Trichotillomania (niepohamowane wyrywanie włosów) traktowana jest za problem z zakresu psychiatrii. Mówiąc dokładniej, zaliczana jest ona – obok takich problemów, jak np. hazard czy piromania – do grupy zaburzeń nawyków i popędów.
Przeczytaj takżę: Mukofagia - dlaczego dzieci zjadają własną wydzielinę z nosa?
Spis treści
- Trichotillomania – zaburzenie znane od wieków
- Kogo dotyka trichotillomania?
- Przyczyny trichotillomanii u dzieci
- Objawy trichotillomanii u dzieci
- Konsekwencje trichotillomanii u dzieci
- Rozpoznawanie niepohamowanego wyrywania włosów
- Jak leczy się trichotillomanię?
Trichotillomania – zaburzenie znane od wieków
O przymusie wyrywania sobie włosów przez ludzi wspomina się już od dawien dawna. Otóż opisy takich czynności znaleźć można zarówno w Biblii, jak i w pracach Hipokratesa.
Obecnie używaną nazwę tego problemu – czyli właśnie trichotillomanię – zaproponowano w 1889 roku. Autorem tego terminu był francuski dermatolog Francois Hallopeau, który zainteresował się niepohamowanym wyrywaniem włosów w związku z tym, iż jeden z jego pacjentów usunął dosłownie wszystkie włosy ze swojego ciała.
Lekarz zaproponował nazwę trichotillomania, bazując na połączeniu trzech greckich słów: thrix (włos), tillein (pociągać, wyrywać) oraz mania (szaleństwo, obsesja).
Przeczytaj: Jakie objawy sugerują, że rodzice powinni udać się z dzieckiem do psychiatry dziecięcego?
Kogo dotyka trichotillomania?
Niepohamowane wyrywanie włosów występować może w dowolnym wieku, zazwyczaj jednak spotyka się trichotillomanię u dzieci – typowo początek zaburzenia ma miejsce u nastolatków, około 11-13. roku życia.
Zmagać się z tym problemem mogą przedstawiciele obojga płci, zdecydowanie częściej występuje on jednak u kobiet. Dokładna częstość występowania trichotillomanii nie jest znana, szacuje się jednak, że rozpowszechnienie tego zaburzenia wśród całej populacji sięga 1%.
Przyczyny trichotillomanii u dzieci
Jednej, konkretnej przyczyny trichotillomanii u dzieci nie udało się dotychczas wyróżnić. Uważa się, że wiele różnych problemów może sprzyjać niepohamowanemu wyrywaniu włosów.
Podejrzewane jest m.in. to, że wpływ na pojawianie się trichotillomanii u dzieci mogą mieć uwarunkowania genetyczne – zauważalne jest bowiem to, że dzieci, których rodzice lub inni członkowie rodziny cierpieli na ten sam problem lub doświadczali jakiegoś innego zaburzenia kontroli popędów i impulsów, same mają zwiększone ryzyko wystąpienia trichotillomanii.
Część badaczy sugeruje, że trichotillomania ma pewien związek z innym psychiatrycznym problemem – zaburzeniami obsesyjno-kompulsyjnymi (OCD). Otóż w przebiegu OCD pacjenci zmagają się z natrętnymi myślami (obsesjami), jak i z przymusem wykonywania różnych czynności (to z kolei określa się jako kompulsje) i z tego właśnie powodu trichotillomania u dzieci powiązywana jest z OCD. Oprócz tego u niejednego pacjenta niepohamowane wyrywanie włosów współistnieje z zaburzeniami obsesyjno-kompulsyjnymi.
Jeszcze inną możliwą przyczyną trichotillomanii u dzieci mogą być różne trudne sytuacje życiowe, które w znaczący sposób odbijają się na psychice młodego człowieka. Przykładami takowych mogą być nękanie ze strony rówieśników, śmierć jakiejś bliskiej osoby czy też nawet zmiana szkoły.
Zobacz: Jak reagować na natręctwa u dzieci? Czy to już nerwica natręctw?
Objawy trichotillomanii u dzieci
Podstawowym objawem trichotillomanii u dzieci jest to, że obarczony tym problemem pacjent wyrywa sobie włosy z głowy. W przypadku tego zaburzenia pacjenci mogą wyrywać sobie włosy z różnych rejonów ciała – z kończyn górnych, okolic łonowych czy nawet wyrywać brwi czy rzęsy – dziecko z trichotillomanią typowo usuwa sobie jednak włosy właśnie z głowy.
Nierzadkie jest zjawisko, gdzie pacjent przed wyrwaniem sobie włosa odczuwa wewnętrzne napięcie czy trudny do określenia niepokój. Problemy te ustępują zwykle wtedy, kiedy to pacjent wyrwie sobie jeden lub kilka włosów – pojawiać się wtedy u niego może niebywałego nawet stopnia ulga. Zdarza się, że dziecko podejmuje próby powstrzymania samego siebie od wyrwania włosów – w przebiegu trichotillomanii takie próby są jednak zwykle bezowocne.
Co się jednak dzieje z włosami, które pacjent wyrywa? Tutaj bywa różnie – czasami rodzice mogą zauważać duże ich ilości w otoczeniu dziecka (np. na podłodze czy w jego łóżku), część jednak dzieci z trichotillomanią wsadza je jednak sobie do ust i ostatecznie je… zjada.
Różne bywa podejście pacjentów do trichotillomanii. Część z nich jest świadoma problemu i może starać się go ukryć. Inni z kolei mogą nawet nie być świadomi tego, że nawykowo wyrywają sobie włosy.
Czytaj: Jak walczyć z nerwicą? Domowe sposoby na stres i nerwicę
Konsekwencje trichotillomanii u dzieci
O tym, że przez trichotillomanię dziecko może mieć na głowie nieestetyczne, pozbawione włosów, ogniska przekonywać zapewne nikogo nie trzeba. Konsekwencje niepohamowanego wyrywania włosów mogą być jednak zdecydowanie poważniejsze.
Zdarza się, że pacjent odczuwa znacznego stopnia dyskomfort – może on się np. obawiać, jak jego wygląd zostanie odebrany przez innych. Skutkiem tego może być obniżenie jego samooceny, jak i wystąpienie obniżenia nastroju czy nawet jakichś innych zaburzeń psychicznych.
Trichotillomania u dziecka, w związku z odczuwanymi przez nie obawami, może ostatecznie skutkować również i tym, że mały człowiek zacznie odizolowywać się od otoczenia.
Niepohamowane wyrywanie włosów zagraża jednak nie tylko psychice, ale i ciału. W przypadku tych pacjentów, którzy połykają wyrywane sobie włosy, dochodzić może m.in. do różnych zaburzeń żołądkowo-jelitowych.
Rozpoznawanie niepohamowanego wyrywania włosów
Przy podejrzeniu, że dziecko może mieć trichotillomanię, zdecydowanie trzeba udać się z nim do lekarza. Po pierwsze konieczne jest wykluczenie somatycznych przyczyn utraty włosów (takich jak np. grzybicze zakażenie skóry głowy). W sytuacji, gdy takowe zostaną wykluczone, wtedy można się już pokierować z małym pacjentem do psychiatry dziecięcego.
Specjalista nie tylko będzie mógł stwierdzić, czy dziecko rzeczywiście cierpi na niepohamowane wyrywanie włosów, ale i będzie on mógł przeprowadzić diagnostykę różnicową. Trichotillomanię należy bowiem różnicować z różnymi innymi zaburzeniami psychicznymi, takimi jak m.in. wspominane wcześniej zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne czy schizofrenia.
Jak leczy się trichotillomanię?
W leczeniu trichotillomanii największą rolę odgrywa psychoterapia – szczególnie polecana pacjentom jest terapia poznawczo-behawioralna (CBT). Poza nią dobre efekty uzyskuje się również i z wykorzystaniem terapii odwracania nawyków. Oprócz wymienionych rodzicom polecane bywają też różne inne metody – możliwe jest m.in. zakładanie dziecku na ręce wydających dźwięki bransoletek (zwiększyć to może jego świadomość, że sięga palcami ku włosom) czy obwijanie maluchowi końcówek jego palców bandażem (utrudnia to po prostu wyrywanie włosów).
Czasami lekarz podejmuje decyzję, aby dziecko, poza psychoterapią, korzystało również i z leczenia farmakologicznego. W przypadku trichotillomanii u dzieci wykorzystanie znajdują zwykle leki przeciwdepresyjne z grupy inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI).
Przeczytaj: Jak rozpoznać, że dziecko jest autystyczne? Poznaj pierwsze objawy autyzmu