Jak podkreślają pediatrzy i fizjoterapeuci dziecięcy warto już od pierwszych dni życia układać maluszka na brzuszku. Im wcześniej będziemy to robić, tym lepiej. Regularne „brzuszkowanie” sprawi, że maluszek systematycznie będzie wzmacniał swoje ciało i szybko polubi spędzanie czasu w ten sposób.
W perspektywie czasu leżenie na brzuszku przyniesie same korzyści: wzmocni układ mięśniowy, poprawi kształt główki, pobudzi układ trawienny do pracy i ułatwi wydalanie gazów. Maluszek nauczy się sztywno trzymać główkę i lepiej będzie mógł obserwować otoczenie
Dzięki mocnym mięśniom karku w kolejnych miesiącach swojego życia zacznie trenować tzw. wysoki podpór, a następnie nauczy się pełzania, turlania, siadania i raczkowania. Brzmi pięknie? Ale jak to zrobić?
Polecamy: Twoje dziecko ma problem z wysokim podporem? Te ćwiczenia mu pomogą
Bezpieczne kładzenie na brzuch i odkładanie
Fizjoterapeutka dziecięca znana na Instagramie jako @FizjoMommy specjalnie dla świeżo upieczonych rodziców nagrała króciutki filmik. Pokazuje na nim, jak w bezpieczny sposób podnieść malucha leżącego na brzuszku oraz jak położyć go na brzuch. Jak podkreśla jest to bezpieczny sposób już od pierwszych dni życia dziecka.
„Chwyć dziecko pod klatką piersiową. Drugą ręką podtrzymuj miednicę. Ułóż rączki” – w ten sposób radzi układać malca na brzuszku.
Z kolei podnoszenie z brzuszka tłumaczy w trzech prostych korkach.
„Włóż jedną rękę pod klatkę piersiową i obejmij ramię malucha. Drugą ręką delikatnie podwiń miednicę. Zbliż ciałko dziecka do swojego ciała.”
Najlepiej jednak zobaczyć wszystko na wideo:
A co z główką?
Mamy doceniły wideo ekspertki. Pod nagraniem posypały się słowa uznania i podziękowania.
„Dziękuję za film. Najgorsze było dla mnie podnoszenie z pozycji na brzuchu.”
„Czekałam na ten filmik.”
„Bardzo przydatny filmik dla rodziców!” - pisały obserwatorki.
Jedna z mam dodatkowo zapytała:
„Czyli nie trzeba w żaden sposób podtrzymywać główki?”
„Nie trzeba, w tej pozycji nic się nie stanie” – uspokoiła ją na koniec @FizjoMommy.
Przeczytaj także: Od płaczu do pierwszego zdania. Poznaj kamienie milowe rozwoju mowy dzieci