Pielęgniarka Helena Lee 5 lat temu podzieliła się z rodzicami na Facebooku genialnym sposobem na podanie leków niemowlętom. Jej sposób pokochały setki rodziców, do dziś jej post jest udostępniany i komentowany – zwłaszcza w sezonie przeziębieniowym.
Pielęgniarka pokazała prosty trik na podanie leku niemowlakowi
Jak przyznała Helena w swoim poście, sposób ten przypomniała sobie w momencie, gdy jej malutki synek Alfie zachorował i musiała podać mu lekarstwo. Gdy podawała mu lek strzykawką, mniej więcej w połowie dawki maluszek odmawiał współpracy i zaczynał pluć w nią. Wtedy właśnie wpadła na tę sztuczkę.
Helena odmierzyła dawkę leku strzykawką, następnie odkręciła smoczek od butelki i włożyła do niej strzykawkę. Gdy Alfie zaczął ssać smoczek, ona uwalniała powoli porcję leku ze strzykawki, aż połknął całą zaleconą przez lekarza dawkę.
Nic się nie zmarnowało i ani jednej łzy
– napisała dumna.
Na koniec postu zachęciła rodziców do udostępniania jej rady. Nie spodziewała się jednak takiego odzewu. Jej post udostępniono do tej pory 187 tysięcy razy. Doczekał się także 59107 tys. komentarzy. Rodzice uznali jej trik za genialny. Dziękują jej wylewnie do dziś.
Sposób Heleny z pewnością sprawdzi się u niemowląt karmionych butelką, które są przyzwyczajone do jedzenia przez smoczek. Na niemowlęta karmione piersią, które nie znają butelki lub odmawiają jedzenia z niej, trzeba szukać innych metod. Pediatrzy radzą, by podawać lek samą strzykawką dołączoną do leku i aplikować powolutku na policzek malca.
Przeczytaj także: Jak podawać dziecku antybiotyk, żeby leczenie było skuteczne i nie wywołało powikłań?