Depresja - przyczyny, objawy. Jak rozpoznać depresję u siebie lub bliskich?

2020-01-13 9:34

Depresja, zdaniem Światowej Organizacji Zdrowia, już w tej chwili znajduje się w grupie najczęściej występujących u ludzi problemów zdrowotnych, a niedługo – bo już w 2030 roku – może stać się najczęściej borykającą pacjentów jednostką. Jakie są przyczyny i objawy depresji i jakie ją rozpoznać u siebie lub bliskich?

Depresja - przyczyny, objawy. Jak rozpoznać depresję u siebie lub bliskich?

i

Autor: Getty images

Depresja to choroba niebezpieczna i do niedawna wstydliwa. Zaburzenia depresyjne są bardzo rozpowszechnione i na szczęście mówi się o nich coraz częściej. Jakie objawy sugerują depresję? Podpowiadamy, do kogo udać się z bliskim, który może ją mieć i jakie są możliwości leczenia depresji.

Spis treści:

  1. U kogo może wystąpić depresja?
  2. Skąd się bierze depresja?
  3. Przyczyny depresji - neuroprzekaźniki
  4. Przyczyny depresji - przykre zdarzenia
  5. Przyczyny depresji - choroby przewlekłe
  6. Przyczyny depresji - używki
  7. Objawy depresji - jak rozpoznać depresję?
  8. Nietypowe postacie depresji
  9. Depresja a ryzyko samobójstwa
  10. Diagnostyka depresji
  11. Różnicowanie depresji
  12. Leczenie depresji
  13. Obawy przed lekami na depresję
  14. Inne metody leczenia depresji
  15. Rokowania pacjentów z depresją

U kogo może wystąpić depresja?

Zaburzenia depresyjne rozwinąć się mogą tak naprawdę u każdego. Depresja dotyka ludzi w każdym wieku – zarówno dzieci, jak i seniorów, najwięcej jednak zachorowań ma miejsce pomiędzy 2. a 4. dekadą życia. Problem pojawić się może u przedstawicieli obojga płci, częściej jednak z depresją zmagają się kobiety.

Czytaj: Depresja poporodowa: co to jest i jak pokonać depresję po porodzie? Wywiad z ekspertem

Depresja dziecięca i depresja młodzieńcza - jak objawia się depresja i jak pomóc choremu dziecku?

Skąd się bierze depresja?

Zjawisk i problemów, które mogą przyczyniać się do rozwoju depresji, wymienia się naprawdę dużo – obecnie dominuje zresztą pogląd, że patogeneza zaburzeń depresyjnych jest tak naprawdę wieloczynnikowa.

Współcześnie dużo uwagi (podobnie jak przy poszukiwaniu przyczyn innych jednostek chorobowych) – kieruje się ku uwarunkowaniom genetycznym. Zauważalne bowiem jest to, że osoby, w których rodzinach ktoś zmagał się z zaburzeniami depresyjnymi, same obarczone są zwiększonym ryzykiem tego, że problem pojawi się również u nich.

Ryzyko to w przypadku obciążonego wywiadu rodzinnego w kierunku depresji może być zwiększone nawet 2-3-krotnie. Z drugiej jednak strony zdarza się, że na zaburzenia depresyjne zapada osoba, w której rodzinie w przeszłości nikt nie zmagał się z podobnymi zaburzeniami – tego rodzaju przypadki są dowodem na to, że nie tylko geny mogą mieć wpływ na występowanie depresji.

Przyczyny depresji - neuroprzekaźniki

Wielu uczonych, którzy zajmują się badaniem różnych aspektów związanych z depresją, swoją uwagę kieruje ku neuroprzekaźnikom – cząsteczkom, dzięki którym komunikują się pomiędzy sobą ludzkie komórki nerwowe. Zainteresowanie to bierze się stąd, że w niejednym już badaniu dowodzono tego, że u pacjentów z zaburzeniami depresyjnymi dochodzić może do niedoborów różnych neuroprzekaźników, m.in. serotoniny czy noradrenaliny.

Teorie te potwierdzać może to, że leki typowo stosowane w leczeniu zaburzeń depresyjnych wpływają właśnie na poziomy neurotransmiterów w układzie nerwowym i związana z ich przyjmowaniem poprawa stanu pacjentów miałaby następować właśnie dzięki zwiększeniu ilości pewnych neuroprzekaźników w organizmie.

Warto wiedzieć

Świadomość społeczeństwa na temat depresji – szczęśliwie – systematycznie się zwiększa. Dochodzi do tego m.in. dzięki coraz częściej przeprowadzanym kampaniom, których celem jest zaznajomienie ludzi z problematyką zaburzeń depresyjnych. Projekty te są jak najbardziej uzasadnione – depresja jest bowiem jednym z najczęściej występujących zaburzeń psychicznych.

Szacuje się, że na całym świecie z zaburzeniami depresyjnymi zmagać się może nawet 350 milionów osób. Nie inaczej jest w Polsce, gdzie depresja również jest częsta – według statystyk w naszym kraju cierpi na nią około 1,5 miliona osób.

Przyczyny depresji - przykre zdarzenia

Depresji – szczególnie u osób, które są do niej predysponowane np. z powodu uwarunkowań genetycznych – sprzyjać może również cały szereg różnych, doświadczanych w czasie życia, trudnych zdarzeń. Jako takowe wymienić można przede wszystkim:

  • znaczne zmiany życiowe (takie jak np. przeprowadzka, zmiana szkoły czy zmiana miejsca pracy),
  • rozstanie z partnerem,
  • śmierć bliskiej osoby,
  • utratę pracy,
  • trudności w relacjach społecznych (np. odizolowanie od innych ludzi, w przypadku zaś dzieci do zaburzeń depresyjnych doprowadzać u nich może np. przemoc, szykanowanie w szkole przez rówieśników),
  • trudności rodzinne (np. ciągłe kłótnie w domu czy problemy finansowe w rodzinie).

Przyczyny depresji - choroby przewlekłe

Kolejnym czynnikiem ryzyka zapadnięcia na depresję, o którym zdecydowanie warto wspomnieć, jest zachorowanie na jakąś chorobę przewlekłą – szczególnie taką, którą można leczyć, ale której pełne wyleczenie jest po prostu niemożliwe.

Jako przykłady takich jednostek wymienić można m.in. chorobę Parkinsona, cukrzycę, niewydolność serca oraz obturacyjną chorobę płuc, chorobę Leśniowskiego-Crohna czy stwardnienie rozsiane. Zaburzenia depresyjne dość często rozwijają się również u tych osób, u których wystąpi choroba nowotworowa.

Przyczyny depresji - używki

Dość ciekawa jest zależność pomiędzy nadużywaniem i uzależnieniem od substancji psychoaktywnych a zaburzeniami depresyjnymi – jest ona bowiem dwukierunkowa. Zdarza się tak, że pacjent cierpiący na depresję sięga np. po alkohol po to, aby się „znieczulić” i choć przez pewien czas nie odczuwać dręczącego go smutku.

O tym, że takie postępowanie stwarza ryzyko uzależnienia, przekonywać z pewnością nie trzeba. Z drugiej strony osoby, które nadużywają lub są uzależnione od substancji psychoaktywnych – np. od alkoholu czy narkotyków – częściej zapadają na zaburzenia depresyjne.

Objawy depresji - jak rozpoznać depresję?

Zaburzenia depresyjne kojarzone są zwykle ze smutkiem i rzeczywiście – obniżenie nastroju stanowi jeden z podstawowych ich objawów. Należy tutaj jednak podkreślić, że zdecydowanie nie jest to jedyny objaw depresji, ale i dodać, że czasami – w pewnych specyficznych rodzajach tego zaburzenia nastroju – zamiast spadku nastroju dominować mogą jego wahania.

Wśród typowych związanych z depresją dolegliwości, poza wspomnianym już wyżej problemem, wymieniane są:

  • utrata zainteresowania aktywnościami, które wcześniej cieszyły pacjenta, powiązana z niemożnością odczuwania szczęścia (zjawisko określane jako anhedonia),
  • zaburzenia apetytu (zwykle przybierające postać osłabienia łaknienia),
  • zaburzenia snu (pacjenci z depresją mogą zmagać się z bezsennością, jak i z nadmierną sennością),
  • ciągłe poczucie zmęczenia i bezradności,
  • nawracające myśli o tym, że życie jest pozbawione sensu i że nigdy nie będzie już lepiej,
  • nieuzasadnione poczucie winy i bezwartościowości,
  • zaburzenia pamięci i koncentracji.

Nietypowe postacie depresji

Powyżej opisane, typowe objawy depresji spotykane są przede wszystkim u młodych dorosłych, u których pojawi się ten problem. Nieco inaczej przebiegać mogą jednak zaburzenia depresyjne w innych grupach wiekowych. Depresja u dzieci – zamiast obniżenia nastroju – dominować mogą np. jego wahania z tendencją do dużej drażliwości młodych pacjentów.

W przypadku zaś zaburzeń depresyjnych u osób w podeszłym wieku dominować mogą skargi na dolegliwości somatyczne (np. na ból różnych części ciała) czy odizolowanie się od reszty rodziny.

Wyszczególnić można jednak i pewne dość specyficzne postacie depresji. Jedną z nich jest depresja psychotyczna, w której – poza typowymi objawami depresyjnymi – u pacjentów pojawiać się mogą objawy psychotyczne, np. urojenia katastroficzne czy nihilistyczne, a także i omamy.

Depresja poporodowa jest problemem, w którego przypadku dość łatwo można wyróżnić czynnik odpowiedzialny za jej wystąpienie i w którego przebiegu pojawiać się mogą objawy skoncentrowane wokół opieki nad noworodkiem. Pacjentki zmagające się z tą jednostką mogą m.in. mieć obsesyjne myśli dotyczące tego, że nie są one w stanie właściwie zająć się swoim dzieckiem i że nie nadają się one do bycia matką.

Wspomnieć tutaj można również i o depresji sezonowej (której objawy mogą pojawiać się cyklicznie w sezonie jesienno-zimowym) czy o depresji atypowej (związanej z nieco odmiennymi niż typowo objawami, takimi jak m.in. reaktywność nastroju, nadmierna senność oraz apetyt).

Depresja a ryzyko samobójstwa

Bardzo wyraźnego podkreślenia wymaga tutaj to, że z depresją związane może także być pojawianie się u pacjentów myśli i zamiarów samobójczych. Według statystyk nawet 60% spośród osób, które popełniają samobójstwo, może wcześniej zmagać się z jakimś zaburzeniem nastroju, którym może być np. właśnie depresja.

Tutaj zaznacza się przede wszystkim rola bliskich osoby z zaburzeniami depresyjnymi – kiedy jej zachowania zaczynają niepokoić rodzinę, bo np. zaczyna ona porządkować swoje zobowiązania czy sprawia wrażenie, jakby chciała się stopniowo ze wszystkimi pożegnać, trzeba od razu działać i pilnie poszukiwać pomocy.

Czytaj: Myśli samobójcze - jak pomóc dziecku, które myśli o samobójstwie?

Diagnostyka depresji

Rozpoznawaniem i leczeniem depresji zajmują się lekarze specjaliści psychiatrii. Największe znaczenie w diagnostyce zaburzeń depresyjnych ma badanie psychiatryczne. Według kryteriów rozpoznawania jednostki, depresję można stwierdzić wtedy, gdy jej objawy utrzymują się u pacjenta przez minimum dwa tygodnie.

Teoretycznie wydawać by się mogło, że rozpoznać depresję jest łatwo, w praktyce jednak nie zawsze tak się dzieje. Czasami – poza wizytą u psychiatry – konieczne staje się odwiedzenie również i innych specjalistów.

Od lat wspomina się o tym, że ciało i psychika funkcjonują ze sobą w ścisłym połączeniu i nie inaczej jest w przypadku zaburzeń depresyjnych. Zdarza się bowiem, że do rozwoju zaburzeń depresyjnych przyczyniają się jakieś nieprawidłowości somatyczne – możliwą przyczyną znacznego obniżenia nastroju może być chociażby niedoczynność tarczycy. Z tego właśnie powodu – co budzi zdziwienie niejednego pacjenta – czasami przy podejrzeniu depresji zlecane są różne badania laboratoryjne czy badania obrazowe głowy.

Różnicowanie depresji

Pacjent, który trafia do psychiatry po raz pierwszy w swoim życiu, musi mieć przeprowadzone dokładne badanie psychiatryczne. Taka konieczność bierze się z dwóch powodów – po pierwsze z depresją u jednej osoby współistnieć mogą innego jeszcze rodzaju zaburzenia psychiczne, po drugie zaś depresję należy różnicować z innymi jednostkami.

Wśród problemów, które najczęściej współtowarzyszą zaburzeniom depresyjnym, wymienia się przede wszystkim różne zaburzenia lękowe, niektórzy pacjenci zmagają się ponadto z zaburzeniami osobowości.

Jeżeli zaś chodzi o problemy, z którymi należy różnicować depresję, wymienić można przede wszystkim inne zaburzenia nastroju, takie jak:

Wykluczenia wymagają jednak i inne jeszcze jednostki, w których przebiegu pojawiać się u pacjentów mogą objawy z zakresu zaburzeń nastroju. Mowa tutaj o takich problemach, jak m.in. schizofrenia, zaburzenia odżywiania czy zaburzenia schizoafektywne.

Leczenie depresji

W leczeniu depresji podstawowymi są oddziaływania dwojakiego rodzaju: mowa tutaj o psychoterapii oraz farmakoterapii. Wielu pacjentów preferowałoby jedynie przyjmować jakieś leki, prawda jest jednak taka, że najkorzystniejsze efekty terapii uzyskać można wtedy, gdy chory korzysta z obu wymienionych wyżej metod leczenia.

Różne tak naprawdę rodzaje psychoterapii pomagać mogą pacjentom z zaburzeniami depresyjnymi. Skorzystać można zarówno z terapii psychodynamicznej, jak i psychoanalitycznej czy poznawczo-behawioralnej. Wybór konkretnego nurtu psychoterapii w dużej mierze uzależniony jest od preferencji pacjenta – poszczególne z nich różnią się od siebie zarówno modelem pracy, jak i częstotliwością spotkań czy czasem trwania całej terapii.

Farmakoterapia depresji opiera się z kolei na stosowaniu leków przeciwdepresyjnych. Przede wszystkim, jak już zaznaczono wcześniej, wpływają one na poziomy neuroprzekaźników w ośrodkowym układzie nerwowym.

Preparaty antydepresyjne różnią się od siebie mechanizmami działania – najczęściej zlecane są leki z grupy inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI), wykorzystywane są jednak również i preparaty należące do grupy inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny i noradrenaliny (SNRI), trójcykliczne leki przeciwdepresyjne oraz środki należące do innych jeszcze grup.

Czytaj: Depresja w ciąży - czy można stosować leki antydepresyjne w ciąży?

Obawy przed lekami na depresję

Rozwiać tutaj można od razu kilka wątpliwości, które zazwyczaj pojawiają się u osób, którym zalecane są leki przeciwdepresyjne. Po pierwsze leki te nie uzależniają – owszem, przy ich odstawianiu lub zmniejszaniu dawki mogą pojawiać się nieprzyjemne dolegliwości, nie jest to jednak przejaw uzależnienia, lecz problemy te wynikają z tzw. zespołu dyskontynuacji leków przeciwdepresyjnych.

Preparaty te nie działają również od razu – zazwyczaj wspomina się o tym, że efekt ich zażywania rozwija się po upływie 2-4 tygodni przyjmowania ich w odpowiedniej dla danego pacjenta dawce. Czas ten może być dla pacjentów z depresją bardzo nieprzyjemny – w pierwszych dniach stosowania antydepresantów pojawiają się bowiem najbardziej nasilone skutki uboczne leczenia.

Mogą nimi być m.in. bóle głowy, senność, nudności czy zawroty głowy i zwiększona męczliwość. Wystąpienie takich problemów jest jak najbardziej możliwe, co więcej – największe nasilenie mają one w pierwszych dniach przyjmowania leków przeciwdepresyjnych, a później zmniejszają swoje nasilenie lub nawet i całkowicie ustępują.

Z tego powodu w razie wystąpienia jakichś nieprzyjemnych objawów pacjent nie powinien od razu, samemu odstawiać leków, a powinien on skonsultować się ze swoim psychiatrą – możliwe, że rozwiązaniem będzie np. wolniejsze od typowego zwiększanie dawki leków lub zamiana dotychczasowo stosowanego preparatu na inny lek.

Inne metody leczenia depresji

W leczeniu depresji wykorzystywanych bywa jednak jeszcze wiele innych metod. Wspomnieć tutaj można chociażby o elektrowstrząsach – wbrew pozorom wcale nie odeszły one w zapomnienie i wciąż znajdują wykorzystanie w psychiatrii. Terapię elektrowstrząsową wykorzystuje się jednak w szczególnych sytuacjach, np. u osób z depresją lekooporną.

Warto tutaj nadmienić, iż elektrowstrząsy nie są tak groźną metodą, za jaką się ją uważa – jako dowód można tutaj podać chociażby to, że dla kobiet w ciąży z depresją terapia elektrowstrząsowa może być bezpieczniejsza od farmakoterapii.

Ze względu na to, że zaburzenia depresyjne spotykane są w populacji bardzo często – a do tego najprawdopodobniej ich rozpowszechnienie będzie jeszcze w przyszłości narastać – różni badacze poszukują nowoczesnych, dających lepsze niż obecnie dostępne, metod leczenia depresji.

Coraz więcej obecnie wspomina się o przezczaszkowej stymulacji magnetycznej, pojawiają się również doniesienia o możliwości operacyjnego leczenia różnych zaburzeń psychicznych (co określa się mianem psychochirurgii). Podejmowane są również próby wykorzystywania w leczeniu depresji innych niż typowo leków– jako przykłady można tutaj podać doniesienia o możliwości potencjalizacji leczenia zaburzeń depresyjnych preparatami hormonów tarczycy czy informacje o tym, że pewien wpływ na redukcję objawów depresji u mężczyzn mogłaby mieć suplementacja u nich testosteronu.

Rokowania pacjentów z depresją

To, jakie będą rokowania pacjenta z depresją, w bardzo dużej mierze zależy od tego, jak szybko trafi on pod opiekę specjalistów. Im bowiem mniej czasu upłynie od wystąpienia problemu do rozpoczęcia jego leczenia, tym większe są szanse na to, że depresję uda się pokonać szybciej.

Tutaj warto zwrócić uwagę na to, że farmakoterapia depresji powinna trwać przez pewien czas – nawet wtedy, kiedy pacjent sam widzi poprawę swojego stanu, zalecane jest to, aby przy pierwszym epizodzie depresyjnym leki zażywał on przez 6 do 12 miesięcy.

Po pewnym czasie owszem, może zaistnieć możliwość odstawienia leków, zawsze należy jednak to czynić pod nadzorem lekarza – samowolne, zbyt szybkie odstawienie preparatów przeciwdepresyjnych skończyć się może zarówno wystąpieniem objawów dyskontynuacji, ale i doprowadzić do nawrotu depresji.

Pacjentom zwraca się zresztą uwagę na to, że istnieje możliwość, iż w jakimś momencie ich życia ponownie rozwinie się u nich epizod depresyjny. Według jednych z dostępnych statystyk nawet u 8 na 10 osób, które doświadczyły w swoim życiu depresji, problem pojawia się niestety w przyszłości ponownie.