Wyprawka noworodka lekarskim okiem [wywiad]

Spis treści

1. Jaki zestaw ubranek będzie najlepszy zaraz po porodzie? O czym szczególnie trzeba pamiętać?
2. Czy lepiej wybrać śpiworek czy kocyk lub kołderkę dla dziecka do przykrycia?
3. Czy domowy monitor oddychania i czynności serca to potrzebny zakup?
4. Czy z medycznego punktu widzenia warto kupić otulacz dla maluszka?
5. Wózki, które same kołyszą – czy to dobry pomysł?
6. Apteczka noworodka – co powinno się w niej znaleźć?
7. Aspirator do nosa dla noworodka, który będzie najlepszy dla tak małego dziecka?
8. Chusteczki nawilżane czy waciki i przemywanie pupy wodą?
9. Nawilżacz i oczyszczacz powietrza czy to konieczny zakup?
10. Pozycjonery – co to takiego dlaczego nie są polecane?

Skompletowanie wyprawki noworodka w obecnych czasach nie jest łatwe. Producenci akcesoriów dla dzieci co rusz proponują to nowe gadżety, wprawiając wielu przyszłych rodziców w zagubienie. O to, co tak naprawdę warto kupić dla nowego członka rodziny, a co lepiej sobie odpuścić, pytamy lekarki Monikę Działowską i Aleksandrę Multan, autorki książki „Zdrowy maluszek. Wyprawka dla noworodka lekarskim okiem”.

Przeczytaj także: Tych rzeczy NIE kupuj do wyprawki - mamy radzą

Jaki zestaw ubranek będzie najlepszy zaraz po porodzie? O czym szczególnie trzeba pamiętać?

W brzuchu mamy maleństwo ma zapewnioną temperaturę zbliżoną do temperatury ciała mamy czyli około 36-37 st.C. Rodząc się przechodzi do środowiska chłodniejszego o co najmniej 10 stopni. Dzięki odpowiednio ciepłemu ubraniu zapewniamy mu łagodne przejście i adaptację do nowych warunków. Na pierwszy zestaw ubranek dla naszego maleństwa powinny się składać: body (z długim rękawem zimą, z krótkim rękawem – latem), pajac lub rampers, skarpetki oraz ze względu na to, że noworodki szybciej tracą ciepło niż większe dzieci – czapeczka.

Czy lepiej wybrać śpiworek czy kocyk lub kołderkę dla dziecka do przykrycia?

W pierwszych miesiącach życia najbardziej zalecanym przykryciem jest forma opatulenia dziecka przy pomocy śpiworka lub rożka. Kołderką czy grubszym kocem maluch może się nakryć, co niesie ryzyko niedotlenienia. Co więcej dziecko we wczesnym niemowlęctwie nie panuje jeszcze nad swoim ciałkiem i różne odruchy wybudzają je ze snu, a opatulenie może je wyciszyć. U starszych dzieci natomiast wybór przykrycia jest dowolny.

Przeczytaj: Jak wybrać fotelik samochodowy dla dziecka?

Czy domowy monitor oddychania i czynności serca to potrzebny zakup?

Monitor oddechu to gadżet, nad którego zakupem waha się wielu rodziców, zwłaszcza przed przyjściem na świat pierwszego dziecka. Monitor ma za zadanie „czuwać” nad dzieckiem, gdy rodzica nie ma przy maluchu lub gdy np. śpi i wyłapywać moment zbyt długiej przerwy w oddechu a następnie aktywować alarm dźwiękowy, który informuje rodzica, że istnieje ryzyko, że z dzieckiem dzieje się coś niebezpiecznego. Wydawać, by się mogło, że to idealny pomocnik rodzica w opiece nad dzieckiem, jednak wg AAP (Amerykańskiej Akademii Pediatrii) nie ma dowodów, by gadżet ten zmniejszał ryzyko SIDS, czyli zespołu nagłej śmierci łóżeczkowej niemowląt. Co więcej – często zdarza się, że czujniki te uruchamiają się choć nie powinny, czym budzą malucha, a rodziców niepotrzebnie stresują. Może też zdarzyć się odwrotnie i jak każde urządzenie elektryczne, monitor może zawieść w newralgicznym momencie, jednocześnie usypiając czujność rodzica.

Należy jednak pamiętać, że są grupy niemowląt, które mają zwiększone ryzyko bezdechów, dlatego niekiedy lekarz może uznać, że dla konkretnego dziecka monitor oddechu jest przydatnym akcesorium. Nie jest więc zalecany rutynowo każdemu dziecku, ale też nie można go całkowicie skreślać.

Polecamy także: Zakupy w aptece przed porodem. Apteczna lista wyprawkowa

Czy z medycznego punktu widzenia warto kupić otulacz dla maluszka?

Przed przyjściem na świat, noworodek jest przyzwyczajony do ciepła i ciasnoty jakie panują w brzuchu mamy. Stosowanie otulacza ma na celu odtworzenie właśnie takich warunków – które maluch zna i w których czuje się bezpiecznie. Otulenie może dziecko uspokajać, wyciszać, ułatwiać zasypianie i przedłużać sen (przez wyciszanie nieskoordynowanych jeszcze ruchów). Jednak nie wszystkim dzieciom taka forma opieki będzie odpowiadać, co więcej istnieje grupa dzieci, którym nie jest ona w ogóle zalecana jak np. dzieci zagrożone dysplazją bioder czy maluchy dużo ulewające. Należy również pamiętać, że spowijania powinno się zaprzestać w momencie, w którym dziecko zaczyna się przekręcać z plecków na brzuszek.

Wózki, które same kołyszą – czy to dobry pomysł?

Jako pewien rodzaj urozmaicenia dla dziecka – jak najbardziej. Pamiętajmy jednak, że nadmiar bodźców może przestymulować dziecko, czyli je po prostu zmęczyć i rozdrażnić. Dodatkowo maluch może się też przyzwyczaić do takiego sposobu zasypiania i w innych warunkach będzie to dla niego (więc i dla rodzica) trudne.

Rodzice często się zastanawiają, czy trzeba kupować gondolę? Nie wystarczy spacerówka i nosidełko na stelażu?

Noworodki i niemowlęta w pierwszym półroczu życia powinny jak najwięcej czasu spędzać leżąc na płaskim, równym podłożu. Ani spacerówka ani nosidełko (nawet to rozkładane na płasko) nie mogą zastąpić gondoli, ponieważ ze względu na swoją docelową funkcję (możliwość przewożenia w pozycji siedzącej lub półleżącej) nie są w stanie, nawet po rozłożeniu, zapewnić dziecku twardego, całkowicie równego podłoża.

Przeczytaj także: Wyprawka dla niemowlaka - lista rzeczy dla noworodka [DO POBRANIA]

Apteczka noworodka – co powinno się w niej znaleźć?

W apteczce noworodka powinny się znaleźć przede wszystkim: sól fizjologiczna, jałowe gaziki i witamina D (dla noworodka w dawce 400 j.m.) - to wyposażenie, z którego mama noworodka będzie korzystać codziennie. Dobrze też, aby w razie awaryjnych sytuacji znalazł się w niej lek przeciwgorączkowy (dla noworodka – paracetamol), termometr, aspirator do noska, inhalator (z maseczką niemowlęcą) oraz spray z oktenidyną (do odkażania skóry).

Aspirator do nosa dla noworodka, który będzie najlepszy dla tak małego dziecka?

Tak naprawdę nie ma jednego idealnego aspiratora, który sprawdziłby się u wszystkich dzieci. Dla noworodka najbezpieczniejszy wydaje się być aspirator ustny, czyli taki gdzie siłę odciągania reguluje rodzic poprzez zaciągnięcie powietrza przy pomocy ustnika. Niestety, mimo obecności filtra w takich aspiratorach, istnieje ryzyko, przeniesienia infekcji z dziecka na rodzica. Dlatego z czasem lepszym rozwiązaniem może okazać się aspirator podłączany do odkurzacza.

Polecamy: 10 nowości ostatniej dekady - przydatne akcesoria dla niemowląt i dzieci

Chusteczki nawilżane czy waciki i przemywanie pupy wodą?

Dla większości dzieci zdecydowanie lepszym wyborem będzie pielęgnacja pupy przy pomocy wacików kosmetycznych i wody (nie musi być to woda przegotowana, warto jednak zadbać o to, by była ciepła i przed każdym użyciem wymieniana na nową). Chusteczki nawilżane można oczywiście stosować od czasu do czasu np. w podróży, u lekarza czy po prostu przebywając poza domem. Nie są jednak zalecane do codziennej pielęgnacji okolicy krocza, gdyż mogą uczulać, sprzyjać odparzeniom, podrażnieniom skóry, czy nawet prowadzić do zarośnięcia warg sromowych u dziewczynek.

Nawilżacz i oczyszczacz powietrza czy to konieczny zakup?

Biorąc pod uwagę obecne zanieczyszczenie powietrza, zwłaszcza w miesiącach zimowych, zdecydowanie warto zainwestować w oczyszczacz powietrza. Dzięki temu będziemy mogli wtedy też spokojnie wietrzyć pomieszczenia. Dodatkowo oczyszczacz może zmniejszyć ilość alergenów w domu, co ma istotne znaczenie w rodzinach z wywiadem alergicznym.

Nawilżacz będzie potrzebny w pomieszczeniach o bardzo niskiej wilgotności (poniżej 40%), jednak nie są polecane u wszystkich jak choćby u osób uczulonych na roztocza.

Przeczytaj: Jak kupować ubranka dla niemowlaka? 10 wskazówek na co zwracać uwagę

Pozycjonery – co to takiego dlaczego nie są polecane?

Pozycjonery są to akcesoria służące do stabilizacji ułożenia ciała niemowlęcia. Włożenie dziecka w pozycjoner doprowadza do dużego ograniczenia w ruchach dziecka, uniemożliwia mu zmianę pozycji np. z boku na plecki. Producent zapewnia, że dzięki temu dziecko pozostaje w bezpiecznym ułożeniu, dodatkowo pozycja ta zmniejsza ryzyko refluksu czy spłaszczenia główki dziecka. Nie ma to jednak zupełnie przełożenia na wyniki badań, a wręcz odwrotnie – to możliwość zmiany pozycji przez dziecko zmniejsza zagrożenie zachłyśnięcia ulaną wydzieliną. Jest to jeden z tych gadżetów, który można zakwalifikować, jako zbędny a nawet szkodliwy dla rozwoju malucha.