Rodzinne spotkanie przy stole i nagle ze strony wujka lub cioci pada znamienne „Kim chcesz być w przyszłości?”, „Masz już chłopaka?”, „Jakie studia planujesz?”. Chyba każdy z nas przerobił choć raz taką niezręczną sytuację i nie wiedział, co odpowiedzieć na tak bezpośrednio zadane pytanie. Minęło jednak kilkanaście lat i sami wchodzimy w buty rzeczonej cioteczki lub wujaszka. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedzi na to pytanie starała się niedawno udzielić psycholożka Justyna Rokicka na swoim instagramowym profilu @godzinadla siebie. Zaapelowała przy tym o rozwagę.
Tych pytań nie zadawaj nastolatkowi. Szanuj jego granice
Często niestety ludzie mają poczucie, że mają prawo wypytywać kogoś młodszego o wszystkie sprawy, nawet te intymne, wstydliwe, trudne... tak bez uszanowania granic i uczuć młodej osoby. Warto się zastanowić czy takimi pytaniami nie krzywdzimy... i najlepiej ugryźć się w język
- pisze psycholożka we wstępie swojego wpisu.
Trudno się z jej słowami nie zgodzić, bo nawet jeśli sami w ten sposób się nie zachowujemy, tego typu sytuacje z pewnością nieraz widzieliśmy w swoim otoczeniu. Jakie pytania krępują nastolatków i przekraczają ich granice. Specjalistka daje 4 przykłady tłumacząc przy każdym, jaki mogą mieć wpływ na uczucia młodego człowieka.
1. Swoje zestawienie oczywiście zaczyna od klasyka czyli znamiennego: „Masz chłopaka/dziewczynę?”. Porównuje go przy tym do wścibskiego pytania, który niekiedy pada pod adresem młodych rodziców: „Kiedy kolejne dziecko?”. Oba są zbyt intymne i przekraczają granice prywatności.
2. „Dlaczego nie kolegujesz się już z Anią? Naprawdę szkoda, bo to super dziewczyna” podaje jako kolejny przykład. To z kim nastolatek się koleguje, to jego prywatna sprawa. Ma prawo dobierać sobie przyjaciół według własnego klucza. A jeśli sam się tym z nami nie dzieli, oznacza, że po prostu tego nie chce.
3. „Wychodzisz w takim ubraniu?”. Wygląd to bardzo intymna i drażliwa sprawa dla nastolatków, lepiej więc darować sobie komentarze w tym temacie. Jak podkreśla psychoterapeutka w podanym pytaniu jest krytyka i osąd, które mogą ranić uczucia młodego człowieka i co najważniejsze zachwiać jego samooceną.
4. „Jakie masz plany na przyszłość?” - to pytanie jest naszym faworytem. Must have każdego rodzinnego spotkania. Co ma na nie odpowiedzieć nastolatek, który sam jeszcze nie znalazł swojej drogi (na co zresztą ma jeszcze dużo czasu)? Nic nie odpowie lub zmyśli, by się od niego odczepić. A samo to pytanie wzbudzi stres i niepotrzebną presję.
Co jeszcze dodalibyście do listy?