PIMS-TS - powikłanie po COVID-19 przypominające chorobę Kawasaki. Rodzice muszą być czujni

2021-03-26 11:55

PIMS-TS to pediatryczny wieloukładowy zespół zapalny uznawany za powikłanie zakażenia SARS-CoV-2. Występuje u dzieci, które wcześniej przechodziły COVID-19 bezobjawowo. Obecnie do szpitali trafia coraz więcej małych pacjentów z objawami tej choroby. Czym się objawia PIMS-T?

PIMS-TS - powikłanie po COVID-19 u dzieci odnotowano na Pomorzu. Rodzice muszą być czujni

i

Autor: Getty images PIMS-TS - powikłanie po COVID-19 na Pomorzu.

PIMS-TS to powikłanie występujące u dzieci, które przeszły COVID-19 bezobjawowo. Pierwszy taki przypadek stwierdzono w USA w czasie trwania pierwszej fali pandemii. To wtedy świat obiegły informacje, że powikłaniem zakażenia koronawirusem u dzieci może być dolegliwości zbliżone objawami do choroba Kawasaki. Trzecia fala pandemii w Polsce dotyka coraz młodszych ludzi - objawy koronawirusa u dzieci są coraz częstsze. 

Jak twierdzi rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu Katarzyna Pokorna-Hryniszyn, cytowana przez PAP, po świętach liczba dzieci z objawami PIMS może się zwiększyć. Dlatego konieczna jest czujność. 

Co to jest PIMS u dzieci?

PIMS, czyli powikłanie po covidowe, jak czytamy na stronie pacjent.gov.pl, jest "reakcją immunologiczną (naszego układu odpornościowego) na COVID-19, pojawiająca się po dwóch–czterech tygodniach od zakażenia. Występuje ona również wtedy, gdy zakażenie było bezobjawowe". Najczęściej dotyka dzieci w wieku szkolnym.

Przypadki PIMS-TS w Polsce już w zeszłym roku

Objawy tej dolegliwości zdiagnozowano po raz pierwszy u niemowlęcia z USA, a następnie u innych dzieci, które przechorowały COVID-19 bezobjawowo. Pojawiały się kolejne doniesienia o dzieciach z ciężkim zespołem zapalnym o objawach i dolegliwościach zbliżonych do choroby Kawasaki.

Wiosną odnotowano pierwszy przypadek PIMS-TS w Polsce - dotyczył 14-latka. Ze względu na objawy, na które skarżyło się dziecko, lekarze zlecili hospitalizację, podejrzewając zakażenia ze strony układu pokarmowego. Jednak badania, a potem test na przeciwciała koronawirusa podsunęły im myśl, że dziecko cierpi na PIMS-TS. Obecnie w polskich szpitalach są już dziesiątki małych pacjentów z tą dolegliwością. 

Jakie są objawy PIMS u dzieci?

Choroba przypomina infekcję, nie jest jednak zakaźna. Objawia się wysoką gorączką, trwającą minimum trzy dni i niedającą się zbić lekami. Inne objawy to:

  • ból brzucha (czasem bardzo silnym)
  • biegunka
  • wymioty
  • wysypka – może się pojawić w różnych okolicach ciała, ma postać różowych plam, pierścieni
  • zapaleniem spojówek (białka oczu stają się przekrwione, bez wydzieliny)
  • czerwone, spierzchnięte usta (wyglądają jak oblizywane na mrozie)
  • zmiany na języku – kolor staje się żywoczerwony, a na jego powierzchni pojawiają się drobne krostki (przypominające powierzchnię truskawki)
  • obrzęk dłoni i stóp
  • znaczne osłabienie
  • powiększone węzły chłonne
  • ból głowy
  • ból karku
  • ból gardła.

O PIMS-TS mówi się, gdy występuje gorączka oraz przynajmniej 2 z wymienionych wyżej objawów.

W przebiegu tej pocovidowej choroby dochodzi głównie do zaburzeń kardiologicznych, do niewydolności serca, stwierdza się zmiany w naczyniach wieńcowych, niedociśnienie lub objawy wstrząsu, objawy dysfunkcji mięśnia sercowego, zapalenia osierdzia, zastawek lub nieprawidłowości wieńcowych, zaburzenia krzepnięcia krwi. 

Nowa choroba atakuje dzieci

Jak leczy się PIMS?

PIMS to choroba atakująca wiele układów w organizmie dziecka. Potrzeba wtedy jednoczesnej pomocy wielu specjalistów. Podobnie jak w przypadku choroby Kawasaki, PIMS leczy się immunoglobulinami, glikokortykosteroidami dożylnymi, lekami biologicznymi. Wczesne rozpoznanie choroby i rozpoczęcie leczenia zazwyczaj szybko poprawia stan zdrowia dziecka, zmniejsza także ryzyko powikłań - czytamy na pacjent.gov.pl.

Czytaj również: Szczepionka Pfizer przeciwko COVID-19 chroni nawet 12-letnie dzieci

COVID-19 u dzieci - jakie są objawy COVID-19 u dzieci i czy infekcja powoduje powikłania?

COVID-19 u noworodka - czy koronawirus jest wskazaniem do cięcia cesarskiego?