To najgorszy koszmar rodziców. Odkryto przyczynę nagłej śmierci łóżeczkowej?

2023-05-30 13:55

Naukowcy znaleźli możliwą przyczynę nagłej śmierci łóżeczkowej. Czy nowe odkrycie pomoże ocalić życie dzieci umierających przed ukończeniem pierwszego roku życia?

To najgorszy koszmar rodziców. Odkryto przyczynę nagłej śmierci łóżeczkowej?

i

Autor: Getty Images To najgorszy koszmar rodziców. Odkryto przyczynę nagłej śmierci łóżeczkowej?

Nagła śmierć łóżeczkowa, zwana także zespołem nagłego zgonu niemowląt, SIDS (od ang. Sudden Infant Death Syndrome) dotyka pozornie zdrowych dzieci. Do ich śmierci dochodzie nagle, w czasie snu, stąd nazwa syndromu.

Łóżeczko a sen dziecka

Naukowcy znaleźli przyczynę nagłej śmierci łóżeczkowej

O nagłej śmierci łóżeczkowej mówi się wówczas, gdy dziecko poniżej pierwszego roku życia umiera podczas snu. Przyczyna śmierci takiego dziecka nie jest znana, a przed przykrym zdarzeniem nic nie wskazuje na to, że dziecku może coś dolegać. Gdy pozornie zdrowe dzieci odchodzą po cichu we śnie to największy koszmar rodziców. Mimo licznych przypadków, medycyna wciąż potrzebuje wielu odpowiedzi na pytania związane z nagłą śmiercią łóżeczkową.

Choć przypadków nagłej śmierci łóżeczkowej z biegiem lat odnotowuje się coraz mniej, nadal stanowi ona poważny problem i zagrożenie. Wyjaśnienie przyczyn “cichej śmierci” wśród niemowląt może być przełomem, który pomoże opracować metody zapobiegania odejściom maleńkich istot.

Naukowcy twierdzą, że wpadli na nowy trop - przyczyną przypadków nagłej śmierci łóżeczkowej mogą być nieprawidłowości w jednym z receptorów mózgu.

Badania nad przyczynami śmierci łóżeczkowej przeprowadzili naukowcy z Boston Children's Hospital i Rady Children's Hospital w San Diego. W czwartek  w czasopiśmie naukowym "Journal of Neuropathology & Experimental Neurology" opublikowano wyniki obserwacji. 

Jak dotąd, badania nad nagłą śmiercią łóżeczkową opierały się na szukaniu przyczyn w wadach genetycznych, bezdechu, wadach serca, czy zaburzeniach pracy mózgu. 

Czytaj także: Powstała kamizelka, która uchroni dziecko przed śmiercią łóżeczkową. Genialny wynalazek Polaków

"Zasnęła przy karmieniu, nad ranem dziecko nie oddychało". Jak spać z niemowlęciem, by było bezpieczne?

Nowe odkrycie ocali życie innym dzieciom

Teraz naukowcy skupili się wyłącznie na mózgu. To, co odkryli, może okazać się przydatne w kontekście unikania śmierci łóżeczkowej w przyszłości. 

Analizie poddano 58 przypadków śmierci łóżeczkowej. Wykonano szczegółowe badania tkanki mózgowej tych dzieci oraz porównano z tkanką mózgową innych dzieci, których przyczyna śmierci była znana. 

U dzieci, które zmarły w wyniku nagłej śmierci łóżeczkowej, wykryto zmiany w receptorze 5-HT2A znajdującym się w mózgu. Jest to jeden z receptorów, który pośredniczy w działaniu serotoniny. Część mózgu, w której występuje receptor 5-HT2A odpowiedzialna jest nie tylko za ludzkie odruchy, ale także za oddychanie.

Wyniki nowego badania skłoniły naukowców do wysnucia tezy, że gdy receptor 5-HT2A zawiera nieprawidłowości, może zaburzać naturalny odruch łapania powietrza, gdy dziecko nie otrzymuje wystarczającej ilości tlenu w trakcie snu. 

Choć potrzeba więcej badań, aby potwierdzić zasadność tych odkryć, naukowcy mają nadzieję, że będzie to krok milowy w poszukiwaniu rozwiązań, które pomogą uchronić dzieci przed nagłą śmiercią łóżeczkową.

Czytaj także: Jak układać niemowlaka do snu? 5 najbezpieczniejszych pozycji

Mama pokazała, jak odkłada niemowlę na drzemkę. "Przestań dzielić się tą straszną radą"