Spis treści
Lato coraz bliżej, dlatego wiele osób zastanawia się, jak przyspieszyć powstanie opalenizny? Do głowy często przychodzą jednak niebyt dobre pomysły, jak np. zbyt długie wylegiwanie się na "pierwszym słońcu" czy rezygnacja z filtrów ochronnych. Warto pamiętać, że przez długotrwałe przebywanie na słońcu, zamiast otrzymać opaleniznę w pięknym, brązowozłotym odcieniu, możemy nieodwracalnie zniszczyć swoją skórę przez brak odpowiedniej pielęgnacji i ochrony przeciwsłonecznej.
Na szczęście nie trzeba wystawiać się godzinami na słońce, by szybciej dorobić się apetycznej opalenizny. Są na to dwa bezpieczniejsze sposoby: kosmetyki oraz suplementy diety przyspieszające opalanie.
Kosmetyczne przyspieszacze opalania
Preparaty przyspieszające opalanie stymulują produkcję naturalnego barwnika skóry - melaniny. Dzieję się to dzięki zawartej w przyspieszaczach tyrozynie i jej pochodnych. Najczęściej w takich produktach zawarta jest pochodna tyrozyny i kwasu jabłkowego czyli jabłczan tyrozyny lub inny związek - tyrozynian glukozy.
Pochodne tyrozyny aktywują enzym - tyrozynazę, który wspiera proces tworzenia melaniny. Oznacza to, że skóra posmarowana przyspieszaczem opalania szybko brązowieje, bez długiego przebywania na słońcu. Zamiast wielogodzinnego leżenia na plaży, wystarczy więc nawet krótka ekspozycja na promienie słoneczne.
Czytaj: Opalanie w ciąży: czy w ciąży wolno się wygrzewać na słońcu?
Przyspieszacze opalania nie są do końca bezpieczne. Przede wszystkim wiele z nich nie posiada filtrów ochronnych, które chronią przed szkodliwymi promieniami słońca. Skutek ich stosowania może być opłakany - poparzenia, szybciej starzejąca się skóra, przebarwienia. Najlepiej wybierać przyspieszacze opalania z filtrami ochronnymi lub stosować dodatkowy filtr. Warto bowiem wiedzieć, że kremy z filtrami nie hamują działania przyspieszaczy opalania!
Suplementy diety przyspieszające powstanie opalenizny
Przyspieszacze opalania w tabletkach to produkty, które poza ułatwianiem opalania, często chronią też skórę przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym. Beta karoten, odpowiadający za ładny odcień opalenizny, jest najczęstszym składnikiem takich suplementów. Często zawierają one też związki miedzi, które pomagają w uzyskaniu równej opalenizny. Mogą również zawierać wyciąg z zielonej herbaty (pełnej przeciwutleniaczy), który pomoże chronić skórę przed promieniowaniem słonecznym UVA i UVB. Co ciekawe, preparaty wspomagające opalanie pozwalają utrzymać opaleniznę przez długi czas.
Czytaj: DZIECKO na SŁOŃCU. Czy dziecku wolno się opalać?
Jeśli szukasz sposobów na szybką opaleniznę, odpuść sobie szkodliwe wizyty w solarium. Równie złym przyspieszaczem opalania jest smarowanie skóry olejem spożywczym lub ciekłą parafiną. Takie metody sprzyjają tylko poparzeniom słonecznym oraz powstawaniu nowotworowych zmian skórnych.
Jeśli uważasz, że skutecznym sposobem na opalanie się jest kąpiel w morzu lub w jeziorze, pamiętaj zawsze o emulsjach do opalania z filtrami UV, najlepiej o wodoodpornej formule. Woda (działająca jak szkło powiększające) chłodzi skórę, co sprawia, że nie czujemy, gdy słońce nas spieka - bardzo łatwo wtedy o podrażnienia i przebarwienia.
