Spis treści
- Jak poradzić sobie z rozwodem?
- Rozwód: jak poradzić sobie z rozstaniem?
- Polecamy wideo: Jak naprawić związek? Na czym polega terapia par?
Wbrew powszechnemu przekonaniu, nie zawsze to sam rozwód rodziców wpływa na obciążenie emocjonalne związane z tym faktem u dzieci. Większy problem niż wieść o rozstaniu mamy i taty stanowi dla nich to, w jaki sposób ono przebiegało. Konflikt, jaki powstał między rodzicami: wrzaski, kłótnie, nieprzyjazne odnoszenie się mężczyzny i kobiety do siebie mogą bardzo negatywnie wpłynąć na dziecko. Dlatego tak ważne jest, by z rozwodem potrafili sobie poradzić przede wszystkim oni sami, by nie stawiali swoich pociech w obliczu kryzysu. Choć najczęściej w kontekście rozwodu rodziców mówi się o dobru dziecka, dorośli równie mocno je przeżywają. Dlatego warto się postarać, by dla wszystkich członków rodziny wcielanie w życiu decyzji o rozstaniu było jak najmniej bolesne.
Przeczytaj również: Kłótnie w związku - czy i do czego są nam potrzebne?>>
Jak poradzić sobie z rozwodem?
Jak twierdzą psychologowie, emocje i stres związany z rozstaniem bywają dla członków rodziny tak silne, jak przeżywanie żałoby po bliskiej osobie. Nic więc dziwnego, że proces przeżywania rozwodu rodziców przez nich samych można podzielić na etapy podobne do tych, które towarzyszą opłakiwaniu zmarłych najbliższych.
1. Najpierw, zwłaszcza u małżonka, który sam nie podjął decyzji o rozstaniu, a zostaje opuszczony, pojawia się faza zaprzeczenia. Mąż lub żona, nie zgadzając się na rozstanie robi wszystko, by mu zapobiec. Przywołuje piękne wspomnienia, w rozmowach z małżonkiem powołuje się na dobro dzieci. Często nie chce w ogóle rozmawiać o sprawach, np. formalnościach związanych z przeprowadzeniem rozwodu.
2. Kolejnym etapem w rozwodzie rodziców jest danie upustu negatywnym emocjom. To ten czas, który jest wyjątkowo ciężki dla rodzica, ale również dla dzieci, obserwujących, co się między mamą i tatą dzieje. A nie dzieje się dobrze: widzi gniew i ich wzajemne złoszczenie się. W tym momencie rozstania mężowi lub żonie towarzyszy poczucie krzywdy i żal. Obniża się poczucie własnej wartości i pojawiają się zbyt emocjonalne reakcje na różne sytuacje w życiu, również te w kontaktach zawodowych czy przyjacielskich.
3. Później przychodzi pora na etap, który potocznie można nazwać "użaleniem się nad sobą", czyli chwile pełne smutku. Nawet jeśli oboje małżonkowie postanowili o rozstaniu, i tak nie jest to najłatwiejsze. Zwłaszcza jeśli małżeństwo trwało lata i doczekało się dzieci. W tym ciężkim okresie nie warto sięgać po alkohol i inne używki - mimo że zapewniają chwilowe zapomnienie, później negatywne reakcje mogą być jeszcze silniejsze. A stąd najlepsze droga do nałogu. Niektóre osoby, wcale jeszcze na to nie gotowe, zaczynają wchodzić w nowe związki.
4. Ostatnim etapem jest pogodzenie się z rostaniem. To właśnie w tym momencie można rozpocząć budowanie życia na nowo. W tym punkcie rozstania małżonkowie zaczynają dostrzegać swoją rolę w rozwodzie - zyskują już nie tak emocjonalną perspektywę i potrafią przestać widzieć całe zdarzenie i jego bohaterów w kategorii oprawcy i ofiary.
Przeczytaj również, z jakimi problemami najczęściej mierzą się rodziny patchworkowe>>
Rozwód: jak poradzić sobie z rozstaniem?
Jak radzić sobie z rozwodem z perspektywy rodzica, czyli osoby, która się rozstaje? Przede wszystkim należy sobie pozwolić na doświadczanie negatywnych emocji. Decyzja o rozwodzie jest bardzo trudna, więc nie ma możliwości, by szybko przejść nad nią do porządku dziennego. Nie można jednak pozwolić tym negatywnym emocjom dać sobą zawładnąć. Przez nie nie tylko stajemy się mniej uważnym i czułym rodzicem i nie pozwalamy sobie przejść do kolejnego etapu życia - aby zacząć je na nowo, należy zostawić za sobą te najgorsze chwile, by to, co negatywne nie tworzyło podwalin nowego związku. Nie powinno również wpływać na relacje między samymi rodzicami oraz rodzicami i dziećmi już po rozwodzie.
Rozwód to niestety najlepsza okazja, by na jaw wyszły największe wady obojga partnerów. Nie pozwól na to, skup się na swoich najsilniejszych stronach, postaw na rozwój. Dlaczego by w ciągu rozwodu lub już po rozstaniu nie zapisać się na zajęcia, o których zawsze marzyliśmy, ale jakoś nigdy nie mogliśmy znaleźć na nie czasu?
Podczas rozwodu sami zainteresowani powinni pamiętać, że ich życie nie toczy się wyłącznie wokół małżonka, ale mają wokół siebie rodzinę, przyjaciół, do których mogą zwrócić się o pomoc, a przede wszystkim dzieci, których cierpienie należy jak najbardziej zminimalizować. Nic nie pomaga pozbyć się negatywnych myśli i emocji bardziej niż rozmowa z zaufanymi osobami. Nie izoluj się więc, nie zamykaj w czterech ścianach, wyjdź ku światu.
Dołącz również do dyskusji o problemach towarzyszących rozwodowi rodziców na forum Mjakmama24.pl!>>
