Dla wielu samotnych matek, które mają na swojej głowie dziecko, dom, pracę, codzienne obowiązki, myśl o nowym partnerze wydaje się być „z kosmosu”. A jednak zdarza się, że poznajemy kogoś i zakochujemy się po raz drugi.
Czy powinnyśmy mieć poczucie winy, że pomyślałyśmy przez chwilę o sobie, a nie tylko o rachunkach, praniu i katarze dziecka? Oczywiście, że nie. Każdy ma prawo do szczęścia, a samotne mamy (choć i samotni ojcowie również)– już na pewno.
Pozostaje tylko problem, jak powiedzieć dziecku, że kochasz kogoś innego niż jego tatę/mamę i jak to zrobić, aby dziecko polubiło nowego partnera, zamiast nabrać do niego uprzedzenia tylko dlatego, że nie było odpowiednio przygotowane na taką nowinę?