Układanie dziecka na brzuszku (zwane profesjonalnie pozycją pronacyjną) jest bardzo ważnym elementem w codziennej opiece nad niemowlęciem. Pozycja ta bowiem sprzyja prawidłowemu rozwojowi maluszka: ćwiczy jego mięśnie szyi, grzbietu i ramion, rozwija równowagę, koordynację ruchową, jest punktem wyjścia do pełzania i raczkowania. W przypadku zdrowych noworodków przygodę z tą pozycją zaczynamy już od momentu narodzin. Minie trochę czasu zanim dziecko się do niej przyzwyczai i ją polubi. Minie też trochę czasu zanim zacznie podnosić swoją główkę. Leżąc jednak na brzuszku bez uniesionej głowy też czerpie wiele korzyści. Przypomniała o tym ostatnio na swoim profilu instagramowym @inhomepediatricpt fizjoterapeutka dziecięca dr Giselle Tadros.
Czas spędzony na brzuszku jest korzystny, nawet bez unoszenia głowy
Wiele rodziców już na początku przygody swojego dziecka z pozycją na brzuchu oczekuje, że jego pociecha będzie od razu bystro podnosiła swoją głowę. Martwi się, gdy dziecko tego nie potrafi. Okazuje się, że niesłusznie.
„Czy wiesz, że czas spędzony na brzuszku jest korzystny dla twojego dziecka, nawet jeśli nie podnosi główki? Leżenie na brzuszku nie tylko pomaga rozwinąć mięśnie karku, ale także pomaga ćwiczyć mięśnie barków i ramion oraz wzmacnia ich rdzeń. Poprawia trawienie, zdolności wzrokowe i motoryczne oraz stanowi podstawę dla innych ważnych kamieni milowych w rozwoju. Ta pozycja pomaga rozwijać koordynację ręka-oko oraz inne umiejętności sensoryczne i wizualne. Pomaga również zmniejszyć spłaszczanie główki dziecka, które ma silną preferencję boczną. Więc kładź maluszka na brzuszku i przestań naciskać na niego, by podnosiło główkę” – podkreśla Giselle Tadros.
Jak zacząć przygodę z pozycją na brzuszku?
Niektóre maluszki od początku chętnie przebywają w tej pozycji i dość szybko podnoszą swoją główkę. Innym przyzwyczajenie się do tej pozycji zajmuje więcej czasu. Ważne jednak, aby mimo niechęci dziecka, nie rezygnować z kładzenia go na brzuszku. Czas leżenia w tej pozycji trzeba po prostu dostosować do możliwości maluszka i stopniowo go wydłużać. Nawet 30 sekund na początek będzie lepsze niż całkowita rezygnacja z pozycji pronacyjnej. O tym, jak zacząć przygodę niemowlęcia z leżeniem na brzuszku przeczytasz w naszym tekście – Jak kłaść dziecko na brzuszku?.
