Przeziębienie u dziecka, któremu towarzyszą katar, kaszel i gorączka to ciężka próba zarówno dla niego jak i dla rodziców. Przeziębienie, grypa i inne infekcje są zakaźne. To znaczy, że można się nimi zarazić poprzez przebywanie w pobliżu osoby chorej. Jak ochronić dziecko przed infekcją, gdy domownicy chorują?
Spis treści
- Jak szybko roznoszą się wirusy?
- Jak chronić dziecko, gdy domownicy chorują?
- Jak wzmocnić odporność dziecka, gdy inny chorują?
Jak szybko roznoszą się wirusy?
Chora osoba może zarażać przez kilkanaście dni - na kilka dni przed wystąpieniem objawów, a także w trakcie choroby, dopóki występują objawy przeziębienia. Przeziębienie to infekcja wirusowa atakująca górne drogi oddechowe. Wirusy rozprzestrzeniają się bardzo łatwo, bo dostają się do organizmu drogą kropelkową, przez nos, usta lub oczy.
Można również zarazić się wirusem poprzez bezpośredni kontakt, dotykając ręki osoby, która ma na niej patogeny. Podobnie jest z zarazkami znajdującymi się na przedmiotach czy meblach. Wirus przeziębienia może przetrwać na nich przez 2 do 3 godzin.
Jak uniknąć zakażenia? Przede wszystkim chory powinien unikać całowania, przytulania i bliskiej zabawy z dzieckiem. Niby to oczywiste, ale życie pokazuje, że nie dla wszystkich. Wirusy – najczęstsza przyczyna infekcji – mogą zostać przeniesione na dziecko podczas buziaków, a także przez dotykanie niemowlęcia lub jego zabawek, zwłaszcza jeśli chory chwilę wcześniej kichnął w dłonie, kasłał, zasłaniając usta ręką lub wysmarkał nos.
Jak chronić dziecko, gdy domownicy chorują?
Myj często ręce
Koniecznie trzeba je myć ciepłą wodą, używając mydła. Ważne, aby myć dokładnie zarówno wnętrze, jak i grzbiet dłoni, a także przestrzenie między palcami.
Ile czasu powinno trwać mycie rąk? To proste. Lekarze uważają, że dłonie myte podczas jednoczesnego śpiewania piosenki „Wlazł kotek” są naprawdę czyste. Czas trwania piosenki jest wystarczający, aby pozbyć się z rąk groźnych dla niemowlęcia zanieczyszczeń i zarazków.
Nie oblizuj smoczka lub łyżeczki dziecka
Branie do ust niemowlęcych akcesoriów daje niemal stuprocentową pewność, że za kilka dni niemowlę będzie chore. Niedopuszczalne jest próbowanie mleka bezpośrednio z butelki malca. Podobnie nie wolno oblizywać smoczka uspokajacza, który spadł na ziemię, czy łyżeczki, którą malec zjada posiłek.
Należy także unikać dmuchania na danie dziecka, aby je ostudzić, a tym bardziej smakowania przez chorą mamę lub babcię potraw szykowanych dla dziecka. Gdy chcesz sprawdzić, czy temperatura mleka nie jest zbyt wysoka, wystarczy, że nakropisz je bezpośrednio z butelki na wewnętrzną stronę nadgarstka. Skóra jest tam cienka i delikatna, od razu więc wyczujesz, że mleko jest zbyt gorące lub za chłodne.
Jeśli musisz spróbować, czy zupka lub kaszka dziecka jest odpowiednia do podania, sięgnij za każdym razem po nową łyżeczkę, a tę, której używałaś poprzednio, koniecznie umyj.
Myj zabawek dziecka
To raczej niemożliwe, aby chora mama, tata czy rodzeństwo nie dotknęli grzechotek i gryzaczków niemowlęcia. Dlatego warto je umyć ciepłą wodą z mydłem raz dziennie. To najprostszy, a zarazem skuteczny sposób na zmycie z nich drobnoustrojów.
Używaj chusteczek jednorazowych
Chory powinien stale nosić przy sobie chusteczki jednorazowe i stosować je podczas kaszlu i kichania. Po użyciu trzeba je od razu wyrzucić zamiast ponownie wciskać do kieszeni. Dzięki temu zmniejszy się rozprzestrzenianie chorobotwórczych wirusów.
Zasłaniaj usta, gdy kaszlesz lub kichasz
W czasie ataku kaszlu usta trzeba zasłonić chusteczką lub ręką, po czym od razu umyć dłonie. Kaszel w bezpośredniej bliskości dziecka jest wykluczony!
Wietrz często mieszkanie
Chory kaszle i kicha, rozsiewając wokół mnóstwo zarazków gotowych do zaatakowania kolejnej ofiary. Jeśli w domu jest bardzo ciepło, bakterie doskonale czują się w takich warunkach. Dlatego mieszkanie trzeba często wietrzyć, najlepiej kilka razy w ciągu dnia.
Wystarczy choć na 5–10 minut otworzyć okno. W tym czasie niemowlę powinno przebywać w innym pomieszczeniu. Jeśli to niemożliwe, trzeba je osłonić kocem i dopiero wtedy uchylić okno.
Ogranicz kontakt ze źródłem wirusów
Oczywiście nie chodzi o wyjazd do ciepłych krajów, ale zmianę otoczenia dziecka lub chorego. Może kaszlący tata przeniesie się na kilka dni do babci albo dzieckiem zaopiekuje się ciocia? Jeśli to niemożliwe, warto przynajmniej stworzyć w domu strefę chorego, czyli pokój, w którym głównie będzie przebywał, i do którego nikt nie będzie zanosił niemowlęcia.
Zobacz również: Domowe sposoby na katar
Bakterie i brud na zabawkach. Czy trzeba czyścić i dezynfekować zabawki malucha?
Jak wzmocnić odporność dziecka, gdy inny chorują?
Nie rezygnuj z karmienia piersią
Wciąż niestety pokutuje przekonanie, że w czasie infekcji mamy lepiej podać dziecku mleko modyfikowane. Nic bardziej mylnego! Właśnie wtedy, gdy wokół niemowlęcia szaleje zgraja zarazków, naturalny pokarm stanowi dla niego cenną ochronę, zwłaszcza gdy choruje mama niemowlęcia.
Bez obaw! Mleko w piersi się nie zwarzy ani nie skwaśnieje. Za to może zmienić swój skład – tak, aby było w nim więcej przeciwciał chroniących przed zarazkami.
Chodź z dzieckiem na spacery
Jeśli dziecko nie gorączkuje ani nie kaszle, nie ma powodu, aby zimą rezygnować z codziennego spaceru. W Polsce wciąż niektórzy uważają, że wychodzenie z niemowlęciem na powietrze w zimne dni jest szkodliwe. Prawda jest zupełnie inna.
Codzienne spacery hartują, wzmacniają odporność dziecka, uczą jego organizm reagowania na zmienne warunki pogodowe. Dziecko wychowane pod kloszem, bez częstych spacerów, zazwyczaj wyrasta na „chorowitka”.
Jedynym przeciwwskazaniem do spacerów jest spadek temperatury poniżej -10ºC lub mroźny wiatr albo śnieżyca. Spacer powinien odbywać się z dala od ulicy pełnej spalin.
Polecamy: Skuteczne sposoby na zatkany nosek niemowlęcia
Zobacz: Leki przeciwwirusowe bez recepty - czy warto podawać je dzieciom?
Przeziębienie dziecka: czy warto używać maseczki?
Czy zakładanie maseczki ochronnej osłaniającej nos i usta podczas pielęgnacji dziecka ochroni je przed infekcją? Zdania ekspertów są podzielone. Wbrew obiegowej opinii, maseczka nie stanowi skutecznej ochrony. Staje się wilgotna w ciągu dnia i umożliwia wirusom rozprzestrzenianie się na twarzy. Dlatego jeśli już decydujesz się na użycie maseczek ochronnych, staraj się je zmieniać kilka razy w ciągu dnia. Zakładaj je, gdy musisz przewinąć lub nakarmić dziecko, ale nie noś przez cały dzień, bo nie ma to racjonalnego uzasadnienia.
miesięcznik "M jak mama"
