Samookaleczanie u młodzieży - dlaczego nastolatkowie zadają sobie ból?

2021-07-28 8:40

Samookaleczanie u młodzieży to coraz częściej spotykany problem. W praktyce przyczyn samookaleczania się przez młodzież jest bardzo dużo – co może skłaniać młodych ludzi do takich czynów i co zrobić wtedy, gdy dziecko się okalecza?

 Samookaleczanie u młodzieży - dlaczego nastolatkowie zadają sobie ból?

i

Autor: Getty images Samookaleczanie u młodzieży - dlaczego nastolatkowie zadają sobie ból?

Samookaleczanie się nastolatków to zachowanie autoagresywne, które przejawia obecnie coraz więcej młodych pacjentów. Niektórzy z nich dokonują samookaleczeń, inni z kolei potrafią się przypalać, uderzać głową o różne przedmioty, wyrywać sobie włosy czy się podduszać.

Skala problemu zdecydowanie może niepokoić – według dostępnych statystyk przynajmniej raz w tygodniu okaleczać się może nawet aż 10% dzieci.

Celowe zadawanie sobie bólu dla wielu osób – szczególnie dla dorosłych – wydawać się może całkowicie niezrozumiałe i trudne do wytłumaczenia. Przyczyny samookaleczeń bywają tak naprawdę bardzo różne i do problemu doprowadzać mogą chociażby rozmaite zaburzenia psychiczne – ze względu na takie m.in. ryzyko zjawiska absolutnie nie można bagatelizować.

Spis treści

  1. Przyczyny samookaleczeń - problemy w domy i szkole
  2. Przyczyny samookaleczeń - zaburzenia psychiczne
  3. Kiedy samookaleczanie wymaga konsultacji ze specjalistą?
  4. Jak postępować z dzieckiem, które się okalecza?
Bulimia

Przyczyny samookaleczeń - problemy w domy i szkole

Samookaleczenia bywają sposobem na odreagowanie trudnych, doświadczanych przez nastolatka emocji – zdarza się, że ich dokonywanie „zamienia” niejako ból psychiczny na ból fizyczny, co – na pewien chociaż czas – pozwala nastolatkowi oderwać się od jego problemów.

Przypominać to może zachowania dorosłych, którzy miewają tendencję do zapijania swoich problemów alkoholem. Nie trzeba tutaj chyba nikogo przekonywać, że zarówno okaleczenia, jak i nadużywanie alkoholu problemów zdecydowanie nie rozwiązują, a do tego mogą one po prostu w krótkim czasie skutkować pojawieniem się u pacjenta kolejnych tylko trudności.

Przyczyn trudności emocjonalnych, które mogą skutkować samookaleczeniami u nastolatka, wymienić można bardzo dużo. Doprowadzać do nich mogą chociażby różne problemy rodzinne, takie jak doświadczanie przemocy ze strony rodziców czy brak odpowiedniej uwagi z ich strony.

Duży wpływ na dokonywanie samookaleczeń przez dzieci ma ich środowisko rówieśnicze. Zachowania autoagresywne często przejawiają bowiem te nastolatki, które są prześladowane przez swoich rówieśników.

Samookaleczeń bagatelizować nie można również ze względu na to, że czasami są one po prostu wołaniem o pomoc. Bywa tak, że dziecko zamyka się w sobie, nie chce rozmawiać z nikim o swoich problemach i jedynym wyraźnym sygnałem świadczącym o tym, że dzieje się z nim coś złego, są zauważalne rany na jego ciele.

Z taką sytuacją można mieć do czynienia chociażby u tych dzieci, które doświadczyły jakiegoś rodzaju traumy (np. przemocy seksualnej).

Czytaj również: Zaburzenia lękowe u młodzieży

Osobowość borderline - czym jest i jak ją leczyć?

Osobowość antyspołeczna: przyczyny i objawy osobowości antyspołecznej

Przyczyny samookaleczeń - zaburzenia psychiczne

Obok samookaleczeń u nastolatków nie można przejść obojętnie także i ze względu na to, że dochodzić może do nich w przebiegu różnych zaburzeń i chorób psychicznych. Dokonywać ich mogą m.in. pacjenci z zaburzeniami nastroju (takimi jak depresja czy choroba afektywna dwubiegunowa), dzieci chorujące na schizofrenię, nastolatkowie z zaburzeniami odżywiania, jak i pacjenci z nieprawidłowo rozwijającą się osobowością.

Niektórzy nastolatkowie twierdzą, że są oni uzależnieni od dokonywania samookaleczeń – takowe twierdzenia dorosłym mogą wydawać się absurdalne, w praktyce jednak nie są one wcale tak niedorzeczne, jak mogłoby się wydawać.

Dla niektórych osób zadawanie sobie bólu stanowi swego rodzaju przyjemność – wtedy, gdy tak się dzieje, z czasem może dochodzić do tego, że nastolatek w celu odczuwania przyjemnych dla niego doznań będzie dokonywał samookaleczeń coraz to częściej i będzie on zadawał sobie coraz to głębsze rany.

Kiedy samookaleczanie wymaga konsultacji ze specjalistą?

Jak to wspomniano kilkukrotnie powyżej, obok samookaleczeń nie można przejść obojętnie i tak naprawdę ich zaobserwowanie powinno zawsze skłaniać rodziców do odwiedzenia odpowiednich specjalistów. Wstępnie udać się można z pociechą do psychologa, który – po zapoznaniu się z problemami rodziny – w razie potrzeby skieruje pacjenta do psychiatry dziecięcego.

Czasami na wizytę u specjalisty można czekać, czasami natomiast konieczne jest odbycie konsultacji najszybciej jak się tylko da. Za potrzebą pilnej konsultacji z psychologiem czy psychiatrą przemawiać może zaobserwowanie innych niż samookaleczenia, poważnych dolegliwości u dziecka, takich jak m.in. znaczne obniżenie nastroju, niechęć do podejmowania jakichkolwiek aktywności czy całkowite wycofanie dziecka z życia społecznego.

Usmiechnięta depresja - czyli problemy, których nie widać

Bulimia: przyczyny, objawy, leczenie bulimii

Jak postępować z dzieckiem, które się okalecza?

Rodzice niejednokrotnie sami nie wiedzą, jak powinni postępować z dzieckiem, które dokonuje samookaleczeń. Przede wszystkim powinni oni pamiętać o jednej rzeczy: o tym, że z dzieckiem trzeba po prostu rozmawiać. Nie pomogą oskarżenia czy wyrzuty – opiekunowie muszą starać się znaleźć przyczynę zachowań autoagresywnych u dziecka.

Czasami pociecha zdecydowanie nie chce o tym rozmawiać – w takiej sytuacji warto sięgnąć dalej i porozmawiać np. z nauczycielami o tym, czy zaobserwowali oni u swojego podopiecznego jakieś niepokojące zachowania.

Zrozumiałe w pełni jest to, że rodzicom bardzo zależy na tym, aby ich dziecko przestało dokonywać samookaleczeń. Czasami jednak starania opiekunów są zdecydowanie błędne.

Wspomnieć tutaj można chociażby o tym, jak to opiekunowie próbują zniechęcić nastolatka do dokonywania samookaleczeń mówiąc dziecku, że wtedy, gdy ono się okalecza, to tak naprawdę sprawia ból nie tylko sobie, ale i im. Takie postępowanie jest absolutnie niezalecane, ponieważ raczej nie rozwiąże problemu, a do tego może ono doprowadzić do tego, że dziecko zacznie mieć wyrzuty sumienia i ostatecznie… będzie się ono okaleczać jeszcze częściej.

Niektórzy rodzice oczekują, że dziecko natychmiast przestanie się okaleczać – tak zdarza się niezmiernie wręcz rzadko. Warto tutaj dodać zresztą to, że wtedy, gdy pociecha okaleczała się przez dłuższy czas, nagłe zaprzestanie dokonywania tej czynności może być bardzo nawet niebezpieczne.

Autoagresja jest – nieprawidłowym, lecz jednak – sposobem na redukcję doświadczanych na co dzień napięć. Wtedy, gdy samookaleczanie się zostanie dziecku „zabronione”, dochodzić może ostatecznie u niego do kumulacji napięcia do takiego stopnia, że będzie ono szukało jakiegoś innego sposobu na jego rozładowanie – w najgorszym wypadku może ono zdecydować się nawet i na próbę samobójczą.