Spis treści
- Czytaj także: >> Jak wzmocnić odporność dziecka, które jest karmione butelką? >>
- Infekcja u niemowlaka: podawaj witaminę D
- Infekcja u niemowlaka: codziennie spacerujcie
- Czytaj także: >> 4 sposoby na wzmocnienie odporności u dziecka >>
- Infekcja u niemowlaka: unikaj tłumów
- Infekcja u niemowlaka: myj dziecku rączki
- Infekcja u niemowlaka: dbaj o odpowiedni ubiór na spacerze
- Infekcja u niemowlaka: zwróć uwagę na wyposażenie wózka
- Czytaj także: >> Dieta na dobrą odporność, czyli czym karmić dziecko, żeby nie chorowało? >>
- Infekcja u niemowlaka: chroń buzię kremem
- Infekcja u niemowlaka: nie przegrzewaj pokoiku
- Infekcja u niemowlaka: rób pożywne śniadania
- Infekcja u niemowlaka: podawaj warzywa i owoce
Lepiej zapobiegać niż leczyć, a zimą to powiedzenie jeszcze zyskuje na znaczeniu. W sezonie, kiedy niemal każdy pokasłuje i co chwila wydmuchuje nos, małe dzieci są szczególnie narażone na infekcje. Wcale jednak nie muszą chorować ani w żaden inny sposób odczuć tego, że za oknem jest zimno i nieprzyjemnie.
Czytaj także: >> Jak wzmocnić odporność dziecka, które jest karmione butelką? >>
Infekcja u niemowlaka: podawaj witaminę D
O tej porze roku to najważniejsza dla malca witamina. Wspiera rozwój układu kostnego, wzmacnia zęby, łagodzi stany zapalne skóry, regeneruje neurony w mózgu i ułatwia zasypianie. Ma też olbrzymie znaczenie dla odporności, bo hamuje produkcję tzw. białek zapalnych, aktywuje też geny odpowiedzialneza pracę białek przeciwbakteryjnych. Jej niedobór sprawia, że dzieci częściej chorują. Ludzki organizm wytwarza ją sam pod wpływem promieni słonecznych, ale o tej porze roku w naszym klimacie słońca jest za mało, by była ona syntetyzowana. Dlatego niemowlakowi trzeba podawać ją dodatkowo.
Niemowlę w wieku 0–6 miesięcy powinno dostawać 400 IU (10 μg) na dobę, bez względu na sposób karmienia. Starsze dziecko (w wieku od 7 do 12 miesięcy) powinno dostawać od 400 do 600 IU (10–15 μg) tej witaminy na dobę, ale jest to dawka całkowita – również ta dostarczana wraz z dietą. Trzeba więc zliczać, ile maluch jej zjada (np. w rybach czy w mleku modyfikowanym), a resztę uzupełniać za pomocą suplementu.
Nie jest to łatwe, dlatego o ustalenie ilości preparatu, jaką niemowlak powinien dodatkowo otrzymać, najlepiej poprosić lekarza pediatrę.
Infekcja u niemowlaka: codziennie spacerujcie
To najlepszy sposób na to, by uniknąć częstych infekcji. Każda (nawet banalne przeziębienie) poprzedzona jest wychłodzeniem, a konkretnie tym, że organizm nie toleruje zimna. Tolerancję niskiej temperatury najskuteczniej można poprawić, wychodząc z dzieckiem na spacer. Zahartowane dziecko będzie bardziej odporne na wychłodzenie, bo naczynia krwionośne znajdujące się pod skórą będą kurczyć się słabiej, a więc do tkanek dopłynie więcej krwi i przeciwciał. Zimowe hartowanie za pomocą spacerów polega na tym, by niemowlaka najpierw w kontrolowany sposób wychłodzić, a po powrocie do domu ogrzać. Najlepiej spacerować około południa, kiedy jest najcieplej i najbardziej słonecznie. W pogodny, bezwietrzny dzień można spacerować nawet dwie godziny. Z maluchem poniżej 6. miesiąca życia lepiej nie wychodzić na dwór, gdy temperatura spada poniżej minus 10°C i w dni wietrzne, wilgotne, gdy słupek rtęci dochodzi do minus 5°C. Dla starszych niemowląt nie ma tych ograniczeń, ale przy dużym mrozie spacer należy ograniczyć do 15 minut.
Czytaj także: >> 4 sposoby na wzmocnienie odporności u dziecka >>
Infekcja u niemowlaka: unikaj tłumów
Im więcej ludzi wokół, tym większe ryzyko, że niemowlak złapie infekcję, bo w dużych skupiskach ludzkich zawsze trafi się ktoś, kto kicha lub kaszle. Lepiej więc nie przebywać z dzieckiem tam, gdzie jest tłoczno.
Infekcja u niemowlaka: myj dziecku rączki
To na nich przenoszą się wirusy i bakterie. Niemowlęciu wystarczy przecierać rączki ręcznikiem zmoczonym w ciepłej wodzie. Starsze dziecko powinno myć je wodą z płynem do mycia przez 30 sekund.
Infekcja u niemowlaka: dbaj o odpowiedni ubiór na spacerze
Niemowlaka najlepiej ubierać tak, by w razie potrzeby można było szybko zdjąć mu jedną warstwę ubranka albo dołożyć kolejną. Niemowlę, które tylko leży, powinno mieć na sobie o jedną warstwę odzieży więcej niż pchająca wózek mama. Dziecko, które podczas spaceru chodzi lub biega, może być ubrane nieco lżej. Niezbędna jest ciepła bielizna – niemowlęciu można założyć body i pajacyk. Na to zakładamy bluzę lub sweterek, a potem ciepły kombinezon. Zimą malec powinien mieć ciepłą, grubą czapkę wiązaną pod szyją, koniecznie z nausznikami, a na szyi ciepłą chustę zapinaną na rzepy. Niezbędne są też rękawiczki. Dziecko, które już chodzi, musi mieć na nogach ciepłe i nieprzemakalne buty. Co jakiś czas trzeba sprawdzać, czy maluszkowi nie jest za chłodno albo za gorąco. By to ocenić, najlepiej dotknąć karku. Jeśli skóra jest sucha i ciepła, wszystko jest w porządku. Jeśli zimna, dziecko marznie i trzeba je dodatkowo ubrać – albo wrócić do domu. Jeśli spocona, maluszkowi jest za gorąco, i w takiej sytuacji trzeba jak najszybciej wrócić z nim do domu (rozbieranie spoconego dziecka na dworze skończy się infekcją).
Infekcja u niemowlaka: zwróć uwagę na wyposażenie wózka
Na materacyk warto położyć gruby kocyk, a dopiero na nim ułożyć zimowy śpiworek, w którym leży dziecko. Obowiązkowym wyposażeniem jest folia ochronna, która osłania przed deszczem, śniegiem i wiatrem, oraz dodatkowy kocyk, który przyda się, jeśli nagle zrobi się chłodniej.
Czytaj także: >> Dieta na dobrą odporność, czyli czym karmić dziecko, żeby nie chorowało? >>
Infekcja u niemowlaka: chroń buzię kremem
Krem ochronny tworzy na skórze wyczuwalną warstewkę, dzięki której mróz nie szczypie w policzki. Nie dopuszcza więc do powstania odmrożeń. Dobrze, jeśli zawiera zarówno składniki o działaniu ochronnym (na przykład wosk pszczeli, pantenol, cold cream), jak i łagodząco-nawilżające (olejek ze słodkich migdałów, witaminę E, bisabolol). Trzeba nałożyć go przed wyjściem na dwór, a nie w trakcie spaceru, wklepując niewielką ilość kosmetyku w policzki, czoło, nosek, brodę i wargi.
Infekcja u niemowlaka: nie przegrzewaj pokoiku
Im chłodniej na dworze, tym bardziej kusi, by podkręcić temperaturę. To jednak zaburza proces termoregulacji, przez co po wyjściu na dwór organizm nie będzie umiał zareagować na chłód. Dla dziecka optymalna temperatura w domu to 20–22°C. Jeśli powietrze w pokoju jest suche (co najłatwiej poznać po spierzchniętych wargach), trzeba je nawilżać.
Infekcja u niemowlaka: rób pożywne śniadania
To rada dla mam tych dzieci, które jedzą już trzy podstawowe posiłki dziennie. Badania naukowe dowodzą, że te maluchy, które w okresie późnoniemowlęcym jadają solidne śniadania, są zdrowsze i odporniejsze. Poranny posiłek, jeśli jest odpowiednio skomponowany, wspiera układ odpornościowy. Dzieci powyżej 6. miesiąca mogą na śniadanie dostawać kaszki przygotowane na mleku modyfikowanym, a te nieco starsze (ok. 10. miesiąca życia) – mleko z płatkami owsianymi czy lanymi kluseczkami. W 11.–12. miesiącu życia można podawać ugotowaną na parze, dobrze ściętą jajecznicę bez soli, naleśniki, placuszki, twarożek z mandarynką, kanapki z pełnoziarnistego pieczywa z pomidorem. Jeśli dziecko nie ma alergii na mleko krowie i skończyło 12 miesięcy, można mu od czasu do czasu ugotować kaszę mannę na mleku krowim (3,2 proc. tłuszczu), z dodatkiemprzetartych owoców – świeżych lub ze słoiczka. Rocznemu dziecku możesz też podawać kanapki z upieczoną w domu szynką albo schabem (w tych ze sklepu jest mnóstwo soli, konserwantów i substancji poprawiających smak).
Infekcja u niemowlaka: podawaj warzywa i owoce
Dzięki nim dieta niemowlaka będzie bogata w witaminy. Dziecku, które je już coś więcej niż mleko, kilka razy dziennie można podawać warzywa i owoce zarówno świeże (których wybór jest ograniczony), jak i mrożone albo ze słoiczków. Zimą szczególnie cenne są witaminy odpowiedzialne za ochronę przed infekcjami: A, B6 i C. Witamina A jest w żółtych i pomarańczowych warzywach i owocach, witamina B6 – w bananach, a witamina C – w cytrusach, truskawkach, pomidorach, papryce i kapuście.
