczy, które mogą okazać się niebezpieczne dla dziecka, kiedy pokoje naszych brzdąców są zazwyczaj całkowicie dla nich bezpieczne.

Jak zapinać dziecko w foteliku?

Niezamykanie drzwi na noc może być niebezpieczne

Konsultantka do spraw snu wyjaśniła, że zamykanie na noc jest podyktowane wyłącznie dbaniem o bezpieczeństwo naszych dzieci. Kiedy my śpimy, a nasze maluchy mają otwarte drzwi wiele się może wydarzyć. Po drodze do sypialni rodziców mogą na przykład upaść i zrobić sobie krzywdę. Co więcej, nie mamy pewności, że podczas nocnego spaceru nie znajdą czegoś, czego nie powinny i nie zaczną się tym bawić.

Część osób zapytała Casey, czy zamykanie na noc drzwi dziecka nie spowoduje, że będzie ono skrzywdzone emocjonalnie. Ekspertka wyjaśniła, że wcale nie musi takie być. Podkreśla, że nie jest to przecież kara za złe zachowanie, a po prostu stworzenie im pewnego rodzaju dużej kołyski, która zapewni im jak największe bezpieczeństwo.

Konsultantka zaznaczyła, że podczas swojej pracy słyszała o prawdziwych przypadkach, kiedy to dzieci ucierpiały właśnie przez błąkanie się nocą po domu. Podała nawet przykłady. Opowiedziała o dwójce maluchów, które musiały udać się na ostry dyżur po tym jak zjadły coś, czego nie powinny. Dodała również, że jeden maluch spadł ze schodów, idąc do kuchni i złamał sobie obojczyk. Inny natomiast doznał urazu głowy, ponieważ w nocy próbował wdrapać się na stołek. Casey zaznacza więc, że kiedy zamieniamy łóżeczko na łóżko, musimy upewnić się, że pokój naszej pociechy jest jak najbezpieczniejszy.