RSV jest powszechnym wirusem, z którym większość ludzi ma kontakt przed 2. rokiem życia. W okresie jesienno-zimowym to najczęstsze źródło infekcji. Wirus doprowadza do zapalenia oskrzeli, zapalenia płuc i innych chorób układu oddechowego.
Okres pandemii wiele jednak zmienił.
Ratowniczka medyczna prowadząca profil na Instagramie @tinyheartseducation każdego roku przestrzega rodziców, jak bardzo groźny dla małych dzieci może być wirus RSV. Tym razem opublikowała nagranie pokazujące, jak wygląda RSV u 9-tygodniowego niemowlęcia.
Jeśli zauważysz te objawy, powinieneś jechać do szpitala.
Zobacz także: Jak niemowlęta i małe dzieci mogą zarazić się RSV? O tym warto pamiętać
Wirus RSV jest z nami od dawna
Wirus RSV wykryto po raz pierwszy w latach 50. ubiegłego wieku. Przed pandemią chorowało na niego każdego roku 30 milionów dzieci na całym świecie. Dlaczego w ostatnich latach stał się tak groźny dla najmłodszych? Wszystko z powodu pandemii.
Odporność dzieci odizolowanych od rówieśników znacznie się osłabiła. Przez zamknięcie żłobków i przedszkoli dzieci nie miały też możliwości, aby zetknąć się z wirusem. Po zakończeniu obostrzeń fala zachorowań wywoływanych przez wirus RSV zaczęła zbierać swoje żniwo. W ciągu ostatnich kilku sezonów jesienno-zimowych odnotowuje się znacznie wyższą liczbę dzieci podatnych na zachorowanie na tego wirusa.
W wielu przypadkach niemowlęta trafiają do szpitala, bo wirus jest dla nich groźniejszy i może być przyczyną poważnych problemów zdrowotnych.
Tak wygląda wirus RSV u niemowląt
Ratowniczka medyczna opublikowała wymowne nagranie, na którym możemy zobaczyć, jak wygląda wirus u 9-tygodniowego dziecka. To nie jest zwykły kaszel, który wyleczymy inhalacjami i syropem.
Te objawy niewydolności oddechowej spowodowanej przez wirusa RSV powinien znać każdy rodzic.
Ratowniczka wymienia:
- cofanie się oddechu,
- nietypowe odgłosy,
- zmiany koloru skóry,
- oddychanie wpływające na zdolność do picia, co może doprowadzić do odwodnienia.
Warto przypomnieć, że w przypadku wirusa RSV cofanie się oddechu jest objawem ciężkiego oddechu. Charakteryzuje się zasysaniem powietrza w obszarach pod żebrami, między żebrami i na szyi. Miejsca te zapadają się przy każdej próbie nabrania oddechu.
„Ciężko jest widzieć nasze najmniejsze i najbardziej bezbronne dzieci chore” – wyznaje ratowniczka.
Jeżeli zauważysz powyższe objawy u swojego dziecka, nie zastanawiaj się - od razu jedź do szpitala.
Czytaj także: Nie musisz "kłuć" noworodka, żeby ochrona zadziałała. Powstała przełomowa szczepionka na RSV
Międzynarodowa Książeczka Szczepień i rozszerzona o RSV lista. Co powinni wiedzieć rodzice?