Ochraniacz na łóżeczko to akcesorium, które często dodawane jest do zestawów pościeli do łóżeczka niemowlaka. Niewątpliwe stanowi dekorację pokoju dziecka, ale nie zawsze jest w stu procentach bezpieczne. Dlatego ochraniacze na łóżeczko budzą wiele kontrowersji. Czy ochraniacze na łóżeczko są bezpieczne dla dziecka?
Spis treści
- Ochraniacz do łóżeczka: czemu służy?
- Czy ochraniacze na łóżeczko są bezpieczne?
- Kiedy ochraniacz do łóżeczka jest przydatny?
- Ochraniacz do łóżeczka: kupować czy uszyć?
Ochraniacz do łóżeczka: czemu służy?
Ochraniacz na łóżeczko ma za zadanie zabezpieczyć dziecko przed urazami. Kiedyś szczebelki łóżeczek były montowane na tyle rzadko, że dziecko bez problemu podczas snu mogło wsunąć pomiędzy nie główkę i się udusić. Później przepis dotyczący odległości rurek został zaostrzony i są one mocowane coraz ciaśniej.
Rodzice nadal jednak nie są co do tego przekonani, a co za tym idzie umieszczają ochraniacze, aby pociecha nie włożyła tam rączki lub nóżki i nie złamała sobie kończyny.
Czytaj także: Pościel dla niemowlaka: jaką wybrać?
Kołyska czy łóżeczko: co wybrać? [PLUSY i MINUSY]
Czy ochraniacze na łóżeczko są bezpieczne?
Niewątpliwie ochraniacze do łóżeczka są ładną dekoracją dziecięcej sypialni, która zazwyczaj pasuje do pościeli. Jednak ostatnimi czasy ich bezpieczeństwo zostało zakwestionowane. Odnotowano, że SIDS najczęściej spowodowany jest właśnie ochraniaczami montowanymi w górze łóżeczka.
Podczas snu dziecko nieświadomie potrafi włożyć rękę za materiał, tym samym odplątując go. Tkanina spada dziecku na głowę i doprowadza do podduszenia. Rodzice, używający ochraniacza na łóżeczko, muszą być bardzo wyczuleni na tego typu sytuacje. Bezpieczniej będzie pozbyć się całkowicie tego akcesorium z pokoju dziecka.
Specjaliści twierdzą, że uraz głowy spowodowany uderzeniem w szczebelki jest mniej groźny niż podduszenie. Najlepiej, jeśli w łóżeczku oprócz niemowlaka, nie będzie nic poza kocykiem, a w późniejszym wieku poduszką.
Ważną sprawą jest też fakt, że dziecko może przytulić się do ochraniacza, a co za tym idzie, zabrać sobie przestrzeń do oddychania. Wdychając ponownie swój dwutlenek węgla, nie będzie w stanie się samodzielnie obudzić. Umieszczając więc tego typu dodatki w łożeczku, musisz szczególnie obserwować dziecko, czy śpi bezpiecznie.
Kiedy ochraniacz do łóżeczka jest przydatny?
Ochraniacz na łóżeczko nie jest niezbędnym gadżetem w wyposażeniu łóżeczka niemowlaka. Na początku dziecko przeważnie tylko leży i śpi w takiej pozycji, w jakiej ułoży je rodzic. Nie ma więc możliwości uduszenia ani zaklinowania kończyn.
Kiedy dziecko trochę podrośnie i zaczyna siadać, kręcić się i turlać, ochraniacz może być dobrym amortyzatorem upadków. Sprawdzi się również jako dodatkowy otulacz, jeżeli w pokoju dziecka jest bardzo zimno. Pamiętaj jednak, aby stosować go z rozwagą i mieć wszystko pod kontrolą.
Czytaj: Co powinno się znaleźć w łóżeczku niemowlaka?
Sprawdź również: Akcesoria do spania: jakie przydadzą się niemowlakowi? [10 propozycji]
Zbędne gadżety dla niemowlaka: lista tych, które naprawdę są niepotrzebne [GALERIA]
Śpiworek, kołdra, kocyk, a może rożek? Czym PRZYKRYWAĆ NIEMOWLĘ?
Ochraniacz do łóżeczka: kupować czy uszyć?
Jeżeli masz zdolności manualne, możesz taki ochraniacz do łóżeczka uszyć sama. Będziesz wtedy wiedziała dokładnie, jakiej ma być grubości i długości. Wtedy musisz zwrócić szczególną uwagę na bezpieczeństwo swojego dziecka. Kupując już gotowy produkt, koniecznie sprawdź czy jest on bezpieczny dla twojego dziecka. Lepiej unikać ryzyka uduszenia i innych czynników, na które składa się SIDS.