Coraz więcej, coraz młodszych nastolatków choruje na anoreksję. Szacuje się, że może ona dotyczyć 0,8 do 1,8 proc. populacji dziewcząt poniżej 18. roku życia. Problem może zaczynać się już w szkole podstawowej. Chorują także chłopcy, ale znacznie rzadziej niż dziewczynki.
Trochę inaczej sprawa ma się z bulimią. Rzadko dotyczy ona dzieci poniżej 12. lat, a szczyt zachorowań przypada na 15.-24. rok życia.
W obydwu tych chorobach, kluczową rolę odgrywa środowisko i samooakceptacja nastolatek. To plus z punktu widzenia rodziców, bo mamy spory wpływ na to jak będzie się ona kształtowała. Ale i wyzwanie, bo jak twierdzą psychologowie, kompleksy córek są często odzwierciedleniem braku samoakceptacji u ich matek.
Przeczytaj także: Ortoreksja - gdy zdrowe odżywianie prowadzi do choroby
Zaburzenia odżywiania u młodzieży
Uśmiechnięta depresja - problemy, których nie widać