Wyznanie dziewczynki, o którym długo nie przestaniesz myśleć. I dobrze!

2021-10-19 10:05

Jak często gniewasz się na swoje dziecko, bo coś zbroiło? Czy oczekujesz, że będzie smutne, że to zrobiło? Przeczytaj rozmowę dziesięciolatki o tym, jak wygląda to z perspektywy dziecka, a nie będziesz już umieć gniewać się na dziecko.

Depresja u dzieci

i

Autor: Thomas Park by Unsplash

Problemy psychologiczne zwykle są kojarzone z nastolatkami, ale presja równieśników i mediów, wygórowane oczekiwania wobec siebie i nawet drobne błędy wychowawcze sprawiają, że już kilkuletnie dzieci trafiają do terapeutów. Dotarcie do dziecka z problemami jest bardzo trudne, ale kiedy się udaje - wyciska łzy z oczu.

W czasie lockdownu spowodowanego COVID-19 znacząco zwiększyła się liczba dzieci i młodzieży zgłaszających problemy psychiczne i emocjonalne. Tomasz Zieliński, zajmował się wspieraniem umiejętności komunikacji u biznesmenów, kiedy klienci poprosili go o pomoc z problemami ich dzieci. Kiedy poznał skalę problemu depresji dzieci zdecydował się uruchomić swój telefon jako "okienko" w którym dzieci i rodzice potrzebujący pomocy mogli porozmawiac z nim.

Okazało się, że otworzył się na dzieci z depresją, po próbach samobójczych, zdesperowanych rodziców, którzy szukają ratunku dla swoich dzieci. Po zakończeniu lockdownu, "okienko" nie znikło, bo nadal jest potrzebne. Z Tomaszem Zielińskim współpracują terapeuci i psychiatrzy, on sam został nauczony wychwytywania najgroźniejszych symptomów, które mogą uratować życie dzieci.

Na swoim profilu na Facebooku Tomasz Zieliński (lub Dziwny Pan Tomasz jak mówią na niego dzieci, bo nie jest zwykłym dorosłym, tylko próbuje ich wysłuchać i zrozumieć) za zgodą dzieci, rodziców i terapeutów udostępnia fragmenty rozmów z dziećmi w okienku, które pokazują problem z perspektywy dziecka, uczą komunikacji, empatii i zapadają na długo w pamięć.

Jedną z tych rozmów przeprowadził z 10-letnią Zuzią, która opowiedziała mu o swoich emocjach związanych z codziennym życiem w rodzinie.

Depresja - choroba śmiertelna

Rozmowa w okienku za zgodą Zuzi lat prawie 10 i jej rodziców, jak zwykle z nadzieją, że może coś usłyszymy, to nasza druga rozmowa.Po rozpoczęciu rozmowy Zuzia nagle zmienia temat i mówi:

  • Zuzia - wie pan, mama się na mnie obraziła
  • Ja - i jak ci z tym ?
  • Zuzia - bardzo źle proszę pana
  • Ja - opowiesz mi o tym ?
  • Zuzia - a co opowiedzieć ?
  • Ja - co znaczy dla ciebie bardzo źle ?
  • Zuzia - no to tak aż boli
  • Ja - gdzie boli ?
  • Zuzia - no tak w brzuszku
  • Ja - a co trzeba zrobić aby taki ból ustąpił ?
  • Zuzia - nic, ja musze sama
  • Ja - a powiesz mi czemu sama ?
  • Zuzia - bo mama nigdy sama się nie rozweseli, ja muszę coś zrobić
  • Ja - a jak nie zrobisz?
  • Zuzia - to boję się, że ona się już nigdy do mnie nie uśmiechnie
  • Ja - rozumiem, a ten mamy uśmiech jest dla ciebie czym ?
  • Zuzia ( po długiej chwili ciszy odpowiada ) ...cieplutko
  • Ja - cieplutko ?
  • Zuzia - tak cieplutko
  • Ja - a gdzie to cieplutko ?
  • Zuzia - w brzuszku proszę pana cieplutko
  • Ja - tam gdzie bolało ?
  • Zuzia - i tam i wszędzie
  • Ja - rozumiem
  • Zuzia - no a teraz muszę zrobić coś co mamę rozweseli
  • Ja - lubisz to robić ?
  • Zuzia - nie
  • Ja - opowiesz mi?
  • Zuzia - bo to zawsze jest takie co nie lubię robić, takie nie moje
  • Ja - a co jest twoje?
  • Zuzia - ( wyraźnie podekscytowana ) ...no jak łapię mamę za rękę to już powinna się uśmiechnąć, jak przytulam do niej policzek ale do tego jej cieplutkiego policzka, wie pan że mama ma cieplejszy ten z jednej strony tak trochę cieplejszy, ten wolę
  • Ja - ...kiedy jeszcze mama powinna się uśmiechać?
  • Zuzia - kiedy mnie widzi, bo to przecież to ja jej córeczka
  • Ja - ( głęboko wzruszony ) ...no tak
  • Zuzia - ja zawsze się cieszę jak ją widzę i jak wraca z pracy i jak wychodzi do kuchni i wraca.
  • Ja - nawet jak na chwilę wychodzi do kuchni i wraca ?
  • Zuzia - tak, bo znowu ją widzę a to moja mama
  • Ja - to pięknie
  • Zuzia - ...tak ale nie zawsze mogę
  • Ja - a kiedy nie możesz ?
  • Zuzia - no tak jak dziś, jak coś przeskrobię musze być trochę smutna
  • Ja - czemu?
  • Zuzia - bo jak za szybko jestem wesoła to mam znowu jest obrażona, i mówi, że za szybko i muszę być smutna, żeby ona wiedziała że mi smutno że coś przeskrobałam.
  • Ja - a ile musisz być smutna?
  • Zuzia - różnie proszę pana, ale ciężko mi jest się nie cieszyć jak widzę mamę, najciężej jest z rana i jak wraca z pracy bo ja się wtedy tak cieszę, że ją widzę ale nie mogę się wtedy cieszyć bo musze być smutna, żeby ona widziała.
  • Ja - jak wtedy jest ?
  • Zuzia - ( po chwili bardzo smutno odpowiedziała )...tak jakby nikt mnie nie chciał
  • Ja - ...często tak myślisz ?
  • Zuzia - ...tak proszę pana,
  • Ja - a jak myślisz co można mamie podpowiedzieć, żeby zrozumiała że to bycie smutnym dla ciebie jest trudne
  • Zuzia - no nie wiem
  • Ja - pomyśl proszę ja poczekam
  • Zuzia - ( po chwili ) ...no, że ja wiem, że przeskrobałam ale nieraz nie wiem czemu i chcę nie przeskrobywać ale nie raz nie umiem i ta smutność wcale nie pomaga.
  • Ja - piękne
  • Zuzia - tak ?
  • Ja - tak
  • Zuzia - no to byłoby super
  • Ja - to powiesz jej
  • Zuzia - kiedy
  • Ja - no dziś
  • Zuzia - ale ja jeszcze dziś powinnam być smutna
  • Ja - no może jak jej powiesz to nie
  • Zuzia - i przytulę się
  • Ja - dobry pomysł
  • Zuzia - no
  • Ja - i chyba nawet wiem do którego policzka
  • Zuzia - do cieplusiego, wiadomo

Ps.Jak długo trwa obrażanie się w naszych domach ?

I czy wiemy jak z nim ciężko w tym czasie jest naszym dzieciakom ? I czy one nie myślą podobnie jak Zuzia, że " ...nikt ich wtedy nie chce" Co muszą zrobić, abyś się znów uśmiechał/a, po tym jak coś przeskrobią? A może by z tego zrezygnować bo jak mówi Zuzia"....ta smutność wcale nie pomaga" 

Wybór jak zwykle jest Twój dopytam tylko, czy pamiętasz co Ty musiałeś/aś robić aby mama i tata znowu się uśmiechali, po tym jak coś przeskrobałeś/aś? Nie róbmy tego, naszym dzieciakom, one wtedy bardzo się boją, że na te kilka chwil, godzin, dni...przestaliśmy je kochać.

Fundacja Usłyszeć na czas, która zajmuje się właśnie dziećmi i nastolatków potrzebującymi terapii pomaga charytatywnie. Jak zaznacza pan Tomasz, można się do niej zwrócić w przypadku gdy rodziców nie stać na leczenie dziecka w depresji, okaleczającego się, po próbach samobójczych.Fundacja chce również prowadzić kampanię edukacyjną, która pozwoli dotrzeć do dzieci z problemami i szybciej lecząc - uratować im życie. Ale głównym celem jest stworzenie ośrodka, w którym będzie można prowadzić leczenie dzieci. Działalność Fundacji Usłyszeć na czas można wspierać na Patronite >

Depresja u dzieci - objawy

W galerii poniżej znajdziesz najczęstsze sygnały alarmowe, które mogą wskazywać na potrzebę konsultacji zdrowia psychicznego dziecka.