"Dla mnie brzmiało to jak zwykły kaszel". Ich synek zmarł mając zaledwie 32 dni

2023-12-19 9:51

Największy koszar rodziców to utrata ukochanego dziecka. Mały Riley miał niespełna miesiąc, gdy zachorował. Początkowo jego mama myślała, że to zwykłe przeziębienie. Wezwała lekarza na wizytę domową, który potwierdził jej obawy. Uspokajająco wyjaśnił, że teraz tak wiele wirusów jest w powietrzu. Stan dziecka zaczął się jednak pogarszać.

Ojciec całuje niemowlę w nóżkę

i

Autor: Getti Images "Dla mnie brzmiało to jak zwykły kaszel". Ich synek zmarł mając zaledwie 32 dni

Catherine Hughes mama dwójki dzieci z Perth w Australii w najgorszych koszmarach nie przypuszczała, że straci swoje nowo narodzone dziecko.

Wszystko zaczęło się od kataru i kaszlu. Rodzice nawet nie podejrzewali, że chłopiec zachorował na krztusiec.

— Myślałam, że to choroba z dawnych czasów — mówi Catherine w rozmowie z The Sun.

Zobacz także: Niemowlę zmarło po podaniu probiotyków. Specjaliści ostrzegają przed ich podawaniem

Poradnik zdrowie: Wady genetyczne płodu a badania prenatalne

"Zaczął kichać, ciekło mu z nosa i miał kaszel”

Chłopiec przyszedł na świat 13 lutego 2015 roku. Jego mama wspomina jego piękne niebieskie oczy i miękkie blond włosy. Był całkowicie zdrowy.

Zaledwie dwa tygodnie po narodzinach, Catherine zauważyła, że chłopiec zaczął kichać, kaszleć i ciekło mu z nosa. Myślała jednak, że to zwykłe przeziębienie i za bardzo się nie martwiła.

Lekarz, który został wezwany na wizytę domową, stwierdził, że obecnie wiele wirusów atakujących układ oddechowy krąży wokół. Rodzice się uspokoili, ale najgorsze dopiero było przed nimi.

Stan chłopca zaczął się pogarszać

W ciągu kilku następnych dni mały Riley przestał budzić się na jedzenie. Zaniepokojona mama próbowała go przystawiać do piersi, ale był tak senny, że w ogóle nie ssał.

Rodzice udali się do szpitala Princess Margaret w Perth. Tam jego stan zaczął gwałtownie się pogarszać.

— Kaszel zaczął się nasilać, a tętno było wysokie — wyznała przerażona mama.

Lekarze zdiagnozowali krztusiec. Catherine zapewnia jednak, że od początku choroby syna nie słyszała charakterystycznego kaszlu dla tej choroby.

— Dla mnie brzmiało to jak zwykły kaszel — przyznaje.

Chłopiec został podłączony do specjalnej aparatury do karmienia, gdyż cały czas spał. Nie mógł samodzielnie jeść.

Chłopca nie udało się uratować

Krztusiec doprowadził do ostrego zapalenia płuc. Mały Riley musiał zostać podłączony do respiratora, który oddychał za niego. Okazało się jednak, że na ratunek jest już za późno. Infekcja zaatakowała nerki i serce, a płuca były niewydolne.

— Cały mój świat się rozpadał, a moje serce pękało — mówi zdruzgotana mama.

Kilka dni później chłopca odłączono od aparatury podtrzymującej życie.

Chłopiec zmarł 10 dni przed planowaną pierwszą szczepionką na krztusiec. Miał zaledwie 32 dni.

Dwa dni później w Australii wprowadzono szczepionkę przeciwko krztuścowi dla kobiet w ciąży.

— Przytulaliśmy go, płakaliśmy, całowaliśmy i śpiewaliśmy mu kołysanki, gdy życie powoli opuszczało jego ciało — wspomina Catherine.

Coraz więcej przypadków krztuśca

Według danych liczba przypadków krztuśca w Wielkiej Brytanii wzrosła w ciągu ostatnich kilku lat.

Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowia ujawniła w tym roku aż 1141 przypadków krztuśca w Anglii i Walii. Dla porównania w 2022 roku było ich 450, a rok wcześniej 454. Tak nagły i duży wzrost jest niepokojący.

Specjaliści twierdzą jednak, że nagły wzrost zachorowań może być efektem pandemii Covid. Lockdown, dystans społeczny i maski sprawiły, że przemieszczanie wirusów było ograniczone. Przyczyniło się to także do spadku odporności, ale również do liczby szczepień w Wielkiej Brytanii.

Krztusiec, infekcja powodująca długotrwały i silny kaszel, to choroba szczególnie niebezpieczna dla niemowląt poniżej 3. miesiąca życia. Większość dzieci poniżej 6. miesiąca życia wymaga hospitalizacji.

Choroba może doprowadzić u niemowląt do drgawek, a nawet do obrzęku mózgu.

Pierwsze objawy krztuśca

Po zachorowaniu na krztusiec bakterie zaczynają wnikać do komórek błony śluzowej dróg oddechowych.

Pierwszymi niepokojącymi objawami są:

  • katar,
  • zapalenie gardła,
  • przekrwione spojówki,
  • pokasływanie.

Dziecko może w tym czasie gorączkować. Pierwsze objawy krztuśca utrzymują się przez okres nawet 2 tygodnie. Lekarze mogą w tym okresie stwierdzić infekcję dróg oddechowych.

W drugiej fazie krztuśca następuje wzrost toksyn bakteryjnych w organizmie dziecka. Pojawia się dokuczliwy i męczący kaszel. Śluz jest gęsty i lepki.

Źródło: thesun.co.uk

Czytaj także: Śmiertelny wirus RSV już atakuje. O tych 4 objawach musi wiedzieć każdy rodzic