Oddział niemowlęcy pęka w szwach. Lekarze błagają: "Szczepcie dzieci, żeby to przerwać"

2022-11-25 10:38

Rodzice koczują na korytarzach, czekając aż zwolni się łóżko na oddziale. W Szpitalu Dziecięcym Polanki brakuje miejsc dla chorych niemowląt, a fala zachorowań na grypę i RSV na Pomorzu i w całej Polsce wciąż rośnie. Lekarze przypominają o szczepieniach na grypę, które mogłyby zmniejszyć liczbę zachorowań.

Szpital dziecięcy pęka w szwach. Lekarze błagają: Szczepcie niemowlęta na grypę, żeby to przerwać

i

Autor: Getty Images Szpital dziecięcy pęka w szwach. Lekarze błagają: "Szczepcie niemowlęta na grypę, żeby to przerwać"

Sytuacja w gdańskim Szpitalu Dziecięcym Polanki od kilkunastu dni jest dramatyczna. Brakuje miejsc na oddziałach dla niemowląt. Jest jeszcze kilka na oddziałach dla starszych dzieci, ale te tez za chwilę znikną. Szpital jest obłożony w 90 procentach, a w poczekalni czekają wciąż tłumy nowych pacjentów. Wszystko przez falę zachorowań na RSV i grypę, wśród najmłodszych mieszkańców Pomorza.

Brakuje miejsc na oddziałach niemowlęcych

Jak podało Radio Gdańsk po rozmowie z rzecznikiem placówki Jarosławem Cejrowskim, sytuacja w szpitalu jest bardzo dynamiczna, cały czas wypisywani są zdrowi pacjenci, a na ich miejsce przychodzą nowi. Ale oddział niemowlęcy jest przepełniony szpital, a to właśnie małych pacjentów trafia tutaj najwięcej. RSV atakuje wszystkich ludzi, ale najbardziej groźny jest dla niemowląt i małych dzieci, które z powodu infekcji wymagają często wsparcia oddychania i leczenia szpitalnego. 

Czytaj również: Objawy charakterystyczne dla wirusa RSV. Umiesz je odróżnić od przeziębienia?

Czy warto szczepić dziecko na grypę? Kiedy podać szczepionkę, aby była skuteczna?

Szczepcie dzieci na grypę, bo na RSV się nie da

Większość pacjentów w Szpitalu Dziecięcym Polanki im. Macieja Płażyńskiego w Gdańsku to dzieci zakażone wirusem RSV, kolejna grupa to maluchy z grypą. Na tę pierwsza chorobę nie ma szczepionki, ale grypie można zapobiegać. Dlatego lekarze apelują, aby szczepić dzieci przeciwko grypie, co jest możliwe już po 6. miesiącu życia. Szczepienie zmniejsza ryzyko zachorowania, łagodzi ewentualny przebieg, co oznacza, że maluch nie musi być leczony szpitalnie. 

Sezon na RSV i grypę trwa od połowy listopada. Jak podaje portal trojmiasto.pl, w ubiegłym tygodniu zarejestrowano ponad 20 tys. przypadków lub podejrzeń grypy na Pomorzu. Od 1 do 15 listopada w całym kraju zdiagnozowano łącznie ponad 213 tys. przypadków. Z powodu infekcji dróg oddechowych czy układu pokarmowego najczęściej hospitalizowane są małe dzieci.

-  W tej chwili obłożenie szpitala wynosi mniej więcej 90 proc. Co więcej oddział niemowlęcy nie posiada żadnych, wolnych miejsc. Jeżeli jest taka sytuacja, że akurat brakuje nam wolnego łóżka, kierujemy rodziców do szpitala, w którym miejsce się znajdzie — mówi, w rozmowie z Radiem Gdańsk, Jarosław Cejrowski, rzecznik placówki.