Brak wolego czasu dotyczy kobiet na każdym etapie macierzyństwa. Jeśli masz w domu niemowlę, musisz poświęcać mu dużo czasu, co jest zrozumiałe, nie masz więc czasu na rozrywki. Jeśli dodasz do tego codzienne obowiązki, jak zrobienie obiadu czy zakupów, okazuje się, że pozostaje niewiele czasu nawet na sen.
Spis treści:
A gdy już jesteś mamą dwójki dzieci – obowiązków jest dwa razy więcej. Starszakowi trzeba pomóc w lekcjach, zawieźć na angielski i rytmikę, a ponieważ doba nadal ma tylko 24 godziny, a męża ciągle nie ma w domu, dlatego zadania te spadają na tego, kto siedzi w domu - czyli ciebie. Gorzej, gdy urlop macierzyński się skończył i wracasz do pracy. Wtedy czasu dla siebie masz jeszcze mniej.
Odpoczynek ważny dla zdrowia
Tymczasem przerwa w pracy (zawodowej lub tej wykonywanej w domu) to element codzienności, który jest ważny dla zdrowia psychicznego człowieka. Badania psychologów i psychiatrów jasno dowodzą, że ludzie, którzy nie odpoczywają i nie mają czasu na swoje sprawy niezwiązane z zawodem czy innymi obowiązkami, są mniej wydajni i mniej kreatywni. Częściej cierpią na bezsenność, wyczerpanie emocjonalne, łatwiej ulegają stresowi i są na niego mniej odporni.
Poza tym – są po prostu mniej szczęśliwi niż ludzie, którzy potrafią oddzielić życie zawodowe od osobistego. I chociaż te dane dotyczą problemów ludzi pracujących, to jednak spokojnie można je dopasować do młodych mam, które nie dość, że pracują zawodowo, to dodatkowo mają etaty gospodyń domowych, szoferów, korepetytorek itd.
Czytaj:
8 sposobów na odzyskanie energii przez zmęczoną mamę
Szok poporodowy - jak sobie radzić ze stresem i kryzysem po urodzeniu dziecka?
Zrób sobie przerwę
Dlatego warto w końcu powiedzieć sobie dość i znaleźć czas na krótki relaks, zrobienie maseczki, spotkanie z dawno niewidzianą przyjaciółką czy na hobby (pływanie, robienie patchworków czy śpiewanie w chórze), które odciąży twój mózg od codziennych obowiązków i zadań.
Odpoczynek sprawi, że zniknie frustracja, niezadowolenie z życia, zmęczenie oraz poczucie beznadziejności. Łatwo powiedzieć, ale jak w codziennej gonitwie znaleźć czas dla siebie?
Jest wiele sposobów, które mogą ci w tym pomóc. Oto kilka z nich, które naszym zdaniem sprawdzą się na początek.
Pięć sposobów na znalezienie czasu dla siebie
1. Segreguj zadania
Każda kobieta ma mnóstwo obowiązków i zadań do wykonania, ale jeśli im się przyjrzeć, to może się okazać, że połowa z nich nie jest konieczna. Dlatego zanim zaczniesz wprowadzać zmiany do swojego dotychczasowego życia, usiądź i wypisz rzeczy, które wykonujesz zrobienia każdego dnia: poniedziałek – sprzątanie, gotowanie, zakupy, odwożenie dziecka na angielski, wtorek – prasowanie, zakupy, logopeda itd...
A potem zastanów się, czy na pewno każdy z punktów, które wypisałaś jest niezbędny? Może zamiast biegać do sklepu każdego dnia mogłabyś robić zakupy raz na 3 dni? Mycie podłogi codziennie? Byłoby fajnie, ale może wystarczy tylko w poniedziałek i czwartek... itd.
Segregowanie zadań na te niezbędne i te, których możesz uniknąć pozwolą ci zaoszczędzić kilka godzin. Przeznacz je na swoje przyjemności.
2. Rozdzielaj obowiązki
Tak samo, jak nie wszystkie zadania są „niezbędne”, tak samo nie wszystkie musisz wykonywać osobiście. Może zamiast wstawać rano i biec z dzieckiem do przedszkola, poproś męża, aby odwoził malca w drodze do pracy. A może to on mógłby robić co jakiś czas zakupy? Zastanów się też, czy masz już na tyle duże dzieci, aby je zaangażować w pomoc. Nie chodzi oczywiście o zrzucanie na nie twoich zajęć, ale wdrożenie ich w domowe zadania. Pozwoli ci to odpocząć, a jednocześnie nauczy maluchy odpowiedzialności, samodzielności i tego, że – tak jak inni członkowie rodziny – mają nie tylko przywileje, ale i obowiązki.
3. Korzystaj z pomocy
Jeśli masz taką możliwość, proś o pomoc. To problem typowy szczególnie dla młodych mam, które honorowo chcą podołać wszystkim obowiązkom, a tymczasem nie dają rady i popadają z tego powodu we frustrację.
Jeśli masz pod ręką mamę lub teściową, które oferują się, że wyjdą czasem na spacer z dzieckiem, to skorzystaj z tego. Jeśli mąż chce zamiast ciebie wykąpać malca, to pozwól mu na to, nawet jeśli nie domyje mu uszu.
Nie jesteś niezastąpiona, a nawet jeśli robisz coś lepiej od innych, to postaraj się zapomnieć na chwilę o swoim perfekcjonizmie. Odpuść dla dobra swojego zdrowia psychicznego.
4. Ustal stałe wychodne
To konieczne do tego, aby pozostać sobą i nie zwariować. To, że urodziłaś dziecko lub wróciłaś do pracy nie znaczy, że stałaś się innym człowiekiem niż dotychczas. Nadal lubisz czytać książki, malować sobie paznokcie, pić kawę z przyjaciółkami lub chodzić na zumbę.
Oczywiście, jeśli masz w domu noworodka i karmisz go piersią, to musisz zrezygnować ze swoich przyzwyczajeń na jakiś czas, ale gdy malec trochę podrośnie, możesz podrzucić go pod opiekę tacie i wyrwać się chociaż na chwilę na samotny spacer.
Gdy minie okres połogu i szaleństwa typowego dla pierwszych miesięcy z niemowlęciem, ustal z partnerem swoje wychodne. Na początek jedna godzina w tygodniu, np. w sobotę, gdy mąż nie pracuje, potem może dodatkowa w któreś popołudnie w ciągu tygodnia.
Niech twój partner albo babcia idzie na spacer z dzieckiem, a ty w tym czasie zapisz się do fryzjera, umów się na plotki z koleżanką albo po prostu nalej wody do wanny i leż w pianie przez godzinę, aż poczujesz, że świat jest piękny.
5. Lepiej organizuj sobie czas
Bardzo często nasz brak czasu wynika niestety z naszej nie najlepszej organizacji. Jeśli robisz kilka rzeczy na raz, np. zmywasz i jednocześnie zerkasz na serial albo na Facebooka, to zmyjesz mniej talerzy. Jeśli zamiast wziąć się za sprzątanie i mieć je z głowy, chodzisz po domu i zastanawiasz się, czy zacząć od kuchni czy od łazienki, to tracisz czas na darmo.
Osoby niezorganizowane, powolne powinny sobie robić listy zadań na każdy dzień i trzymać się ich. Warto też podzielić swój czas na konkretne zadania, np. w każde sobotnie przedpołudnie sprzątam, a w każdy czwartek po pracy prasuję.
Ustal też, co jest dla ciebie największym zjadaczem czasu: telewizja, komputer, social media? Ogranicz czas, który z ich powodu ucieka ci przez palce.