Późne macierzyństwo staje się coraz powszechniejsze wśród Polek. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w latach 2004-2014 aż o 70 procent wzrosła liczba kobiet, które urodziły dziecko, mając 35-39 lat.
Większa jest również liczba matek, które zdecydowały się na ciążę po 45 roku życia - panie w wieku 40-45 lat rodziły dzieci w latach 2004-2014 o 11 procent częściej niż wcześniej.
Późne macierzyństwo Polek jest częścią procesu, z którym już od kilkunastu lat mamy do czynienia: w Polsce drastycznie spada liczba dzieci. Kobiety rodzą ich mniej i późno się na nie decydują.
Według tabeli The World Factbook, prezentującej światowy współczynnik dzietności, Polska jest na 212. miejscu na świecie, biorąc pod uwagę liczbę urodzeń. Za nami jest tylko 12 innych krajów. Dlaczego Polki decydują się na późną ciążę i co za sobą niesie ciąża po 40. roku życia?
Spis treści
- Dlaczego kobiety odkładają zajście w ciążę?
- Powikłania późnej ciąży
- Czy macierzyństwo po 40. jest bardziej świadome?
Dlaczego kobiety odkładają zajście w ciążę?
- Pacjentki z różnych przyczyn odkładają zajście w ciążę na później. Nie miały partnera, czekały na ustabilizowanie sytuacji materialnej. Pojawiają się w moim gabinecie w wieku czterdziestu kilku lat - zauważa dr n. med. Wojciech Gontarek, ginekolog-położnik z Kliniki Demeter w Warszawie.
Jak wynika z badań przeprowadzonych w 2013 roku przez Instytut Badania Opinii Społecznej i Rynku, aż 1/3 Polek decyduje się na późne macierzyństwo w obawie przed kłopotami w pracy. Boją się, że po powrocie z urlopu macierzyńskiego mogą różnić się poziomem wiedzy od współpracowników, którzy nie mieli przerwy w karierze zawodowej. Nie chcą z tego powodu stracić pracy.
Absolwentki wyższych uczelni planują od razu po studiach znaleźć zatrudnienie, być aktywne zawodowo przez co najmniej kilka lat, wypracować sobie odpowiednią pozycję i dopiero wtedy móc sobie pozwolić na pierwsze dziecko. Wtedy najczęściej pojawia się właśnie ciąża po 30. Kolejna przyczyna, dla której Polki odkładają macierzyństwo na później, również jest związana z pracą - chodzi o sytuację materialną.
Według "Diagnozy społecznej" - największego badania socjologicznego w Polsce, przeprowadzonego przez prof. Janusza Czapińskiego - aż 3 miliony Polaków od 16. do 34. roku życia chciałoby mieć co najmniej jedno dziecko. Nie jest więc tak, że Polki nie chcą rodzić dzieci - rodziłyby, gdyby miały ku temu odpowiednie warunki materialne i socjalne.
Przeczytaj też: Fakty i mity o ciąży po 35. roku życia - co warto wiedzieć o późnej ciąży?
45 procent Polek wskazuje na brak zabezpieczenia materialnego jako przyczynę swojego późnego macierzyństwa, co w rezultacie przekłada się na ciążę po 40. Tak samo o swoim rodzicielstwie wypowiada się 43 procent Polaków.
Tezę tę potwierdzałyby wieści, jakie nadchodzą do Polski z Wielkiej Brytanii. W Anglii i Walii Polki rodzą najwięcej dzieci ze wszystkich obcokrajowców. Na Wyspach mają średnio 2,1 dziecka, w Polsce - 1,3. Dzięki wsparciu, jakie tam otrzymują ze strony państwa, nie boją się rodzić, a pierwsze dziecko pojawia się często już po 25. roku życia.
- W Polsce mamy za to późne macierzyństwo. Polki realizują tzw. odroczone porody. Niestabilność zatrudnienia, trudności z umieszczeniem dziecka w żłobku czy przedszkolu, niewielkie wsparcie rodziców ze strony państwa, zniechęcają do posiadania potomstwa - mówi w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" prof. Irena E. Kotowska z Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.
Zdarza się również, że późne macierzyństwo wcale nie było odkładane. Niektóre pary dopiero po przekroczeniu przez każdego z partnerów 40. roku życia doczekują się potomstwa. Z badań prof. Czapskiego wynika, że taka sytuacja dotyczy co piątego Polaka. Późne macierzyństwo w Polsce przestaje już więc należeć do rzadkości, a ciąża po 40. nikogo już nie dziwi.
Powikłania późnej ciąży
Największe szanse na zajście w ciążę i urodzenie zdrowego dziecka ma 25-latka. Natomiast jeśli chodzi o kobiety po 30. czy nawet 40., twierdzi się, że ich ciąża może nieść za sobą duże ryzyko. Lista możliwych zagrożeń jest długa: poronienia, przedwczesne porody, wady genetyczne.
Może się również okazać, że u kobiety, która zdecydowała się na późne macierzyństwo, pojawiły się niezdiagnozowane wcześniej choroby. Cukrzyca, wysokie ciśnienie krwi, nietolerancja węglowodanów, choroby serca. Trzeba również dodać, że zajście w ciążę po 40. wcale nie jest takie łatwe. Tylko 5 procent kobiet powyżej 45. roku życia ma na to szansę.
- W tym wieku parametry hormonalne przesuwają się w kierunku menopauzy. Zaczyna brakować własnych komórek jajowych - dodaje dr n. med. Wojciech Gontarek.
Jak powinna wyglądać ciąża po 40. i jak próbować uniknąć komplikacji, które mogą się przez późne macierzyństwo pojawić? Przede wszystkim, należy odpowiednio często poddawać się badaniom. Do 20. tygodnia ciąży raz na 3 tygodnie, później - raz na 2 tygodnie. Koniecznie trzeba wykonywać USG, które pozwala na wykrycie m. in. zespołów związanych z anomaliami chromosowymi, wśród nich zespołu Downa.
Najważniejszy jest czas do 12. tygodnia ciąży, ponieważ wtedy kształtują się narządy i układy płodu. Wskazane jest odpoczywanie, udanie się na zwolnienie, nawet na początku ciąży. Nie tylko w przypadku późnego macierzyństwa, ale w każdej ciąży warto zrezygnować z palenia papierosów, picia kawy, herbaty. Można zamienić te napoje na wodę i świeże soki. Lepiej jeść mniej, ale częściej.
- Nie powinno się jeść posiłków, które powodują kłopoty z trawieniem. Należy spożywać dużo warzyw i owoców - wymienia dr n. med. Gontarek.
Warto dodać, że późne macierzyństwo to nie tylko obawa o to, że dziecko może się urodzić chore. 86 procent kobiet, które urodziły po 40. roku życia, powitało na świecie zdrowe dzieci.
Czytaj także: Ciąża po 40. dlaczego późne macierzyństwo stało się modne?
Czy macierzyństwo po 40. jest bardziej świadome?
Kiedy mowa o późnym macierzyństwie, oprócz wspominania o możliwych komplikacjach, zaznacza się, że takie macierzyństwo jest bardzo świadome.
- To już nie jest taka sytuacja, gdy mama może sobie powiedzieć, że jakoś to będzie. Poradzę sobie, bo jestem młoda i fantastycznie wydolna fizycznie. Z moich obserwacji wynika również, że mamy, które późno zdecydowały się na dziecko, bardzo o siebie dbają. Wiedzą, że muszą być bardziej ostrożne niż ich młodsze koleżanki - wyjaśnia w rozmowie z "Dzień dobry TVN" ginekolog Jakub Rzepka.
Czytaj też: Późne ojcostwo - jakie zagrożenia za sobą niesie?
Wśród zalet późnego rodzicielstwa można też wymienić ustabilizowaną sytuację materialną. Zazwyczaj rodzice powyżej 40. roku życia mają już stałą pracę, wieloletnie doświadczenie zawodowe. Nie są debiutantami na rynku pracy. W takim wieku inaczej się podejmuje decyzje.
Naukowcy z The Royal College of Paediatrics and Child Health w Glasgow przeprowadzili w 2012 roku badania dzieci, które podzielili na dwie grupy: te, które zostały urodzone przez matki powyżej 40. roku życia i te, które urodziły młodsze kobiety. Okazało się, że późne macierzyństwo wcale nie jest takie złe.
Dzieci starszych mam wyróżniały się większą inteligencją od rówieśników, były od nich zdrowsze, rzadziej ulegały wypadkom i wymagały opieki w szpitalu. Badania wykazały również, że kobiety, które zdecydowały się na późne macierzyństwo z większym spokojem wychowywały dzieci.
- Moim zdaniem nie ma co porównywać macierzyństwa po 30. czy 40. z macierzyństwem młodszych kobiet - mówiła w "Dzień dobry TVN" Małgorzata Lewińska, która sama urodziła swoje bliźniaki, gdy miała ponad 40 lat. - Przecież miłość do dziecka jest zawsze taka sama. To kwestia zupełnie niezależna od wieku matki - dodała.
Dzień Dobry TVN/x-news