Społeczne poruszenie ma sens. Lek dla najmłodszych dzieci chorych na hemofilię już dostępny

2024-11-19 11:45

Od miesięcy apelowano o to, by nowoczesny lek dla chorych na hemofilię był dostępny dla najmłodszych dzieci. Udało się, mali pacjenci już go otrzymują. Zamiast częstych zastrzyków preparat podaje się nawet raz w miesiącu.

Społeczne poruszenie ma sens. Lek dla najmłodszych dzieci chorych na hemofilię już dostępny

i

Autor: Getty Images Społeczne poruszenie ma sens. Lek dla najmłodszych dzieci chorych na hemofilię już dostępny

Na hemofilię choruje około 3 tysięcy osób w Polsce. To genetyczna choroba dziedziczna związana z płcią: na jej najczęstsze postacie (A i B) chorują tylko mężczyźni.

Wśród chorych są dzieci, które muszą stale przyjmować dożylnie brakujące czynniki krzepnięcia. Zastrzyki są wykonywane często, bo nawet 2 lub 3 razy w tygodniu, co nie pozostaje bez wpływu na komfort życia najmłodszych. 

Dzięki zatwierdzeniu do refundacji nowoczesnego leku, preparat może być podawany podskórnie z dużo niższą częstotliwością: nawet raz w miesiącu.

Pierwsi mali pacjenci otrzymali już lek

Choć już w lipcu zdecydowano o refundacji nowoczesnej terapii lekiem opartym na substancji czynnej o nazwie emicizumab, ale dopiero w listopadzie rozstrzygnięto przetarg na zakup preparatu. Dzięki temu w 15 ośrodkach specjalistycznych w Polsce najmłodsi pacjenci (dzieci do 2. roku życia) będą mogły skorzystać z nowoczesnej terapii.

Od 8 listopada br. szpitale podpisują umowy na realizację programu lekowego dla dzieci z hemofilią, w ramach którego stosowany będzie lek zawierający substancję czynną emicizumab. Pierwsi mali pacjenci otrzymali już lek

- czytamy na stronie Ministerstwa Zdrowia. 

O przyspieszenie dostępu do nowego leku apelowali rodzie dzieci chorych na hemofilię a także Rzeczniczka Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak. „Wielka radość” - pisze o decyzji o rozpoczęciu leczenia preparatem podskórnym. To jednak nie koniec działań w temacie dostępu do tej terapii.

Jedna z mam chłopca chorującego na hemofilię, która na Instagramie prowadzi profil @zaczytana.querida przekazała, że jej synek jest jednym z 70 dzieci, które zostały zakwalifikowane do profilaktyki lekiem podskórnym. 

− To dzień, na który czekaliśmy od 1 lipca. Był warty każdej sekundy walki…Dziękujemy Wam za pomoc. Po naszych naciskach ogłoszono w końcu przetarg - przetarg przyspieszony, rozstrzygnięto go i Emicizumab trafia właśnie do pierwszych pacjentów. Szybciej niż zdawało się to możliwe… Tyle cierpienia mniej!😭

Walczymy o objęcie leczeniem wszystkich dzieci (0-18 lat) z ciężką postacią hemofilii typu A. Jest ich około 360… Leczenie podskórne zaczyna w tej chwili 70 z nich.W tym Mieszko❤️‍🩹

Nie poddamy się w walce o innych. Nie poddamy się w walce o przyszłość Mieszka, tą po drugim roku życia

- pisze Maja Wiktorowicz, mama małego Mieszka.

„Nowy lek minimalizuje cierpienie dzieci”

Tak o nowoczesnej terapii pisze Rzeczniczka Praw Dziecka. Ponieważ nowoczesny preparat podawany jest podskórnie znacznie rzadziej (nawet raz w miesiącu) niż dostępne obecnie czynniki krzepnięcia, minimalizuje płacz, siniaki i dziecięce cierpienie.

Dotychczasowe wlewy dożylne (które u niektórych pacjentów wciąż mogą okazać się konieczne) w przypadku najmłodszych nie są łatwe i wymagają podań w szpitalu. Gdy dożylna podaż czynnika jest niemożliwa, konieczne jest założenie portu naczyniowego podczas operacji, jednak jej częstym powikłaniem jest pojawienie się w organizmie inhibitora przeciw czynnikowi krzepnięcia.

To nie koniec działań w tej sprawie. Rodzice chorujących na hemofilię dzieci wciąż walczą o to, by z tej formy terapii mogły skorzystać także maluchy po 2. roku życia. 

− Dziś świętujemy duży krok, ale lek nie jest dostępny dla każdego dziecka a wyłącznie do 2. roku życia. Będę apelować i interweniować dalej, aby lek był dostępny dla każdej osoby młodej do 18 roku życia

- pisze na Instagramie RPD Monika Horna-Cieślak.

Czy jesteś zagrożona anemią?

Pytanie 1 z 10
Odkąd zaszłaś w ciążę, wręcz nie możesz patrzeć na mięso...