Spis treści
- Co robić gdy niemowlak ma gorączkę?
- 5 rzeczy, które musisz wiedzieć o gorączce u dziecka
- Jak pomóc dziecku w domu podczas gorączki?
- Polecamy wideo: Gorączka u małych dzieci
Gorączka u dziecka oznacza, że organizm walczy z infekcją. Może pojawić się ze względu na infekcję wirusową, np. popularne u dzieci wirusy trzydniowe czy grypę jelitową, ale może być również symptomem poważniejszej choroby, np. zapalenia ucha, krtani, oskrzeli czy płuc. Niezależnie od tego, co ją powoduje, nie wolno jej lekceważyć.
Trzydniówka u dziecka: czy trzeba iść do lekarza? [ROZMOWA Z PEDIATRĄ] >>
Co robić gdy niemowlak ma gorączkę?
O gorączce u dziecka zwykle mówi się, gdy temperatura ciała przekracza 38 stopni. U niemowlaka trzeba jednak reagować szybciej, a niepokój powinien wzbudzić już stan podgorączkowy.
- U noworodka lub dziecka do 3. miesiąca życia, każda gorączka jest wskazaniem do hospitalizacji. U niemowlaka między 3. miesiącem a 1. rokiem życia już niekoniecznie - mówi dr Aneta Górska-Kot.
Aby należycie ocenić stan zdrowia dziecka, trzeba wziąć pod uwagę 4 czynniki. - Są to stan dziecka, wiek, to jak szybko ta gorączka narasta i tzw. toksyczność gorączki. Toksyczność gorączki oznacza stan, w jakim znajduje się dziecko między kolejnymi napadami podwyższenia temperatury. Trzeba wtedy je obserwować i patrzeć, czy się bawi, czy je, czy jest żywotne - tłumaczy pediatra.
Co podawać dziecku do jedzenia i picia, kiedy gorączkuje? >>
5 rzeczy, które musisz wiedzieć o gorączce u dziecka
Jak pomóc dziecku w domu podczas gorączki?
W pierwszej fazie gorączki, kiedy obserwujemy dziecko, powinniśmy wykąpać je w letniej wodzie, aby delikatnie schłodzić temperaturę ciała. Trzeba również stosować okłady - przykładamy je na głowę, klatkę brzuszek.
Sprawdź również kalendarz rozwoju dziecka >>
- Rodzice często intuicyjnie przykrywają dziecko, bo widzą, że ono ma drgawki. Myślą, że jest mu zimno, a tymczasem ma ono skurcze mięśniowe, ponieważ organizm w ten sposób próbuje pozbyć się gorączki. Dziecko trzeba wtedy odkrywać, aby skóra mogła oddychać i tracić to ciepło - przekonuje dr Aneta Górska-Kot.
