Ząbkowanie u dzieci to proces długotrwały. Rozpoczyna się już około 6. tygodnia życia płodowego, kiedy zaczynają kształtować się zawiązki zębów. Ale jego najbardziej odczuwalnym etapem, nie tylko dla malucha, ale i dla jego rodziców, jest proces wyrzynania się zębów. Polega on na przesuwaniu się zęba z miejsca zajmowanego przez zawiązek zęba w kości, aż do osiągnięcia właściwej pozycji w łuku zębowym.
Etap ten również zajmuje bardzo dużo czasu. Najczęściej rozpoczyna się około 5.–6. miesiąca życia dziecka i trwa aż do 31. miesiąca. Po jego zakończeniu w buzi dziecka pojawi się 20 zębów mlecznych.
Sprawdź: kalendarz rozwoju dziecka
Spis treści
- Dolegliwości związane z ząbkowaniem
- Gryzak jednym ze sposobów na bolesne ząbkowanie
- Masaż dziąseł niemowlaka
- Preparaty na ząbkowanie i leki przeciwbólowe
Dolegliwości związane z ząbkowaniem
Niekiedy ząbkowanie przechodzi niemal niezauważone, bo dolegliwości są niewielkie i nie powodują u dziecka dyskomfortu. Ale są to jednak jednostkowe przypadki. Zwykle pojawiają się nieprzyjemne objawy ząbkowania.
Zdecydowana większość maluszków, którym wyrzynają się ząbki, przez pewien czas zachowuje się inaczej niż zwykle. Ząbkujące maleństwo może być niespokojne, marudne, bardziej płaczliwe, ciągle chce być noszone na rękach. Większość maluchów już na początku ząbkowania zaczyna się też obficie ślinić i wkładać do buzi swoje paluszki, a także wszystko, co znajdzie się w zasięgu rączek.
Podczas karmienia malec, który dotąd ssał bez zarzutu, może znienacka mocno zaciskać dziąsła na piersi albo na smoczku, jeśli jest karmiony butelką.
Wszystko dlatego, że swędzą go dziąsła, które podczas ząbkowania są mocno rozpulchnione i zaczerwienione (co można dostrzec, zaglądając dziecku do buzi). Może tak być przez kilka tygodni, a nawet miesięcy.
Co gorsza, prawdopodobnie sytuacja będzie się powtarzała co jakiś czas, czyli za każdym razem, kiedy u dziecka będzie pojawiał się nowy ząbek, choć nie jest to regułą, bo wiele starszych dzieci wyrzynanie się kolejnych ząbków znosi łagodniej niż za pierwszym razem.
Zapoznaj się z kalendarzem ząbkowania
Katar przy ząbkowaniu. Jak pomóc dziecku? Przegląd produktów
Gdy maluch będzie już miał siekacze, dwa razy dziennie przecieraj mu je gazą zmoczoną w przegotowanej, ciepłej wodzie albo silikonową szczoteczką nakładaną na palec.
Najbardziej bolesny dla malca jest ostatni etap ząbkowania, kiedy wyrzynający się ząb przebija dziąsło. Dziecko, które dotąd odczuwało swędzenie i dyskomfort, teraz może czuć silny ból. Niemowlę może z tego powodu przez pewien czas (nawet dwa, trzy dni) długo płakać, nie chcieć ssać, a nawet gorączkować. Ale są sposoby, dzięki którym ząbkowanie nie musi malca boleć. Ich systematyczne stosowanie pomoże wam przetrwać trudne dni i noce.
Gryzak jednym ze sposobów na bolesne ząbkowanie
Sposobem, wypróbowanym i polecanym przez doświadczone mamy, są miękkie gryzaczki, jakie można dać maluszkowi do rączki. Dziecko wkłada je sobie do buzi i gryząc je, czuje ulgę. Dodatkowo, poprzez nacisk na dziąsła, gryzaczki ułatwiają wyrżnięcie się zębów. Zwykle gryzaki mają wypustki, które dodatkowo delikatnie masują ząbki.
Są różne rodzaje takich gryzaków – począwszy od grzechotek z przyczepionym na końcu kółkiem albo inną figurą geometryczną z miękkiego plastiku, po gumowe albo wykonane z tworzywa gryzaki o fantazyjnych kształtach, wypełnione wodą.
Warto mieć różne rodzaje gryzaczków – taki z zabawką zainteresuje dziecko, odwracając jego uwagę od bólu (o ile odczuwa ono niewielki dyskomfort). Gryzak wypełniony wodą można zaś schłodzić w lodówce – gryzienie czegoś zimnego pomaga dziecku przy nieco silniejszym bólu, gdyż chłód łagodzi obrzęk, zmniejszając opuchliznę dziąseł, działa też jak lekkie naturalne znieczulenie.
Ale uwaga – gryzaczków nie wolno schładzać w zamrażarce (zamrożone mogłyby uszkodzić śluzówki w buzi dziecka).
Propozycją dla dzieci, które ssą smoczki, są specjalne smoczki-gryzaczki z wypustkami. Są one przeznaczone dla maluchów, które ząbkują. Wypustki, umieszczone na główce smoczka i tuż przy tarczce, podczas ssania masują dziąsła, co łagodzi dyskomfort.
Czytaj: Zaparcia u niemowląt
Znalazła "idealną" zabawkę na ząbkowanie. Internauci podzieleni: "To bardzo zły pomysł"
Gdy twój maluch się ślini, zakładaj mu na dzień śliniaczek, by nie trzeba go było ciągle przebierać. Skórę wokół ust należy delikatnie osuszać, inaczej pojawią się piekące podrażnienia. Gdy skóra się zaczerwieni, smaruj ją kremem natłuszczającym dla niemowląt.
Masaż dziąseł niemowlaka
Maluszkowi ulgę przyniesie również delikatne masowanie dziąseł przez rodzica. To sposób wykorzystywany rzadko, bo wymagający od rodziców zaangażowania – poza tym wiele dzieci na początku protestuje, co skutecznie zniechęca rodziców do tej metody. Warto jednak przełamać opór dziecka (oczywiście delikatnie, z wyczuciem), bo masowanie dziąseł to sposób, który naprawdę działa.
Masaż można wykonać na dwa sposoby:
- Umyj dokładnie ręce i wsuń do buzi dziecka swój palec wskazujący. Ułóż go na dziąśle maluszka, a potem przez minutę czy dwie bardzo delikatnie masuj dziąsło ruchami okrężnymi. Następnie to samo powtórz, masując drugie dziąsło. Jeśli dziecko polubi tę metodę, masaż możesz wykonywać tak często i tak długo, jak chcesz.
- Sposób drugi to masowanie dziąseł za pomocą gumowej szczoteczki, przypominającej tę do zębów. Znajdujące się na niej wypustki działają podobnie jak te na gryzaczku – delikatnie uciskają rozpulchnione dziąsło, przynosząc ulgę.
Preparaty na ząbkowanie i leki przeciwbólowe
Dolegliwości można również złagodzić za pomocą farmaceutyków. Są dwa rodzaje preparatów, które warto stosować. Pierwszy to preparaty łagodzące ból dziąseł. W aptekach znajdziesz ich różne rodzaje. Mają one działanie przeciwzapalne (czyli zapobiegają rozwojowi bakterii w jamie ustnej), a zawarte w nich środki miejscowo znieczulające pozwolą dziecku na jakiś czas zapomnieć o bólu. Niewielką ilość wystarczy nałożyć sobie na palec i wmasować w dziąsła dziecka.
Ale uwaga – nie przekraczaj zalecanej przez producenta dawki, bo jest to lek, i po przedawkowaniu może maluszkowi zaszkodzić. W przypadku silnego bólu dziąseł, jeśli nie daje on dziecku spać, przed snem można podać maluszkowi (po konsultacji z pediatrą) lek przeciwbólowy w płynie albo w czopku (na bazie paracetamolu albo ibuprofenu). Nie wolno przekraczać podanej na opakowaniu dawki ani podawać preparatu zbyt często.
miesięcznik "M jak mama"