Co czuje przyszły tata? Dla przedstawiciela płci mniej pięknej szokiem jest już sama wiadomość o tym, że kobieta jest w ciąży, a on zostanie ojcem. Część mężczyzn czuje wręcz przerażenie, gdy myśli o sobie: przyszły ojciec.
Tymczasem panie nierzadko mają pretensje do swoich partnerów: „Dlaczego nie cieszysz się z tego, że jestem w ciąży? Cieszysz się? Ja tego w ogóle nie widzę...”. Sprawdźmy, co czuje tak naprawdę mężczyzna w ciąży, czyli przyszły tata?
Spis treści
- Szok na wieść o ciąży
- Przebudzenie mężczyzny w ciąży
- Problemy z zaakceptowaniem ciąży i ojcostwa
- Silne lęki przyszłego taty
- "Zarażanie" się ciążą
- Ćwiczenie łagodności przyszłego taty
- Poczucie misji mężczyzny w ciąży
Szok na wieść o ciąży
Niby każdy ma świadomość, że może zostać ojcem. Niektórzy nawet przygotowywali się psychicznie na taką możliwość lub wręcz czekali, by usłyszeć upragnioną wieść od swojej drugiej połówki. Jednak postawiony przed faktem dokonanym, facet nie do końca potrafi sobie z tym poradzić. Będzie musiał przecież być bardziej odpowiedzialny, spadnie na niego wiele dodatkowych obowiązków, zabraknie czasu na większość przyjemności.
Niekiedy na samym początku czarne wizje biorą górę nad szczęściem, które mężczyzna czuje w głębi duszy. U pewnej grupy mężczyzn stan przerażenia mija po pięciu sekundach, ale bywają egzemplarze, które dochodzą do siebie dopiero po narodzinach dziecka. Przykładem jest Marek Wieliński, ojciec niespełna dwuletniej Mai, czekający na narodziny Natalki.
Czytaj również: TATA przy PORODZIE - zadania taty na sali porodowej
Połogowa rewolucja - porady dla świeżo upieczonego taty
Przebudzenie mężczyzny w ciąży
– Przez większość dorosłego życia myślałem: potomstwo to nie dla mnie – mówi Marek. – Maluchy biegają i krzyczą, przeszkadzają dorosłym. Razem z żoną żyliśmy wygodnie, korzystaliśmy z przyjemności życia, podróżowaliśmy. Jednak kilka lat po ślubie doszliśmy do wniosku, że nie można żyć tylko dla siebie. Bałem się, czy potrafię być dobrym ojcem.
Dziewięć miesięcy przygotowań, szkoła rodzenia i gruntowny remont mieszkania nie dały czasu na rozterki. W dniu narodzin córeczki moje życie i postrzeganie świata zmieniły się całkowicie. W sali pełnej studentek medycyny po raz pierwszy wziąłem na ręce Maję.
I stało się jak w bajce: natychmiast przestała płakać i chwilę później... zasnęła w moich ramionach. Siedziałem tak, patrząc na nią, a wzruszenie ściskało mi gardło. Nie spodziewałem się takiej lawiny emocji. W ciągu sekundy zostałem innym człowiekiem. Tatą – wspomina Marek.
Problemy z zaakceptowaniem ciąży i ojcostwa
Trudności z natychmiastowym zaakceptowaniem perspektywy bycia mężczyzną w ciąży tłumaczy psycholog, Marta Włodarczak.
– Chwila, gdy mężczyzna dowiaduje się, że zostanie ojcem, może być kojarzona przez niego z zakończeniem okresu beztroski. Szuka odpowiedzi na wiele pytań: czy podołam nowej roli? jak to będzie? a może jednak za wcześnie mnie to spotyka? Do tego dochodzą dywagacje: „Skoro oczekuję dziecka, to znaczy, że jestem już dojrzałym mężczyzną, więc powinienem zachowywać się poważnie, ale chciałbym jeszcze poszaleć z kumplami” – mówi Marta Włodarczak.
– Takie sprzeczności i związany z nimi lęk mogą powodować problem z odnalezieniem się w tej nowej sytuacji, a w efekcie zmienność nastrojów, przypominającą zachowania przyszłej mamy, przeżywającej burzę hormonalną. Oczywiście, nie dotyka to każdego mężczyzny w ten sam sposób. Wszystko zależy od jego dojrzałości – podsumowuje Marta Włodarczak.
Z jakimi zmianami można się spotkać w zachowaniu mężczyzny podczas ciąży?
– Systematyczne badania, rozpoczęte w połowie XX wieku, wskazują na to, że „ciążowe dolegliwości” mogą dotyczyć od 10 do 25 proc. mężczyzn, a niektóre źródła podają nawet większy odsetek. Objawy pojawiają się w okresie ciąży partnerki i zanikają po porodzie.
Ich największe nasilenie przypada na I i III trymestr ciąży, a są to: przyrost masy ciała, dolegliwości ze strony układu trawiennego, bóle zębów, zmiana apetytu. Wśród objawów psychicznych mogą wystąpić zaburzenia snu, niepokój i zamartwianie się, pogorszenie nastroju, zniecierpliwienie.
Nie należy ich traktować jako prostego naśladowania stanu partnerki, gdyż z wyjątkiem przybierania na wadze wszystkie inne objawy występują z różną częstością u mężczyzn i kobiet. Brakuje ponadto spójnych danych, wskazujących, że wspomniane sytuacje zależą od wieku, poziomu wykształcenia, liczby posiadanych dzieci, wystąpienia nieplanowanej ciąży.
Czy inne niż zwykle zachowanie mężczyzny w trakcie ciąży partnerki to działanie podświadome, będące reakcją na nową sytuację?
– Inne niż zwykle zachowanie mężczyzn, pojawiające się w czasie ciąży partnerki, to zapewne skutek radykalnych zmian zachodzących w sytuacji życiowej oraz etap procesu przystosowywania się do kolejnych wydarzeń związanych z rolą ojca. Pojawia się świadomość potencjalnych trudności wynikających z rodzicielstwa.
Niepokój – czasami ukrywany – można potraktować wówczas jako przyczynę zmian, które mężczyzna u siebie obserwuje. Inne koncepcje wskazują, że to reakcja na pewną marginalizację jego osoby. Zainteresowanie partnerki, jak i otoczenia, skupiać zaczyna się bowiem na przebiegu ciąży i na dziecku.
Omawiane sytuacje mogą częściej występować u mężczyzn, których partnerki ujawniają silne obawy związane z przebiegiem ciąży i porodu. Przyszłego taty nie dotyczą natomiast przemiany fizjologiczne.
Kobieta powinna więc mieć wzgląd na to, że mężczyzna przeżywa w specyficzny sposób ciążę?
– Przystosowanie się do ciąży i przygotowanie do roli rodzica to zadanie dla obojga partnerów, choć w przypadku kobiet i mężczyzn przebiega odmiennie. Partnerzy mogą być dla siebie źródłem wsparcia, zwłaszcza wtedy, gdy dobrze rozumieją swoje reakcje.
Pomaga w tym dobra komunikacja – ujawnianie swoich przeżyć, obaw, oczekiwań. Warto otworzyć się i opowiedzieć o odczuciach, bez czekania na to, że druga strona zauważy, co się dzieje.
Silne lęki przyszłego taty
Niekiedy panie mawiają: „Wy, mężczyźni, nigdy nas nie zrozumiecie. Nie znacie uczucia, gdy dziecko jest w brzuszku”. Święta racja. Jednak odpowiedź płci przeciwnej brzmi banalnie prosto: kobiety nigdy nie pojmą stanu, w jakim znajduje się facet, jeśli już wie, że zostanie tatą. To dla niego wspaniała, ale i trudna sytuacja.
– Choć mężczyzna nie jest w ciąży, jego psychika też ulega zmianie. Ja na przykład stałem się osobą bardziej prorodzinną, a przy tym targały mną obawy, czy wszystko będzie dobrze – mówi Jarosław Wróblewski, ojciec półtorarocznego Krzyśka. – Nie tylko kobiety są zestresowane przebiegiem ciąży i narodzinami dziecka. Ich partnerzy też bardzo się denerwują, choć oczywiście nie każdy głośno o tym powie.
Z kolei Maciej Weiss, ojciec trzyletniej Mai i półrocznego Tymoteusza, wspomina: – Przez cały okres ciąży czułem wielki niepokój, obawiałem się o zdrowie żony. Dlatego nie pozwalałem jej nic robić. Mój lęk był przesadzony, ale wtedy nie mogłem go w żaden sposób opanować. Żona zauważyła moje zmienione zachowanie. Prosiła, bym nie przesadzał, nie „robił z niej kaleki” – na próżno. Żyłem myślami od jednej do kolejnej wizyty u lekarza – wspomina Maciej.
Pewien wpływ na jego zachowanie miała historia z przeszłości. – Wcześniej żona poroniła i na pewno to było jedną z przyczyn moich obaw. Lecz z pewnością nie jedyną. Drugą ciążę przeżyliśmy spokojniej – ponoć dla kobiet to łatwiejsze, i ja ze swej strony mogę potwierdzić, że także dla mężczyzn – śmieje się Maciej.
Gdy tata ma wyjść z dzieckiem - 5 fajnych miejsc, gdzie malec oszaleje z radości
Depresja poporodowa u mężczyzn - jak rozpoznać męską depresję poporodową?
"Zarażanie" się ciążą
Popularnym mitem na temat „ciężarności mężczyzn” jest kwestia ich przybierania na wadze. – Gdy kobieta zachodzi w ciążę, często zmienia swój tryb życia, bardziej zwracając uwagę na swoje zdrowie i samopoczucie – mówi psycholog Marta Włodarczak.
– Mężczyzna w ciąży, obserwując te zmiany, w jakimś stopniu się nimi „zaraża”, zaczyna podchodzić do siebie samego z pewną troską. Nierzadko rezultatem jest dogadzanie sobie pod względem kulinarnym, czego efektem jest wyhodowanie pokaźnego brzuszka. Wówczas rzeczywiście wygląda to tak, jakby oboje przyszli rodzice byli w ciąży.
Jednak kobieta po porodzie traci na wadze, a mężczyzna pozostanie przy swojej masie i jeśli mu ona przeszkadza, będzie musiał podjąć trud odchudzania.
– Nie objadałem się w trakcie ciąży, ale gdy żona prosiła, bym pojechał o godzinie 22 po hamburgera, sobie oczywiście też kupowałem – potwierdza Maciej Weiss. – Podobno mężczyzna też staje się w pewien sposób „ciężarny”. To szczera prawda. Jadłem za dwoje i nic dziwnego, że przybyło mi kilka kilogramów – mówi Marek Wieliński.
Ale apetyt nie u wszystkich wzrastał. – Nie miałem kaprysów typu ogórki z majonezem o północy – opowiada Jarosław Wróblewski. – Zmiany w moim przypadku polegały na tym, że zacząłem zwracać uwagę na dziecięce wózki. Gdy szedłem ulicą, analizowałem możliwe opcje, podpatrywałem nazwy modeli, by dla naszego synka wybrać ten najodpowiedniejszy.
Zacząłem też spokojniej prowadzić samochód – poczucie odpowiedzialności za trzyosobową rodzinę nie pozwalało na szaleństwa. Poza tym, gdy moja żona Magda zaszła w ciążę, na ulicy zaczęło się pojawiać więcej ciężarnych niż dotychczas. Przynajmniej moje oczy tak to widziały – śmieje się Jarosław.
Ćwiczenie łagodności przyszłego taty
Według opinii Arkadiusza Kurca, ojca czteroletniego Maksa i rocznego Maurycego, w organizmie mężczyzny praktycznie wszystko pozostaje tak samo, lecz zmienia się jego stosunek do partnerki.
– To przyszła mama ulega przemianie – jej partner jedynie pełni rolę obserwatora, choć wcale nie biernego. Dla przyszłego taty ciąża oznacza wykazywanie wielkiej tolerancji. Moim zdaniem, nie brakuje kobiet, które nie zdają sobie sprawy z tego, że ich mężowie i narzeczeni próbują unikać konfliktów i są bardziej wyrozumiali dla znacznie częstszego „czepiania się”. Wymaga to od nich niemałego zaangażowania – mówi Arkadiusz.
Co tu kryć, ciężarne często mocno dają się we znaki swoim partnerom. – Humorzastość płci pięknej osiąga apogeum w okresie ciąży – mówi Maciej Weiss. – Potwierdzają to wszyscy ojcowie, jakich znam. Ale mamy świadomość, że w tym okresie należy wszystko, co się usłyszy jednym uchem – wypuszczać od razu drugim. Oczywiście, wcześniej nieraz spieraliśmy się z żoną, lecz przez te dziewięć miesięcy byłem potulny jak baranek – wspomina Maciej.
Jednak poświęcenie zostaje odpowiednio nagrodzone. – Patrząc na to, ile partnerka musi wycierpieć podczas ciąży i porodu, warto wiele poświęcić, nawet jeśli kobieta nie zawsze potrafi to docenić – dodaje Arkadiusz Kurc. – Przyszłym mamom radziłbym zabieranie swojego mężczyzny do szkoły rodzenia. Sam w takich zajęciach uczestniczyłem, co mnie znakomicie przygotowało do roli ojca i pozwoliło wiele zrozumieć – podsumowuje Arek.
To, że mężczyźni mogą mieć objawy charakterystyczne dla kobiet w ciąży, nazwano już nawet naukowo – jest to tzw. zespół kuwady. Dodajmy od razu, że to nie jest żadna choroba i nie trzeba z tym biegać do psychiatry. Kobieta powinna zaakceptować, że ciąża udziela się również jej partnerowi. I być tolerancyjna, a nawet gotowa na ustępstwa.
Na przykład pozwolić mu obejrzeć western zamiast serialu lub dać przepustkę na wyjście z kolegami. Jednak oczywiście trzeba mieć przy tym rękę na pulsie, by za często nie wykorzystywał argumentu: „też jestem w ciąży”. Bo finalnie dziecko w brzuszku nosi i urodzi kobieta...
Czytaj również: Kryzys w związku a ciąża. Chcieliście tego dziecka, a teraz coś się między wami psuje. Dlaczego?
Seks po porodzie: 15 pytań o współżycie po urodzeniu dziecka
Poczucie misji mężczyzny w ciąży
Panie powinny wiedzieć jeszcze o jednym: ciąża to dla mężczyzny misja – okres, w którym chce pokazać swoje najlepsze cechy, sprawiać radość partnerce, dbać o zdrowie jej i dziecka. – Nie traktowałem swojej pomocy dla żony jako przykrego obowiązku. Postawiłem sobie za cel, by ciąża była dla niej przyjemna i jak najlżejsza. I cieszyły mnie efekty mojej „pracy” – podkreśla Maciej Weiss. Oczywiście, zaraz się pojawią pytania, dlaczego panowie nie mogą być tacy przez całe życie. Cóż... warto cieszyć się choćby z tego, co jest, pamiętając, że i tak „mężczyźni rządzą światem, a nimi – kobiety”.
miesięcznik "M jak mama"