Czy zabrać dziecko na cmentarz na Wszystkich Świętych?
Ta kwestia rozważana jest przez wielu rodziców w obliczu zbliżającego się 1 listopada. Nie chodzi oczywiście tylko o kwestie związane z zachowaniem należytej ciszy przez malca, ale także o nieuniknione odpowiadanie na pytania dotyczące śmierci, grobów i przemijania.
Przy okazji, nasuwa się także pytanie dotyczące bardzo bliskiego tematu: czy zabierać dziecko na pogrzeb?
Czy zabierać niemowlę na cmentarz?
Na początek warto zacząć od najmłodszych pociech – czy w ogóle zabieranie niemowlęcia na cmentarz ma sens? Właściwie nie ma w tym nic złego – możemy potraktować to jako spacer, pod warunkiem jednak, że dobrze znamy rytm dnia naszej pociechy i wybierzemy porę jej długiej drzemki.
Jeśli tak nie jest, ryzykujemy, że malec zacznie głośno protestować przeciwko przebywaniu w wózku. Ostatecznie, zamiast skupić się na tym, co jest naprawdę ważne w tym szczególnym dniu – będziemy się denerwować z powodu niekomfortowej sytuacji i zastanawiać, czy nie jest za zimno na wyjęcie płaczącego niemowlaka.
Jeśli zatem nie jesteśmy w stanie przewidzieć zachowania dziecka – dla nas samych lepszym rozwiązaniem jest pozostawienie go na chwilę pod opieką babci lub cioci.
Polecany artykuł:
Jak przygotować przedszkolaka do wizyty na cmentarzu?
Dużo większy dylemat mają rodzice przedszkolaka, cztero- lub pięciolatka. Najczęściej powtarzanym w tym wieku pytaniem jest oczywiście: „dlaczego?”. Dziecko próbuje też ułożyć sobie w głowie zasłyszane wiadomości – trzeba zatem przeprowadzić rozmowy na ten temat w wyjątkowo subtelny i prosty sposób.
Okres przedszkolny to czas, w którym można już zacząć rozmawiać z dzieckiem na tak trudne tematy – równie dobrze można też poczekać jeszcze na przykład rok. Jeśli jednak postanowisz nie czekać, pamiętaj, by poruszyć temat, zanim w ogóle udacie się na cmentarz. Co dokładnie dziecko powinno usłyszeć?
1. Dokąd idziecie?
Wyjaśnij dziecku, że cmentarz to miejsce, w którym jest dużo grobów (tak małemu dziecku nie musisz jeszcze tłumaczyć, że babcia leży pod ziemią – może się wystraszyć). Opowiedz o zniczach, które zapalane są na pamiątkę osób, które odeszły – tak jak babcia.
Dzięki temu unikniesz sytuacji zabarwionej czarnym humorem, na przykład śpiewania przez dziecko „sto lat”, i kłótni o zdmuchnięcie świeczki.
2. Czym jest śmierć?
Oczywiście tylko, jeśli o to pyta. Odpowiedź powinna być szczera, ale niezbyt szczegółowa – ten, kto umiera, przestaje oddychać i wygląda, jakby zasnął. Możesz dodać, że ludzie na ziemi wierzą w niebo – czyli krainę, do której idzie ktoś, kto umrze i gdzie jest naprawdę pięknie.
3. Jak zachowywać się na cmentarzu?
W rozmowie z dzieckiem trzeba poruszać temat zachowania się na cmentarzu. Wyjaśnij, że jest to miejsce szczególne, gdzie mówi się szeptem, nie wolno śpiewać, siadać na nagrobkach ani biegać. Zapytaj też malucha, czy wytrzyma takie warunki – jeśli stwierdzi, że nie chce iść, uszanuj to i pozostaw go pod opieką rodziny.
Pamiętaj, że jeśli od najmłodszych lat zaczniesz oswajać dziecko z tematyką śmierci oraz do odwiedzania grobów w dniu Wszystkich Świętych, unikniesz wielu pytań i problemów, gdy dziecko będzie starsze.
Jak odpowiadać na pytania o śmierci?
Dzieci słysząc o śmierci, bardzo często zadają pytanie „Mamusiu, a ty też umrzesz?”. To pytanie nierozerwalnie wiąże się z tematem śmierci i przemijania. Widząc strach w oczach dziecka, nasuwa się zaprzeczająca odpowiedź.
Pamiętaj jednak, że jeśli powiesz pięciolatkowi, że nie umrzesz, a on w przyszłości usłyszy prawdę, np. w przedszkolu, będzie to dla niego dużo gorsze, niż usłyszeć to od ciebie. Odpowiedz zatem, że każdy umiera, ale zanim ty pójdziesz do nieba, minie bardzo dużo czasu, a twoja pociecha będzie już wtedy prawie dziadkiem. Taka odpowiedź satysfakcjonuje większość malców.
Czy zabierać dziecko na pogrzeb?
Pytanie o to, czy należy zabierać dziecko na pogrzeb, jest jednym z tych, które tworzą zagorzałą dyskusję na internetowych forach oraz w domach. Niektórzy twierdzą, że dziecka nie powinno się zabierać na pogrzeb, ponieważ wywoła to u niego wielki i trwały uraz.
Inni dodają, że to wręcz niegrzeczne – maluch nie rozumie powagi sytuacji, więc biega po całym kościele, zakłócając spokój. Jest jednak także grupa twierdząca, że dziecko zdecydowanie powinno być na pogrzebie, żeby móc pożegnać się z babcią czy dziadkiem. Jak zatem jest naprawdę?
Według psychologów wszystko zależy od okoliczności i dojrzałości dziecka. Jeżeli dziecko jest bardzo wrażliwe i empatyczne, a pogrzeb członka rodziny wynika z niespodziewanej tragedii (np. wypadku samochodowego), widok olbrzymiej rozpaczy może go przerazić.
Jeśli jednak – na przykład – babcia bardzo długo chorowała, to, choć zabrzmi to okrutnie – większość rodziny w pewnym stopniu przygotowała się już na jej odejście. Wtedy, zwłaszcza gdy malec był z nią bardzo związany, nie można mu odbierać możliwości pożegnania się. Trzeba jednak pamiętać, by starannie przygotować dziecko do tego, co zobaczy:
- Powiedz dziecku o tym, że na pogrzebie ludzie płaczą, ponieważ jest im bardzo smutno – wyjaśnij, że choć babcia jest już w niebie i jest jej dobrze, jej rodzina smuci się, bo już jej długo nie zobaczy.
- Zapowiedz, że ciało zmarłej osoby będzie opuszczane do ziemi – niech ten element ceremonii nie będzie dla niego zaskoczeniem. Jeśli spyta, czy np. babci nie będzie tam smutno i zimno, wyjaśnij, że jej dusza jest już gdzie indziej – w niebie, gdzie jest miło i ciepło.
Zawsze pytaj dziecko, czy chce udać się na pogrzeb. Jeśli zdecydowanie twierdzi, że nie – nie naciskaj.
Uwaga! Pamiętaj, by nigdy nie zmuszać dziecka do dotykania ciała bliskiej osoby (po różańcu, w ramach pożegnania). Jeśli w ogóle nie chce zbliżyć się do trumny – absolutnie go do tego nie namawiaj! Takie praktyki mogą spowodować uraz w psychice dziecka, dla którego sam udział w pogrzebie jest już wyjątkowo silnym przeżyciem.