Rzadkie kupki niemowlaka, gazy i wzdęcia lub oddawanie stolca co drugi-trzeci dzień budzą niepokój rodziców. Czy słusznie?
Niemowlęta nie muszą codziennie robić kupki. Mogą, ale nie muszą. Norma częstotliwości pojawiania się stolca jest dość szeroka, zwłaszcza u dzieci karmionych piersią. Niektóre maluszki załatwiają się kilka razy dziennie, niemal po każdym karmieniu, inne raz na 2–3 dni. Nie ma w tym nic dziwnego, pod warunkiem że kupka nie przypomina kozich bobków, malec oddaje gazy, ma miękki brzuszek, nie płacze i chętnie je. Kupka niemowląt karmionych piersią może mieć konsystencję rzadkiej jajecznicy lub gęstego ciasta naleśnikowego. Nie ma więc powodu, aby iść do lekarza, bo malec robi kilka rzadkich kupek dziennie. U dzieci karmionych mlekiem modyfikowanym stolec jest nieco bardziej zwarty.
Obawy rodziców wzbudzają także często oddawane gazy. A przecież dobrze, że malec oddaje gazy, bo zbierające się gazy mogą powodować pobolewania brzuszka. Zwykle wtedy dziecko trochę marudzi. Aby mu pomóc, przy każdej zmianie pieluszki masuj brzuszek okrężnymi ruchami zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Brzuch dziecka masuje także układanie na brzuszku. Pracę jelit i naturalną florę bakteryjną wspomogą probiotyki w kropelkach (zmniejszą gromadzenie się gazów). Jeśli kupka wydaje się zbyt gęsta, warto podawać dziecku do picia między karmieniami przegotowaną letnią wodę i poczekać 2–3 dni, aż stolec się unormuje. Przy uporczywych zaparciach można jednorazowo zastosować do odbytu mikrowlewkę specjalnego preparatu dla niemowląt (Melilax).
miesięcznik "M jak mama"