Zdarzenie opisał lokalny portal myglogow.pl. We wtorek 25 kwietnia w godzinach przedpołudniowych służby otrzymały pilne wezwanie do wsi Białołęka na Dolnym Śląsku. W okolicy znajdującej się w tej miejscowości szkoły doszło do nagłego zatrzymania krążenia u 7-miesięcznego dziecka.
Długa reanimacja niemowlęcia i zasłabnięcie matki
Na miejsce skierowane zostały dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej i dwa OSP z Białołęki i Borku oraz karetka pogotowia. Ratownicy podjęli się reanimacji niemowlęcia. W trackie dramatycznej walki o jego życie, jego mama straciła przytomność.
"Niezbędne okazało się wezwanie drugiego zespołu ratowników do matki niemowlęcia" — przekazał głogowski serwis.
Jak czytamy reanimacja dziecka długo nie przynosiła rezultatów, ale w końcu udało się przywrócić dziecku funkcje życiowe. Po wszystkim matka i niemowlę zostały zabrani do szpitala.
Co zrobić, gdy niemowlę przestanie oddychać?
Aby ocenić, czy dziecko przestało oddychać, jak przypominają ratownicy, należy kierować się zasadą "trzy P". Niemowlę kładziemy na płaskiej powierzchni, po czym patrzymy na jego klatkę piersiową i sprawdzamy, czy się unosi. Przykładamy swój polik do ust dziecka, sprawdzając, czy czujemy ciepło wydychanego powietrza, a także słuchamy szmerów oddechowych przez 10 sekund.
Jeśli stwierdzimy brak oddechu, należy niezwłocznie przystąpić do resuscytacji krążeniowo-oddechowej.