Wielu z nas myśląc o dorastaniu swoich dzieci boi się, że starci z nimi dobry kontakt. Zastanawia się także, czy da się wcześniej przygotować na to, by być z dzieckiem cały czas blisko. Z takim właśnie problemem zwrócił się do psycholożki Madaleny Zimoń tata 10-latki. Co zrobić, żeby dobrze wejść z dzieckiem w okres dorastania – zapytał.
Zadbaj o te rzeczy, a zaowocują, gdy dziecko będzie nastolatkiem
Ekspertka doradziła tacie działanie długofalowe. Wymieniła 5 punktów, o które jako rodzic powinien zadbać zawczasu. Oto one:
- Zaufanie. To zdaniem ekspertki podstawa relacji z dzieckiem. Jak podkreśla powinno ono działać w obie strony. To ono sprawi, że relacja będzie silna.
- Prawdziwe zainteresowanie życiem dziecka. Magdalena Zimoń podkreśla przy tym, że nie ma tu na myśli tylko zainteresowania tym, co działo się w szkole, ale w ogóle całym życiem dziecka. Ważne jest zwracanie uwagi na jego emocje, zainteresowania, osoby, które lubi i wszystko to, co sprawia mu radość. Dziecko powinno czuć, że dla rodzica jest ważne w każdym aspekcie.
- Codzienna rozmowa. Na różne tematy, a nie tylko na temat obowiązków. Jak podkreśla psycholożka warto rozmawiać o wszystkim: znajomych, zainteresowaniach, tym, co jest dla nas ważne. Ważne jest także pokazanie dziecku, że z zainteresowaniem słuchamy tego, co ma do powiedzenia.
- Mówienie dziecku, że może na ciebie zawsze liczyć. To ważne, by dziecko od czasu do czasu usłyszało od rodzica wprost ‘Cokolwiek się stanie, ja zawsze cię wesprę’ podkreśla ekspertka. To, że my wiemy o tym, nie znaczy, że nasze dziecko jest o tym przekonane.
- Pełna akceptacja. Nasze dziecko to odrębna jednostka, która ma prawo do autonomii i bycia sobą. Dlatego ekspertka podkreśla, że to rodzic powinien podążać za dzieckiem, a nie dziecko za oczekiwaniami rodzica.
A wy dodalibyście coś do tej listy?