Rubi-Rose, Payton-Jane i Porscha-Mae Hopkins przyszły na świat 14.02.2021 roku w 22. tygodniu ciąży. Poród był nagły, a dziewczynki przyszły na świat w zaledwie trzy tygodnie po tym, jak 32-letnia Michaela White dowiedziała się, że spodziewa się trojaczków. Rodzice określili, że była to "najszybsza ciąża", o jakiej słyszeli.
Ponad kilogram szczęścia
Dziewczynki urodziły się jako skrajne wcześniaki. Miały porażenie mózgowe i ważyły łącznie 1284 gramy: najstarsza córka ważyła 467 gramów, średnia 402 gramy, a ostatnia 415 gramów. Dzieci zostały natychmiast umieszczone w specjalnych inkubatorach i zawinięte w folię polietylenową, która regulowała temperaturę ich ciała. White nie zobaczyła dziewczynek po porodzie.
Trojaczki spędziły w szpitalu 216 dni. Rodzice przyznali, że była to najtrudniejsza podróż w ich życiu, a córeczki każdego dnia walczyły o życie i zdrowie.
Dziś dziewczynki mają dwa lata. Pozostają pod kontrolą specjalistów, uczęszczają na rehabilitację, ponieważ mają problemy z poruszaniem się i z koordynacją. Tylko najstarsza z dziewczynek, która przyszła na świat dwie godziny wcześniej niż jej siostry, ma łagodną postać porażenia mózgowego. Pozostałe dwie córki wymagają intensywnej opieki.
Możliwe przyczyny przedwczesnego porodu
Nie wiadomo, co spowodowało tak wczesny poród, ale rodzice sądzą, że mógł się do tego przyczynić stres. Oboje stracili pracę w czasie pandemii, a gdy kobieta była w 19. tygodniu ciąży, dowiedzieli się, że grozi im eksmisja z mieszkania. Być może to nadmiar problemów wywołał poród przedwczesny.
Trojaczki w Księdze Rekordów Guinnessa
To personel medyczny zasugerował ojcu dziewczynek, że być może są one najwcześniej urodzonymi dziećmi na świecie. Tata skontaktował się z Księgą Rekordów Guinnessa i okazało się, że nie tylko są najwcześniej urodzone, ale również najlżejsze spośród wszystkich wcześniaków świata.