1. Córeczka ma opuchnięte dziąsła – jak można jej pomóc? W dodatku pojawiły się różowe plamki na jej skórze. Czy ząbkowaniu może towarzyszyć wysypka?
Obrzęk dziąseł podczas ząbkowania jest dość powszechną przypadłością niemowląt. Pomóc może masaż. Wystarczy założyć jednorazową rękawiczkę lub owinąć palec w jałowy gazik, a następnie delikatnie głaskać dziąsła dziecka. Zwykle dzieci to uwielbiają.
A co do wysypki: mało prawdopodobne, aby ząbkowanie było przyczyną. Dlatego jeśli na skórze dziecka pojawiły się plamki, trzeba skonsultować się z lekarzem i szukać innej przyczyny, np. podrażnienia przez środki piorące, uczulenia na jedzenie, a w przypadku jednocześnie występującej gorączki – infekcji. Dopiero, gdy lekarz wykluczy częściej występujące powody wysypki, można uznać, że wywołało ją ząbkowanie
Czytaj: Plamki i krostki: jak rozpoznać, o czym świadczy wysypka u dziecka?
2. Czy wszystkie ząbkujące dzieci gorączkują? Czy gorączka może być wysoka?
Wbrew utartej opinii, nie zawsze ząbkowaniu towarzyszy gorączka. Przeprowadzano nawet takie badania. Okazuje się, że stan podgorączkowy pojawia się niemal u wszystkich dzieci, zwłaszcza przy wyrzynaniu się pierwszych zębów. Ale wysoka temperatura, przekraczająca 38,5–39°C, jest mało prawdopodobna. Gdy się pojawi, trzeba zgłosić się z dzieckiem do lekarza, bo gorączka jest raczej objawem infekcji.
Lepiej nie bagatelizować podwyższonej temperatury i nie zrzucać jej na ząbkowanie, a tym samym nie przegapić infekcji, zwłaszcza że początki ząbkowania zbiegają się w czasie z wygasaniem odporności nabytej od mamy w czasie ciąży. Spada stężenie ochronnych przeciwciał, co wiąże się z większym ryzykiem zakażenia.
Czytaj: Gorączka przy ząbkowaniu. Jak zbić temperaturę przy ząbkowaniu?
3. Czy z powodu ząbkowania dziecko powinno odwiedzić dentystę dziecięcego?
Bywa, że ząbkowanie nie przebiega prawidłowo. Może się zdarzyć zapalenie dziąsła wokół wychodzącego zęba, ropień, torbiel czy krwiak. Wtedy pomóc powinien właśnie specjalista. Na szczęście, takie sytuacje zdarzają się rzadko.
Czytaj: Zapalenie jamy ustnej u niemowlaka: afty, pleśniawki, zajady [jak sobie radzić?]
4. Czy to prawda, że dzieci karmione naturalnie lepiej radzą sobie z ząbkowaniem?
Trudno to stwierdzić jednoznacznie. Być może częste przytulanie i odruch ssania łagodzą przykre dolegliwości, także te związane z ząbkowaniem. Na pewno pojawienie się pierwszych zębów nie jest wskazaniem do odstawienia malca od piersi, jak do niedawna sugerowały babcie. Można karmić piersią maluszka, który ma zęby, i nie mieć poranionych brodawek. Wszystko zależy od techniki karmienia (przy prawidłowej nie powinno się dziać nic złego).
5. Moje dziecko urodziło się z ząbkiem. Jak o niego dbać? Czy wypadnie teraz, czy później, w wieku szkolnym?
Zdarza się, że dziecko przychodzi na świat z ząbkiem. Jeśli ząb trzyma się w dziąśle mocno, zostawia się go. O taki ząbek trzeba dbać jak o inne mleczaki. Jeśli jednak ząb się chwieje lub podrażnia wargi albo język np. ostrą krawędzią, to trzeba go usunąć dla dobra malca.
Niestabilny ząbek grozi wypadnięciem, a wtedy malec mógłby go połknąć. Jeśli taki przedwcześnie wyrośnięty ząb mleczny zostanie usunięty, malec w wieku około 3 lat powinien trafić pod opiekę ortodonty.
6. Co zrobić, gdy dziecko ma prawie rok i ani jednego zęba. Czy trzeba się martwić?
Zwykle do pierwszych urodzin nie ma powodu do szukania przyczyny braku ząbków. Ale gdy dziecko skończy dwanaście miesięcy i nie ma ani jednego zęba, można mówić już o opóźnionym ząbkowaniu.
Malec powinien być wówczas pod opieką stomatologa dziecięcego lub ortodonty. Czasem niezbędne bywa wsparcie logopedy. Trzeba bowiem szukać przyczyn wielowątkowo.
Brak zębów sprawia, że nie ma odpowiedniego pobudzania kości szczęki i żuchwy do rozwoju, co może skutkować nieprawidłowym zgryzem i problemami z żuciem. Powodem opóźnionego ząbkowania mogą być zaburzenia gospodarki wapniowo-fosforanowej, zaburzenia hormonalne, brak zawiązków zębów, niedożywienie, wcześniactwo lub inne choroby, jak choćby celiakia.
7. Co robić, gdy dziecku najpierw wyszły jedynki, potem nagle trójki, a dwójek wciąż nie ma...
Czasem tak się zdarza. Choć kolejność wyrzynania się zębów mlecznych jest ustalona, to jednak podchodzi się do tego dość luźno. Dlatego dziecku zapewne wyjdą teraz dwójki, a wraz z nimi lub nieco później zęby trzonowe.
Niepokojące są jedynie takie sytuacje, gdy są już zęby trzonowe, a dwójek nadal nie ma (czasem brak ich zawiązków), gdy kolejność wyrzynania się zębów jest kompletnie nieprawidłowa, zęby nie rosną we właściwym miejscu lub mają nieprawidłowy wygląd. Jeśli zaczną wychodzić zęby trzonowe, a dwójek wciąż nie będzie widać, lepiej poradzić się lekarza stomatologa.
Sprawdź: Kalendarz ząbkowania: kiedy pojawiają się pierwsze zęby u dziecka
8. Jak ulżyć dziecku w czasie ząbkowania? Czy można stosować żele na ząbkowanie bez ograniczeń?
Ulgę przyniesie masaż dziąseł. Na palec można nałożyć specjalną silikonową nakładkę (do kupienia w sklepie z artykułami dziecięcymi). U najmłodszych dzieci taki masaż trzeba wykonywać delikatnie i z wyczuciem, bo błona śluzowa jamy ustnej jest delikatna i wrażliwa na urazy.
Ból i obrzęk złagodzi podawanie dziecku schłodzonych w lodówce (nie zamrażarce!) gryzaków. Gdy to nie przyniesie oczekiwanego rezultatu, a malec jest marudny i płaczliwy, warto sięgnąć po działające miejscowo żele lub przemywać dziąsła naparem z rumianku.
Żele na ząbkowanie są dobre, ale lepiej nie stosować ich w nadmiarze. Wystarczy porcję wielkości ziarna groszku wmasować w dziąsła trzy razy dziennie. Większość żeli powoduje obkurczanie się naczyń krwionośnych dziąseł. Nadużywane, mogą powodować słabe ukrwienie śluzówki. Trzeba też pilnować, aby malec nie wkładał do buzi brudnych lub twardych przedmiotów o ostrych brzegach, którymi mógłby się zranić i zainfekować dziąsła.
9. Czy podczas ząbkowania można podać dziecku leki na bazie paracetamolu w czopku? Czy to nie są zbyt silne leki?
Najpierw zawsze trzeba spróbować działania innych metod, bez leków. Gdy jednak ząbkowanie zakłóca dziecku sen lub utrudnia jedzenie, lepiej mu podać leki na bazie paracetamolu lub ibuprofenu w zawiesinie lub czopku, pamiętając, aby nie nadużywać tych preparatów i nie podawać ich kilka razy dziennie przez kilka dni.
Dzięki temu malec się wyśpi, zje porządnie posiłek i lepiej poradzi sobie z dolegliwościami związanymi z ząbkowaniem.
Źródło: Miesięcznik M jak mama