Zatkany nos – niezależnie od wieku – to bardzo uciążliwa dolegliwość. Może powodować trudności w oddychaniu, zawroty głowy, a nawet drapanie w gardle. Dorośli sięgają po chusteczkę i leki dostępne bez recepty, ale w przypadku niemowląt i małych dzieci katar to poważniejszy problem. Malec nie potrafi sam wydmuchać nosa, a katar zagraża nie tylko jego złemu samopoczuciu - utrudnia sen i ssanie piersi lub butelki. Radzimy, jak oczyszczać nos maluszka.
Spis treści
- Dlaczego katar u niemowlaka to problem?
- Oczyszczanie nosa niemowlaka
- Jak ułatwić dziecku oddychanie w czasie snu?
Dlaczego katar u niemowlaka to problem?
Katar u niemowlaka wymaga przede wszystkim starannego oczyszczania noska. Kanały nosowe u niemowląt są bowiem bardzo wąskie. Nawet niewielka ilość wydzieliny, połączona z obrzękiem błony śluzowej, może je zablokować. Maluszek nie umie jeszcze sam wydmuchać zalegającej wydzieliny, dlatego męczy się, nie mogąc prawidłowo oddychać, gorzej je i śpi, jest rozdrażniony. Starsze niemowlęta, które potrafią już oddychać przez usta, tylko pozornie radzą sobie z tym problemem. Oddychając buzią, połykają więcej powietrza, co może z kolei doprowadzić do wysokiego ustawienia przepony, a w efekcie jeszcze bardziej utrudnić oddychanie.
Niemowlęcy katar spowodowany przeziębieniem powinien trwać nieco ponad tydzień. Wirusy przeziębienia żyją w organizmie malca około 10 dni, ale katar mija szybciej. Jeśli przeziębienie utrzymuje się przez dwa tygodnie lub dłużej, specjaliści zalecają zbadanie dziecka przez pediatrę, aby wykluczyć inne, poważniejsze wirusy, takie jak RSV lub zapalenie zatok.
Czytaj również: Katar alergiczny u niemowlaka. Jak dbać o nosek małego alergika?
Sapka czy katar? Oto prosty sposób, jak je rozróżnić
Oczyszczanie nosa niemowlaka
Najszybciej i najskuteczniej oczyścisz nosek mechanicznie, korzystając z preparatów i akcesoriów, które można kupić w aptece.
- Aspirator. To aparat o kształcie tulejki. Na jeden jego koniec zakładamy rurkę, a drugi – węższy – wkładamy maluszkowi do noska (nie za głęboko!). Końcówkę rurki wkładamy sobie następnie do ust i zasysamy powietrze. Jego silny ciąg wysysa wydzielinę. Do aspiratora zakłada się kłębek waty, a w niektórych modelach filtr z gąbki, co uniemożliwia przedostanie się wydzieliny do rurki zasysającej powietrze. Ta metoda najlepiej sprawdza się, kiedy wydzielina jest rzadka i łatwo daje się usunąć. Aspiratory są bezpieczniejsze niż tradycyjne gruszki.
- Woda morska w sprayu. Rozpuszcza wydzielinę, ale warto stosować ją nawet wtedy, gdy jest ona rzadka, bo środek obkurcza błony śluzowe noska, ułatwiając oddychanie. Jest zamknięty w próżniowym opakowaniu pod ciśnieniem. Niewielką ilość wpuszczamy do każdej dziurki (wystarczy jedno psiknięcie). Chwilę czekamy, by wydzielina się rozpuściła, i delikatnie usuwamy ją chusteczką higieniczną zwiniętą w rulonik albo za pomocą aspiratora.
- Sól fizjologiczna albo woda morska w jednorazowych pojemniczkach. To również sposób skuteczny w przypadku zaschniętej albo gęstej wydzieliny. Z chusteczki higienicznej zrób kilka małych ruloników. Do każdej dziurki w nosie wlej jedną, dwie krople płynu. Poczekaj chwilę, aż rozpuści wydzielinę, i zbierz ją rulonikiem z chusteczki.
Jak ułatwić dziecku oddychanie w czasie snu?
Kiedy dziecko jest przeziębione, jego nos może być zatkany i pełen wydzieliny. Zatkany nosek utrudnia karmienie - malec co chwila przerywa ssanie, aby zaczerpnąć powietrza, denerwuje się i męczy. Często przez to nie najada się, co jest kolejnym powodem do płaczu i rozdrażnienia. Problemem jest też san, bo jak wspomnieliśmy na początku dziecko nie potrafi oddycha buzią. Dlatego ciągle się budzi i marudzi. Warto też wypróbować różne metody, ułatwiające maluszkowi oddychanie podczas snu.
- Zadbaj o to, by podczas snu główka dziecka była wyżej niż klatka piersiowa (np. kładąc pod materacyk złożony kocyk). Nadmiar wydzieliny będzie wtedy sam wypływał z noska. Ten sposób można stosować dopiero wtedy, kiedy malec sam już umie obracać się na brzuszek i na plecy. A kiedy dziecko nie śpi, jak najczęściej kładź je na brzuszku. Da to jeszcze jedną korzyść – malec, unosząc główkę, poćwiczy przy okazji mięśnie szyi i kręgosłupa.
- Stosuj inhalacje parą wodną. Nawilżysz błony śluzowe w nosku, zmniejszając ich obrzęk. Wydzieliny będzie mniej i będzie łatwiej odpływała. Najwygodniej jest robić inhalacje za pomocą nebulizatora, który wytwarza parę z wlanej doń soli fizjologicznej. Ale jeśli go nie masz, możesz inhalować malca, podstawiając mu pod nosek garnek z parującą wodą (warto wlać do niej trochę naparu z rumianku). Maluszka najwygodniej posadzić sobie na kolanach, przysunąć jak najbliżej noska garnek z wodą (uważając, by para nie oparzyła dziecka). Inhaluj malca przez kwadrans, dwa–trzy razy dziennie.
- Skórę pod nosem możesz posmarować odrobiną maści majerankowej. Uważaj tylko, by nie dostała się do noska, bo wtedy może podrażnić błony śluzowe.
- Włącz chłodny nawilżacz. Suche powietrze może powodować przekrwienie błony śluzowej noska, więc zainstalowanie nawilżacza w pokoju dziecka może pomóc w nawilżeniu powietrza i złagodzeniu podrażnionych, suchych dróg nosowych.
- Upewnij się, że dziecko pije zwykłą ilość mleka lub mieszanki modyfikowanej. Niezależnie od przyczyny kataru u malucha, odpowiednie nawodnienie to klucz do wyzdrowienia. Płyny odgrywają kluczową rolę w zapobieganiu odwodnieniu i nawilżają błonę śluzową.
miesięcznik "M jak mama"
