To, że mleko z piersi ma różne barwy najlepiej wiedzą mamy, które odciągają pokarm. To one najczęściej zadają pytania na grupach dla mam: "Dlaczego moje mleko jest niebieskie? Albo żółte? Czy nie powinno być po prostu białe, jak to z kartonu?".
Położna z Tiktoka, która pod nickiem @thebreastfeedingbuddies doradza mamom karmiącym piersią przekonuje, że mleko z piersi może mieć kolory tęczy i nie znaczy to wcale, że coś z nim jest nie w porządku.
Spis treści
Mleko w kolorach tęczy
Jeśli odciągasz mleko matki, na pewno zauważyłaś, że mleko za każdym razem ma inną barwę: czasem jest bardziej żółte, innym razem różowe lub niebieskawe. Eksperci zapewniają, że może mieć kolory tęczy - od białego, żółtego przez niebieski, zielony do brązowego.
Powody są dwa: pierwszy to rodzaj mleka - barwa pokarmu zależy od tego, czy karmisz noworodka czy dwulatka, oraz od tego, czy ściągasz mleko rano, w nocy, tuż po karmieniu czy po kilu godzinach przerwy. Drugi element wpływający na barwę mleka to twój jadłospis - niektóre potrawy zabarwiają pokarm, podobnie jak zmieniają kolor moczu czy kału.
Czytaj również: 15 faktów o mleku kobiecym. Dowiedz się wszystkiego o najzdrowszym pokarmie dla niemowlaka
Co robić, gdy w piersiach jest woda zamiast mleka? Czy mleko może być za "chude"?
Każdy etap laktacji to inny kolor mleka
W ciągu pierwszych kilku tygodni po porodzie mleko matki nieustannie się zmienia pod względem składu, a przez to i koloru. Siara jest żółta, czasem pomarańczowa i gęsta. Swoja barwę zawdzięcza beta karotenowi, barwnikowi występującemu np. w marchwi.
Mleko, które produkuje mleko w pierwszych dniach po porodzie (po siarze) to tzw. mleko przejściowe. Jego kolor to biały. Po około dwóch tygodniach laktacji, pojawia się dojrzały pokarm, który zmienia kolor wygląd w zależności od zawartości tłuszczu. Na początku każdej sesji karmienia mleko jest wodniste i przez to jaśniejsze - białe lub niebieskawe. Po kilku minutach, gdy dziecko zaspokoi pragnienie, gęstnieje i staje się bardziej kremowe lub żółte.
Skład mleko zamienia się również w zależności od pory dnia - to nocne, zawiera więcej kalorii, melatoniny, której organizm dziecka jeszcze nie produkuje - jest więc również ciemniejsze i nierozwodnione.
Posiłek mamy zmienia kolor jej mleka
Niektóre produkty, jak buraki, dynia czy warzywa liściaste bogate w chlorofil zawierają barwniki, które wpływają na kolor produktów przemiany materii oraz na kobiecy pokarm. Zjedzenie buraków może oznaczać, że nasz mocz i kał, a także mocz i kał dziecka karmionego piersią, będzie różowawy. Podobnie działa zjedzeniem dużych ilości dyni czy marchwi, zawierających beta karoten lub wspomnianych zielonych warzyw, np. szpinaku - ich barwniki przenikają także do kobiecego pokarmu.
Zanim więc zaczniesz martwić się, że twoje mleko jest zielone, różowe lub pomarańczowe, przypomnij sobie, co jadłaś kilka godzin wcześniej. Warto dodać, że działają tak nie tylko naturalne barwniki znajdujące się w warzywach czy owocach, ale i te sztuczne, obecne w napojach gazowanych czy słodyczach.
Na kolor mleka wpływają również drobne dolegliwości: poranione brodawki czy krew z przewodów mlecznych mogą spowodować, że do pokarmu dostanie się kilka kropli krwi i zabarwi je czerwono lub brązowo. Odrobina krwi w mleku matki nie zaszkodzi dziecku. W większości przypadków problem ustępuje samoistnie, jeśli jest inaczej, zgłoś to lekarzowi.
Warto wiedzieć, że także niektóre leki mogą zmienić kolor pokarmu - antybiotyki zabarwiają je czasem na czarno (np. minocyklina).
źródło: verywellfamily.com