W sklepach brakuje mleka modyfikowanego? Sprawdzamy, czy to prawda

Zapewne nie ominęły cię informacje o tym, że na stacjach benzynowych były braki paliwa, a obecnie - w drogeriach, aptekach czy supermarketach, brakować ma produktów dla niemowląt, zwłaszcza mleka modyfikowanego. Sprawdziłyśmy, czy faktycznie jest to taki problem, jak można sądzić po alarmujących wypowiedziach niektórych użytkowników mediów społecznościowych.

Mleko modyfikowane cały czas dostępne

Wbrew obawom niektórych mam, które zdecydowały się na karmienie mlekiem modyfikowanym lub karmienie mieszane, bez problemu kupić można pożądaną mieszankę. Zarówno w aptekach jak i w większych sklepach produkty te są dostępne.

W aptekach internetowych nie natrafiłyśmy też na żadne limity dotyczące ilości opakowań, które można kupić. Nieco inaczej sytuacja może wyglądać w przypadku poszczególnych drogerii, jednak nie wynika to z braków magazynowych.

Po prostu realizując zamówienie (także internetowe) w drogerii może zdarzyć się, że chwilowo - do czasu kolejnej dostawy, produkty w większej ilości nie są dostępne. Nie jest to jednak problem globalny - poszukiwany produkt powinnaś znaleźć w innej drogerii, aptece czy sklepie.

Niższa dostępność produktów to wynik promocji czy zwiększonego popytu?

Możliwe czasowe braki w sklepach mogą mieć związek z dużo większym zapotrzebowaniem na nie niż przed wojną w Ukrainie. Wszystko dlatego, że w całej Polsce organizowane są zbiórki produktów pierwszej potrzeby, do których zalicza się zarówno pieluchy jak i kosmetyki czy właśnie mleko modyfikowane.

Na część produktów poszczególne sieci sklepów organizują promocje i rabaty, jednak, co warto podkreślić, nie dotyczy to mleka modyfikowanego. Dlaczego? Otóż zgodnie z polskim prawem i stanowiskiem WHO, w przypadku najmłodszych dzieci rekomenduje się karmienie piersią. To dlatego zakazane jest rabatowanie produktó do początkowego żywienia niemowląt.

"Zgodnie z ustawą Ustawą z dnia 25 sierpnia 2006 r. o bezpieczeństwie żywności i żywienia (Dz.U. 2010 nr 136 poz. 914 z późn zm.), reklama produktów do początkowego żywienia niemowląt podlega ograniczeniom. Zakazane jest prowadzenie działalności promocyjnej zachęcającej do nabycia preparatów do początkowego żywienia niemowląt i przedmiotów służących do karmienia niemowląt, takiej jak rozdawanie próbek, specjalne wystawy, kupony rabatowe, premie, specjalne wyprzedaże i sprzedaż wiązana" - czytamy na stronie Ministerstwa Zdrowia w serwisie gov.pl

Czytaj także: Tak polskie matki wspierają Ukrainki. "Serce jednocześnie pęka i rośnie"

Czego potrzebują dzieci z Ukrainy?

Jeśli chcesz przygotować paczkę dla uchodźców, sprawdź ogłoszenia dotyczące zbiórek w okolicy. Obecnie pożądane są głównie takie produkty jak:

• pieluchy,
• kremy na odparzenia,
• mleko modyfikowane,
• kosmetyki (szampony, żele do mycia, pasty do zębów) w małych opakowaniach,
• papier toaletowy,
• proszki do prania (mniejsze opakowania),
• chusteczki nawilżane,
• słodycze dla dzieci.

Listy potrzeb są aktualizowane na bieżąco - zanim zrobisz większe zakupy upewnij się, że twoja pomoc będzie realną odpowiedzią na aktualne potrzeby uchodźców.

Czytaj też: Dzieci onkologiczne z Ukrainy nie zabiorą miejsc polskim małym pacjentom - to FAKE